Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małoszka

TSH powyżej normy

Polecane posty

Gość Małoszka

Własnie odebrałam wyniki badan. Morfologię mam kiepską. Tylko 3 wartości są w normie, reszta poza nią (poniżej) lub na granicy. Mocz ok, glukoza też. Tarczyca przy normie 0.400-4.00 wynosi 5.40. Czy to znaczy, że mam niedoczynność? Jutro idę do lekarza, ale chcialabym wczesniej wiedzieć... Cokolwiek. Czy od tego się tyje? Bo tego obawiam się najbardziej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
tak, masz niedoczynność od niedoczynnosci tarczycy sie tyje, ale przy wlasciwym leczeniu nie powinno byc problemow leczenie nie jest kłopotliwe (mała pastyleczka na czczo i juz plus regularne badania krwi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
jezeli masz jakies pytania, to wal smialo ja sie lecze od wielu lat i co nieco o tym wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Mam nieregularne miesiączki, spozniaja mi sie naqet po 60dni, mocno wypadaja wlosy... mam zryta psychike i ciagle manie na punkcie wagi... wszedzie, gdzie czytam to wlasnie biorac leki na niedoczynnosc sie mega tyje... jedne babeczki 10kg inne 40....;/ Dla mnie 2kg w gore to jest horror;/ Nie chce utyc... Da si etego uniknac? Teraz bez lekow, moja waga jest w normie. Nie mam jakiejs specj diety, jem wszystko, slodycze tez, tyle ze codziennie staram sie cwiczyc, ale to sa cwiczenia na brzuch i nie zajmuaj mi wiecej niz 8minut.... Ech:( a nie moze byc tak ze ta niedoczynnosc skoczyla bo np mam stres? I sama spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
sama niedoczynnosc raczej nie minie, bedzie gorzej tycie to tylko jeden z mozliwych objawow niedoczynnosci - nikt nie powiedzial, ze ty tez utyjesz masz juz inne objawy, na przyklad problemy z miesiaczka, ktorych ja nie mam i nie mialam, za to tylam od lekow na niedoczynnosc sie nie tyje, one tylko uzupelniaja brakujace hormony tyje sie od niedoczynnosci albo zle dobranej dawki leku (za mala dawka -> nadal ma sie objawy niedoczynnosci) jak trafisz do dobrego endokrynologa, ktory ustawi ci odpowiednia dawke hormonow, to twoje problemy powinny zniknac i nie powinnas miec zadnych objawow niedoczynnosci i w ogole nie mysl o tym, zeby moze nie brac tych lekow, bo niedoczynnosc sie poglebi i doprowadzisz sie do strasznego stanu - wypadna ci wlosy, wpadniesz w depresje, bedziesz stale spiaca i nie bedziesz miala na nic sily, strasznie spuchniesz itp itd nieleczona niedoczynnosc moze tez doprowadzic do bezplodnosci, niedobor hormonow tarczycy wplywa na cykl miesiaczkowy, a hormony plciowe miedzy innymi na cere itp itd serio, to nie sa zarty, nie masz innego wyjscia, trzeba sie leczyc poza tym zobaczysz, jak dobrze sie poczujesz, kiedy zaczniesz lykac hormony, ja dostalam takiego kopa energii na poczatku, ze zachcialo mi sie znowu zyc, bo wczesniej to lepiej nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam juz sił....
ja mam nadczynnosc:( tez sie fatalnie czuje-zwłaszcza psychicznie(mam mysli i zachowania jak psychicznie chora) do tego takie nerwy ze momentami nie panuje nad tym...a najgorsze ze od 2 m-c łykam dawke ustawiona przez endokrynologa i jakiejs poprawy nie widze...a do tgo utyłam juz 7kg!!! wiec nie wiem o co chodzi...mam kontrolna wizyte 25.01 zobaczymy co powie lekarz... pisze o sobie zebys nie lekcewazyła objawów i zaczela sie leczyc ... to nie żarty z ta tarczyca wiem po sobie...ja siebie normalnie nie nawidze i nie moge sobie poradzic sama ze soba do tego inne obajwy drżenie rąk kołatanie serca cera tłusta z problemami a reszta ciała sucha łuszcząca sie wypadanie włosów itd. ech szkoda gadać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ech... :( Strasznie się boję tych kilogramów :( A zawsze się tyje?:( Czy to nie jest reguła? A może być tak, że ten stan jest przejściowy spowodowany stresem, osłabieniem chorobą, antybiotykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Poza tym do tej pory bez leków nie tyłam... Mam stałą wagę. A niedoczynność nie wzięła mi się od wczoraj... Tylko pewnie jakiś czas już jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Błagam, pocieszcie mnie:( Jak czytam te posty w necie, to niby oficjalnie tycie nie jest regułą, ale wszyscy to mają;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zklkzlzlzlzlzllz
sluchaj nie panikuj masz niedoczynnosc, idz do endokrynologa ale twoj wynik nie jest tragiczny to po pierwsze, niewiele ponad norme poza tym nie pierniczcie ze przy niedoczynoosci sie tyje, najlepiej zrec slodycze itp , nie ruszac sie i gadac jaka ja biedna tyje bo mam cos z tarczyca, ja sie lecze na niedoczynnosc juz 5 lat i jakos nie tyje, jak chce schudnac zaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ech... Ide jutro z wynikami do ogólnego, do endo potrzebuje skierowania... A i tak pewnie prwatnie bede musiala isc, bo w przychodni u mnie termin najblizszy jest za... 4 LATA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooslkskskksknie
niestety do endokrynologow kolejki ale ciesz sie ze masz niedoczynnosc bo przy nadczynnosci czesto sa guzy i wymagana operacja wiec jednak masz lepiej a hormony ci zbija odpowiedni leczeniem idz jak najszybciej do endokrynologa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×