Zostawiła mnie Po prawie 4 latach

No jak chcesz całe życie być pozostawionym samemu z problemami, zwlaszcza tymi poważnymi, to tak, wracaj do niej. Tylko potem nie zakładaj wątków, że małżeństwo Ci się sypie, a Ty jesteś samotny i nieszczęsliwy. Nie mogę uwierzyć, że masz tyle lat, a myślisz jak dziecko. Związanie się z kimś na całe życie to bardzo poważny krok i nie można tego robić pochopnie. Co Ci z tej Twojej milości, jeśli całe życie będziesz się spotykał z niezrozumieniem i obojętnością? - Gwarantuję, że będzie bolało.

Ona już teraz nie dba o Twoje uczucia - nie mogłeś na Nią liczyć ani wtedy, gdy Jej potrzebowaleś jak nigdy wcześniej pi śmierci Mamy, ani teraz, gdy rani Twoje uczucia, siedząc tak długo z kolegą, będącym w dodatku Jej pierwszą miłością, ani gdy spodziewasz się choćby odrobiny docenienia tego, co dla Niej robisz. Nie bądź naiwny!

Z czasem na pewno nie będzie lepiej, bo uczucia są najsilniejsze tylko na początku znajomości. WIęc pomyśl - skoro teraz jest źle, to co będzie potem?

Z czasem na pewno nie będzie lepiej, bo uczucia są najsilniejsze tylko na początku znajomości. Więc pomyśl - skoro teraz jest źle, to co będzie potem?

I co zdecydowałeś?

Jak narazie to nic nie robie albo inaczej robie ale duzo dla siebie siłownia i basen zaczynam wracać do formy, nie odzywam sie do niej aczkolwiek czasem mi ciezko bo nadal zalezy mi na niej, jesli chodzi o pierscionek to narazie nie bede go odbierał poczekam moze sama do tego dojdzie ze powinna go oddać bo to nie prezent ale oznaka miłości mojej miłości. Czasami zastanawiam sie dlaczego dlaczego mnie to spotkało i czuje sie z tym źle a czasami ciesze sie z tego ze teraz mnie zostawiła a nie jak byśmy mieli dzieci... wy tez mieliście takie skoki uczuć emocji??

Jestem w takiej samej sytuacji 4lata poszla na studia i znalazla sobie zareczeni bylismy rok i narazie czym dłuzej jej niema tym gozej jest z nia gadac

Kolego wiem jak się czujesz jest to strasznie chujowe uczucie, rok czasu zajęło mi żeby się pozbierać a teraz mam na nią wyjebane bo to zła kobieta była ona nie chce do mnie wrócic czasami się spotykamy ale hmm... czasami mnie rusza jak ją widzę bo to jednak stara miłość i2 lata zaręczyn ale tak naprawde to już bylo mineło, moje zdanie dla ciebie jest tak olej ją nic innego nie możesz zrobi z doświadczenia wiem że każda próba rozmowy czy czegokolwiek pogarsza sprawę a na studiach wiesz jak to jest nowe towarzystwo pewnie usłyszała kilka razy " po chu* się zaręczałaś młoda jestes korzystaj z życia " poznała kolesia który pogłaskał ją po twarzy i tyle laska sprzedana wiem to z obdukcji, wiesz byliście tyle razem a motylki znikneły zostałą miłość a głupie baby myśla że motylki są całe życie, poznała kogoś nowego poczuła się tak jak z tobą na początku i już, stary uwierz baby są głupie jesteś miły nie lejesz nie krzyczysz i zostajesz sam a inny napierdala jak drzwiami od szafy ruga kobietę równa z ziemią ale ona mówi że kocha swojego misia....masakra, jedyne co ci pozostaje to wziąć się w garść i iśc dalej przez życie i pokazanie jej że doskonale sobie bez niej radzisz, wiem jak to łatwo mówić i wiem jak trudno zrealizować także łączę się z tobą w bólu bracie, jeśli będziesz potrzebował pogadać pisz tutaj ja n apewno odpowiem no i trzymaj się kolego

ostatni raz bylam tu rok temu :D i dzisiaj przez przypadek tu weszlam...podoba mi sie twoje podejscie...widzisz? po jakims czasie wszystko sie zmienia...madrze postapiles ze odpusciles...bo jak tu czasami widze dziewczyny i chlopaki potrafia sie gnebic kilka lat :D a to jest juz choroba :P trzymaj sie i zycze ci powodzenia :D

siema drah1 co u ciebie jak sprawy sercowe u ciebie niewiasto??

a ty co nie mozesz spac ?

a no nie moge :P

ja tez nie moge , zbyt wiele problemow .

czyli? kobieta czy m?

No ladnie zebym po roku tu wejsc i nadal jestes. szkoda, ze Ci sie jednak nie ulozylo, ale moze to lepiej. Moze to wcale nie jest ta na cale zycie. strasznie generalizujesz, wkladasz wszystkie kobiety do jednego worka, nie kazda jest taka. Wiem, ze nadal masz do niej zal. Zdumiewajace jest to jak mezczyzni sa wrazliwi. Ja to w sumie jestem w odwrotnej sytuacji, mnie zostawil facet :) ale nie bylo zadnych zareczyn i dlugiego zwiazku. mam nadzieje jednak, ze teskni za mna tak jak Ty za swoja byłą :)

jsjsjs wszedłem bo ktoś napisał że ma podobny problem więc jak mnie kiedyś to pomogło tak ja chciałem komuś pomóc :) na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwym singlem wiosna idzie więc może w lato będę szczęśliwie zakochany się zobaczy :P jak by nie było i tak życie jest piękne :)

a z byłą masz jakiś kontakt? dobrze, ze po roku Ci lepiej, ale rok to strasznie dlugo...

Tak z ciekawości to jaki masz motocykl? Chyba kupię bandita.

mam z nią kontakt ale nikły prawie żaden :) a co do motocykla to miałem R6 z 99 roku a obecnie mam Kawasaki ninje 636 z 2004r :)

Drzejzi Co u ciebie?

A witam u mnie wspaniale mam nową kobietę sympatyczną wyrozumiałą mądrą a do tego i piękną :) chodzę na siłownie na basen i kuruję się po wypadku :P ale ogólnie jest bardzo dobrze nie mam co narzekać :) z moją ex hmm jakiś kontakt jest jak coś ona ode mnie potrzebuje to dzwoni a ja tam zawsze jej pomogę jak mam czas niech wie co straciła :> ona ma nowego faceta ja mam kobietę i jest mi dobrze :D

witaj to fajnie:, czujesz jeszcze cos do ex?