podryw i kontakt wzrokowy kobiety!

hej, ciekawi mnie czy kobieta utrzymujaca kontakt wzrokowy (np. przy mijaniu się na ulicy) jest zainteresowany i chcialaby abym do niej podszedł, czy z jakiegoś innego powodu? Jak to z wami jest? Ja nie utrzymuje kontaktu wzrokowego z kobietami "pyzami" czyli nieatrakcyjnymi dla mnie.

cream to znowu ty

nie, wypowiedzcie sie

a ja utrzymuję kontakt wzrokowy z różnymi mężczyznami, niekoniecznie zaraz coś w tym jest przechodząc ulicą spoglądam na twarze innych i często patrzę komuś w oczy kiedyś miałam taką zabawę jak miałam zły dzień, to ładnie się ubierałam, wychodziłam do knajpy i siadałam przy barze sama, upatrzyłam jakiegoś przystojniaka, spoglądałam na niego jednocześnie udając zawstydzoną jak spoglądał na mnie to uciekałam wzrokiem itd. 90% na to się łapało podchodziło i zaczynało rozmowę 10% się wstydziło po takich gierkach wzrokowych byli tak napaleni, szkoda słów a ja wtedy mówiłam- nie jestem zainteresowana rozmową z Tobą ich miny były bezcenne polecam atrakcyjnym paniom na ten sposób poprawiania sobie humoru faceci są głupi ;]

po chuj tak sie bawisz ludzkimi uczuciami? potem są opinie że kobiety nie wiedzą czego chcą..

Jak nie patrze to znaczy - spadaj, odwal sie człowieku. Jak patrze i sie usmiecham to znaczy - podejdz tu :) Ja patrze na kolesia z mina nieskalana myśla (obojetna) który sie na mnie gapi to znaczy - co sie k*** gapisz?

Czesto patrze na ulicy na ludzi, ktorzy w jakis sposob mi sie podobaja. Ale to nie regula bo patrze i na tych ktorzy po prostu gapia sie na mnie. Dziewczyny rowniez;p Wiec ciezko ocenic czy ktos moze byc zainteresowany czy nie.