Dlaczego jest taka nagonka na samotne matki?

normalni inteligentni ludzie tak nie powinni myśleć

taki naród- śmiejmy się z tych co mają gorzej, nienawidźmy tych co mają lepiej...:O

up

ponawiam

dlatego że w większosci pasozytuja na panstwu i zyja z naszych podatkow czyli z zasilkow, bo one biedne, nie - wyksztalcone i nikt zatrudnic nie chce i z dzieckiem sama, komu na czas pracy je zostawic... Ale to oczywiscie skrajne przypadki. Ogolnie nie pochwalam, bo dziecko powinno miec kompletna rodzine, ale nie krytykuje pod warunkiem, ze sobie babka radzi sama, nie uzala sie nad soba i rozczula jaka to ona biedna...

dlaczego żyją z podatków?uzasadnij, nie wiesz chyba ile wnosi tzw."zasiłek"

up

Samotną matką,nie utrzymuje mnie państwo! Sama zapierda..lam na siebie dziecko i dom. Płacę również mamie za to że jest mi z dzieckiem mimo że ona nie chce pieniędzy. I jestem dumna że jestem samotna bo jeszcze bym musiała utrzymywać ojca dziecka lesera i cpuna. I dodam że nie mam na dziecko alimentów. Mnie przerażają osoby które naklepią dzieci a potem żyją z alimentów,alimenty do siebie a dziecko w biedzie bo mamusia na bezrobotnym a dupy na prawo i lewo daje. Do pracy alimenciarki a nie

dokladnie do roboty alimenciary szmaty puszczalskie szmaty

Słowa. Mam sąsiadkę,ma 27lat szóstka dzieci i życiu nie pracowała,wiecznie kurwa opieka,do tego dochodzą alimenty jakieś 2000tysiące co miesiąc opieka,ma kochasia który zarabia ale nie wykazuje jego dochodów,dzieci chodzą ujebane jak nie wiem bo bieda niech do pracy się matka weźmie a nie

to napisalaby "niewyksztalcone",madra glowo:)

które nie korzystają z pomocy MOPS-u . Sama jestem samotna matka , mam córeczkę ,która ma 5 lat. Jestem w trakcie rozwodu,nie mam kochasia,żadnego , pracuje a na dziecko dostaję 68 zl miesięcznie tzw. rodzinnego. Chociaż teraz od listopada nie dostaje , bo nie mam jeszcze rozwodu a mój małżonek nie raczył się rozliczyć z fiskusem .i nie mam zaświadczenia i lipa.... mam tylko to co zarobie plus alimenty na małą 300 zł .. jest mi cięzko ,ale nie mam kochasia, który zrobi mi 5 dzieci i nie będę chodziła do opieki i robiła awantury , bo nie mam za co dzieci wyżywic , to jest upokarzające

dlatego, bo rodzą dzieci, a i tak jest bezrobocie i ludzie nie mają pracy, a jeszcze na jakiś czas dołączą do nich nowi bezrobotni.... Czyli dziecioróbstwo, nie zawsze ma dobre strony.....