kto jeszcze nie spi?

haloo

ja

czemu nie spisz?

ja ne spie hurra http://www.youtube.com/watch?v=E-BO_Rb2gN4

idzicie spac

Sen jest dla udanych ludzi .

ja nie spie

ja tez

qwik jak szczurki ???

nie spie, bo chce mi się srać.

przyjacielem?

wycieraczką ??? a moze jest taka suka jak ja? ja lubie jak sie facet jakis we mnie zakocha bo moge sie nim bawic i jara mnie to, ze zrobilby dla mnie wszystko :o mnie tez mozecie zgnoić :[

Hej! :) od ostatniego czasu nastapila duza zmiana :P przychodza do mnie caly czas, witaja mnie i chca wchodzic po swetrze na ramie i sie mnie juz nei boja! zastanawiam sie teraz gdzie by w mieszkaniu jutro postawic klatke tak zby ich wypuscic i dac sie wybiegac i w koncu swoic ze mna na 100 proc, no i oczywicscie zeby mi nie pouciekaly w razie czego :P tak mysle zeby poupychac ubraniami szczeliny w pokoiku rozlozyc koc i zaczac czytac ksiazke no i otworzyc klatke :))

na dluzsza mete pozatykane dziury ubraniami nie powstrzymaja szczura. musisz je miec caly czas na oku... jak ci gdzies wlezie to najmniejszy problem. najgorzej z kablami! szczuri moga lubić kabelki... jak sie dorwa do takiego to moga sobie krzywde zrobic. lepiej kabelki zabezpiecz. no i moge ci na pocieszenie powiedziec, ze jak beda duze i naucza sie przychodzic do ciebie np na cmokanie to nie bedziesz musiala zatykać dziur. jak za szafka czy łóżkiem nie ma nic niebezpiecznego to niech sobie tam wchodza.. a jak zawolasz to wyjda.. najlepiej też zrób im jakieś zabawki na to wypuszczenie.. one nie beda lataly po srodku pokoju, one musza sie gdzies chowac.. zeby ci nie uciekaly pod rózne meble to wiesz... jakiś koc połóz, jakieś tunele porób.. nawet z kartonu czy ciemnego papieru możesz takie rulony porobic i połączyć....

btw ja swoje maluszki jak były małe wypuszczałam na łóżko, dopóki nie nauczyły się z niego schodzic... jak masz duży stół czy biurko to też się nada. byleby to nie bylo puste tylko zeby staly tam jakies tunele czy kryjówki, bo tak na otwartej przestrzeni to nie ma zadnej frajdy dla nich.. no chyba, ze chcesz je oswajac to najlepiej połóż się na łózku.. tak zebys tylko ty tam byla to wtedy beda szukac schronienia u ciebie i "na tobie" beda urzędować i się przyzwyczajać. jak się boisz, że ci zamoczą to jakiś gruby, stary koc kladziesz... ja to pod koc jeszcze folie kladlam:P

ooo! dzieki za pomysl z tunelami i zabawkami :P wlasnie ciezko znalesc jakies dobre miejsce dla nich, to sa dwie samiczki czyli maja wieksze "robaki w tylku" niz samce :) ciezko je upilnowac w jednym miescu, mam zamiar jutro kupic im pare zabawek, a mialas jakies doswiadczenie ze szczurami wczesniej?

haha! wiem ze moga zamoczyc :P mysle zeby im polozyc puste rolki nawet z papieru toaletowego i porobic jeszcze jakies kryjowki z kartonow i wszystkiego co mam w domu no i duzo jedzonka zeby bylo

no teraz mam już doświadczenie 2 letne... niestety tydzien temu zmarła mi ostatnia ciezko chora samiczka :( na razie nie chce szczurków... zyja zbyt krotko i sa strasznie chorowite, a to ogromny ból jak taki maluch odchodzi. musze poki co odpocząć.. a jak miałam pierwszego szczurka to takie doswiadczenie tylko, ze kilka lat wczesniej trzymałam myszki :D czyli zadne. na poczatek masa bledow popelniona - wiadomo... potem dostalam druga samiczke, zeby ta pierwsza samotna nie byla.. no i sie okazalo, ze jest w ciazy. takze na moje pierwsze doswiadczenia ze szczurkami zostałam od razu wrzucona na gleboka wode, malo tego.. matka im niedlugo potem zmarła.. i udało mi się samej odchować całe 7 sztuk! piekne doswiadczenie, ale i tak nie zycze nikomu przymusu karmienia osesków równo co 3h nawet w nocy..

o kurcze no to widze ze mialas troche zachodu, ja nie mialalm zadnego doswiadczenia tylko tyle ze naczytalam sie mnostwo info w necie jak je oswajac itd i teraz probuje na wlasna reke uzywajac wszystkich info po trochu, zauwazylam ze moje szczurki maja taki tryb zycia: 15minut snu i ciszy i 15 minut potem lazenia, jedzenia, bawienia sie ze soba i tak non stop nawet w nocy, na szczescie sie przywyczailam do halasu jak spie i mi to nie przeszkadza:P kupilam im taki slomiany przeplatany ul jakby dla pszczol i zrobilam wiszacy hamak dzisiaj wieczorem i widze ze za nim przepadaja :P a mam pytanie, czy jak maja ok 6 tygodni to jeszcze sa mlode? nie wiem ile czasu potrzeba w sumie max na oswojenie szczurow, mam je juz 3 tygodnie

to je wzielas jak mialy 3 tyg.. strasznie malutkie :P z tym oswajaniem to ci nie powiem, bo to naprawde różnie... to zależy też od charakteru dużo.. niektóre szczury oswajaja sie jeden dzien.. inne sie oswajaja 3 miesiace.. niektore sie oswajaja tak w 100% praktycznie jak pies.. laza za toba, daja sie na plecy przewracac itp. ja mialam 2 takie szczury, a inne oswajaja sie tylko w pewnym stopniu.. czyli na rece wezmiesz, przyjdzie do ciebie jak zawolasz.... ale juz zeby jakos szczegolnie za toba szalały to nie..jeszcze inne np ja mialam taka, to przychodzila, chodziła po mnie, ale za chiny nie dala sie wziac na rece, jak tylko na rece się wzieło to pisk, płacz i dawała w długa. duzy wplyw ma tez to, skad masz szczury... jak szczurki maja od samego urodzenia kontakt z czlowiekiem to jest b. duza szansa, ze sie daja oswoic.. tzn przewaznie juz dostajesz oswojonego szczurka w wieku 4 tyg.. dlatego najlepiej szczury brac od kogos, albo rodowodowego kupowac w hodowlach specjalnych. nie wiem skad masz szczura, pewnie z zoologa... stamtad nie powinno sie brac szczurkow z wielu powodow.. a i na pewno gorzej jest z oswajaniem.. ale, tez nie ma reguły. na pewno jest trudniej i ciezej... ale jak sie wiecej pracy poswieci to tez sie takiego da oswoic. gorzej jak szczur przezyl jakas traume... np w niektoryc sklepach jak zauwazylam, spredawcy nie maja zielonego pojecia o szczurach i ciagaja je za ogony, a tak przeciez nie wolno! taki szczurek, bedzie sie baaaaaaaaardzo ciezko oswajał o ile w ogole.

no chyba, ze nie jestes z polski :D bo np w niemczec to az zal zabierac szczury z zoologa, bo taki raj tam maja i weterynarza na miejscu :P

Ale mi się jebać chce

ja dostalam szczurki na swieta bozego narodzenia na prezent, chcialam je dostac tak wogole, no i wiem ze sa one z zoologika, jak dostalam je to mialy juz te 6 tygodni, widac ze sa coraz bardziej ciekawskie.. w pierszych 2 tygodniach to siedzialy ukryte przestraszone i nic nie dalo sie zrobic, nie wychodzily nawet, nie przychodzily, jak wyszly na zewnatrz cos zjesc to wkladalam reke zeby sie z nia oswoily, to jedyne to to stawaly w bezruchy i po jakims czasie uciekaly, teraz po 3 tygodniach to w mojej obecnosci nawet jak stoje blisko klatki albo podchodze to nie tak jak kiedys uciekaly, ale przeciwnie wychodza do mnie, staja na lapkach i wachaja jak otwieram klatke to tak z pare sekund i podchodza i wachaja reke skubaja czyli lekko gryza wchodza na reke i ostatnio wchodza wyzej nawet i oczywiscie co jest oznaka ze sie czuja bezpiecznie przy mnie to to ze sie myja przy mnie i jedza tak jakby nie zwracaly uwagi ze jestem, to jest duzy sukces dla mnie! :)a najlepsze jest to ze rozmawiaja ze soba non stop caly czas slysz jak wydaja glosy jak ptaki takie cwierkanie jakby

ale ja naprawdę jestem napalona.

nakretkaaa ja juz ide do wyrka bo nie usiedze dluzej, jutro mam wolne to wpadne na kafeterie :) acha! no i to prawda jak mieszkasz za granica to masz o niebo lepsza opieke medyczna, wiem bo jestem z uk i niedlugo nie wybieram z moimi do weta zeby je zarejestrowac :) dobrej nocki!i dzieki za rady!!!!

Ja jeszcze nie śpię, bo mam mieć rano badanie i muszę mieć zmęczony mózg. A wy śpijcie bo także będziecie mieć... zmęczone mózgi!

Chyba wsadzę sobie szczurka w C I P K Ę

hahahah znam to cwierkanie :D starsze już tak nie cwierkają często. dobrze będzie!! jestes na dobrej drodze :) potem bedzie z gorki. jak weźmiesz sobie kiedys moze 3go szczurka to one juz sie naucza od tych oswojonych, ze "ty być przyjaciel" :D a na przyszlosc staraj sie nie brac z zoologa. teraz to normalna sprawa.. kazdy poczatkujacy kieruje swoje pierwsze kroki do zoologa, ja tez mialam pierwsze 2 szczury z zoologa, ale wiesz... podalam ci ostatnio linka do takiego forum tam sa bardzo czesto malenstwa do oddania w kazdym miescie niemalze i fajnieby bylo stamtad brac, a nie wspierac sklepy zoologiczne, ktore czesto b. zle traktuja zwierzeta... :(

a jak jestes z uk to sorka. nie wiem jak w uk wygladaja zoologii wiec nie bede ich z gory skreslac :P powodzenia i dobrej nocy :)

I jeszcze chciałam dodać że szczurki takie od kogos fajnie liżą C i p k ę