Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy moglby mi ktoś powiedziec

Czy faceci też wspominają? czy on może o mnie jeszcze myśleć?

Polecane posty

Gość czy moglby mi ktoś powiedziec

rozstaliśmy sie kilka miesiecy temu, długi czas nie było już dobrze. Ale na początku były nieprzespane noce, smsy non stop, rozmowy, spotkania, nigdy z nikim tak nie miałam , on też. TO było coś cudownego. Piękne uczucie :( Szybko jednak się wypalilo i przeszliśmy do dalszego etapu...czyli już minęło zauroczenie...przyszła rutyna. wiele razem przeżyliśmy, kłocilismy sie ,rozstawaliśmy wracaliśmy... ale pozniej go rzuciłam...byłam pewna że to dobra decyzja...chociaż ciągle wspominam tamte chwile z nim!!! :( nawet jak nie chce, to mam w głowie obrazy, jakby to było wczoraj a było prawie 2 lata temu...pamiętam każdy szczegół początków, pamiętam dni... zapachy, nawet jak bylam ubrana, jak on był ubrany... po kilku miesiącach od rozstania zrozumiałam,że cholernie go kocham :( nie umiem sobie z tym poradzic... jestem na 90% pewna ,że on ma zajęcia,inne laski wokół siebie, że nie mysli o mnie... chociaż chciałabym mieć nadzieje ,że może jest inaczej...ale jakby kochał to by wrócił? czyli przestał mnie kochać bo go zostawiłam? czy on też może mieć urywkowe mimowone wspomnienia z naszych początków? jak to jest u facetów? z góry dziekuje za jakąkolwiek odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
nie ma żadnego faceta tu? pewnie o mnie nie myśli...teraz ma super laski wokół ...modelki :( a ja taka zwyczajna...ale chyba mnie kochał .....kiedys gdy nie mógł miec kazdej : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, jasne, że wspomina. Wspomnienia są nieuniknione. Na pewno pewne miejsca, piosenki, słowa kojarzą mu się z Tobą, prosta sprawa. Jeśli jednak zakończyłaś to, to daj temu odejść i idź dalej, bo jeśli sama nie pójdziesz do przodu, nie będziesz szczęśliwa. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
dziękuję :) juz myslałam ,że sie 'wyleczylam' , to był troche toksyczny związek, ale teraz brakuje mi nawet tych kłótni z nim, i tak już nie bede szcześliwa...chyba zostane do konca życia sama, inni faceci działają mi na nerwy...teraz sesja, a ja nie moge sie skupić, czytam i pojawią mi sie znowu daty, miejsca itp...a może tu nie chodzi o niego,ale o to że to były fantastyczne chwile? może jakbym spała pod gwiazdami z przyjaciołką też bym to wspominała podobnie? Chciałabym ,żeby pewnego dnia napisał, że jednak mnie kocha i chce wrócić...:( :( ile bym za to dała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
jeszcze miesiac temu gadalismy i miałam nadzieję... czułam ,że moze wróci...spałam z pierścionkiem od niego pod poduszką :( powiedziałam że bede lepsza...niby miał mi dać szanse...ale w koncu nie wypaliło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj go
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżywan to samooo
no kochana to mozemy przybić sobie lapki ja przezywam dokladnie to samo ii caly dzien zadaje sobie podobne pytanie do Twojego :( ale musimy byc silne .. choc to bardzo trudne jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
a masz z nim kontakt? ja z moim już nie mam, dzień przed świętami napisał mi, że lepiej będzie jak zakończymy to definitywnie i zaprzestaniemy sie kontaktowac :( dobrze,że tamtego dnia sie upilam...w ogole piłam prawie cały miesiac, teraz jade na antydepresantach ale już nie działają...chciałabym żyć normalnie ale to nie takie łatwe...to była moja pierwsza miłość :( boję się,że ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżywan to samooo
no ja od świat tez juz nie mam :( i u mnie to ciagle wszystko jest takie dziwne jednego dnia czuje ogromny zal a drugiego tak bardzo tesknie ... tak jak np dzisiaj ... :((( ja wczesniej bylam juz w pewnym zwiazku myslalam ze powaznym ale dopiero przy nim zrozumialam co to znaczy kogos kochac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
czyli ten pierwszy to nie była milosc? znaczy ,że cięzko trafić na prawdziwe uczucie... ja sobie pluję w brodę, cały rok jak z nim byłam to tylko miałam o co pretensje, a on stawał na głowie by mi dogodzić... żałuję,że byłam taka powinnam więcej wymagać od siebie niz od niego...żałuję że tak mało od siebie mu dałam... nie będzie mnie dobrze wspominał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżywan to samooo
ten pierwszy był miłoscia ale zupelnie inna z tym teraz mialam wrazenie ze wszystko przezywam na nowo tylko on dał mi takie szczescie tylko z nim czulam ze nic wiecej mi nie trzeba wystarczylo zeby byl ... a Ty siebie nie obwiniaj ja tez zawsze to robilam ale teraz zrozumialam ze przeciez ja nie mam sie o co obwiniac bo starałam sie jak tylko mogłam zeby było dobrze ale widocznie to nie wystarczylo a ile u Ciebie mineło od rozstania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktoś powiedziec
ponad 3 miesiące ... :( ale ja wiem ,że bylam zła... nie starałam się w ogole...nie chciałam nawet go całować, zaczęłam flirtowac z innymi, on o tym nie wiedział. on wolał kolegów ja sie nudziłam...nie wiem co mam o tym myslec...teraz mi juz troche lepiej...mysle że to wszystko siedzi w mojej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w klubie...mam tak samo...ale nie mam juz sily zadawac podobnych pytan...wiecie co mnie pociesza jak was czytam... moze to zabrzmi wrednie...ale to moj ex mnie zostawil i jezeli on za jakis czas bedzie sie tak meczyl jak wy to znaczy ze jest nadzieja ze w koncu zrozumie co zrobil...tylko ze ja mam nadzieje ze wykona jakis konkretny ruch a nie bedzie tylko rozmyslal...wy chyba tez tak powinnyscie zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×