Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wielka Porazkaaa.

Na zawsze zostane gruba krowa

Polecane posty

Gość Wielka Porazkaaa.

Mam dola. Nie potrafie schudnac,nie wiem jak zaczac,co jesc,nie stac mnie na dietetyka,ani na tabletki ;/ Z 89 kg schudlam w grudniu do 85,5 kg. Teraz jest juz 91 przy 168 wzr ;/ W swieta to olalam bo stwierdzilam ze i tak jestem kupa tluszczu i nigdy nie schudne.Wpierdzielalam slodycze jak glupia i taki oto efekt. Do lata MUSZE schudnac minimum 15 kg. Moj chlopak nie wie ze sie tak zapuscilam z tesknoty za nim. Czekolada to moj nalog. Potrafie jej zjesc naprawde duzo,nawet 2-3 tabliczki...ale norma to 1. Mam figure jablko (brzuch,olbrzymie piersi i bary jak Pudzian-tak gada na mnie brat). Slodycze to moja zguba. Sa dni ze zamiast posilkow to caly dzien jestem na slodyczach ;/ Nie potrafie sie opanowac. Nawet u pracodawcy podkradam cukierki ze stolu.Raz chyba to zauwazyli,bo jak wychodzilam to dali mi kilka na droge ;/ Nieraz nawet paczke ciastek.Az mi wstyd. Zawsze lubilam slodycze,ale po urodzeniu dziecka (5 lat temu) wpadlam w obsesyjny nalog. Nie radze sobie z tym. Bez slodyczy jestem mega przybita,jest mi slabo i ogolnie czuje sie do dupy. Blagam Was kochane kafeteriuszki o pomoc. Moze jakis dietetyk mi pomoze? Mam coraz czesciej mysli samobojcze,nie chce mi sie zyc.Wstydze sie wychodzic z domu bo mam wrazenie ze kazdy ze mnie drwi przez to ze jestem gruba. Ostatnio sasiadka mi powiedziala ze jestem bardzo ladna,ale jej nie wierze. W dodatku jak do niej przychodze daje mi troche czekolady i mowi 'bierz,wiem ze lubisz'...Ehh,mam juz serdecznie dosc. Nie mam konkretnego pomyslu na diete. Mam bardzo duzo tluszczu,glownie na brzuchu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda laska
ja ładnie chudnę na alli, powoli systematycznie tracę na wadze od wczesnego lata 2010 zmniejszyłam swój rozmiar o trzy numery :) a diety odchudzającej nie stosuję, jem wszystko na co mam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka Porazkaaa.
Kiedys czytalam na temat Alli,ale wiecej bylo negatywnych opin niz pozytywnych. Ale ciagle przez ten czas o nich mysle. Podobno z kalem wydala sie zjedzony tluszcz co powoduje biegunki. W jakiej to jest cenie? A co sadzicie o occie jablkowym? Pomaga cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co masz wydawać kupę
kasy na alli, skoro taki sam efekt dają otręby owsiane? zacznij od łyżki na dobę, dojdź do maksymalnie 3 na dobę rozpuszczonych w soku warzywnym lub jogurcie i też zrobisz kupę ze zabsorbowanym tłuszczem otręby owsiane jako jedne rozpuszczają się w płynach, są łagodne dla przewodu pokarmowego i przede wszystkim zapychają, tworzą "kulę", która daje uczucie sytości na kilka godzin i ułatwiają wypróżnianie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj ojjj ojj ojjj
Ty kolezanko chciałabyś schudnąć ale najlepiej dalej jedząc slodycze.... Tak sie nie da!!!! Zastanów się czy wazniejsza jest dla Ciebie ładna figura czy smak czekolady. Jesli wolisz słodycze to nic na to sie nie poradzi, a jesli jednak chcesz schudnąć to odstaw cukier i zobaczysz że nie bedzie tak żle... Ze słodkim jest jak z narkotykiem im wiecej jesz, tym wiecej potrzebujesz. Jesli przez tydzień nie dostarczysz organizmowi słodkiego, poziom insuliny bedzie stały i nie bedzie ci sie chciało az tak czekolady. Raz w tygodniu nagodź się malutkim łakociem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz, że na tabletki Cię nie stać, a na słodycze, tak? Bez sensu. Zacznij małymi krokami, postaw sobie realne cele. Kiedyś ważyłam 75 kg, a teraz? Zobacz na moją stopkę. Tak naprawdę chudnięcie to nie jest niewiadomo jaki wyczyn, a na początku łatwo zgubisz pierwsze 5 kg ;) I nie zaczynaj z tabletkami wspomagającym odchudzanie, bo to pieniądze wyrzucone w błoto. Codziennie rano jedz jogurt naturalny z dwoma łyżkami otrębów. Jedz dużo owoców i warzyw, pieczonego drobiu czy ryb. Zamień zwykły pszenny chleb na graham lub pełnoziarnisty. Nie próbuj głupich diet typu kopenhaska, czy 500 kcal. Stracisz 10 kg a wróci 20. Udzielam się na topicu 1000 kcal. Wejdź do nas. Nie proponuję Ci takiej diety, bo na początku nawet przy 1500 będziesz chudła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poszukaj przepisów na niskokaloryczne desery, w sieci jest tego pełno. Widziałam pyszne serniki bez cukru, albo ciastka z płatków owsianych. Albo batoniki, albo figura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie załąmój sie mam ten sam problem ale zaczęłam stosować dietę kwaśniewskiego i są pierwsze efekty jak masz pytania to pisz chętnie pogadam i ci pomogę 6387327 razem bedzie lepiej i rażniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
Ty masz problem ze słodyczami- uzależniłaś się od nich. Dobrze byłoby gdybyś zastanowiła się na czym bardziej Ci zależy: na dalszym objadaniu się i dobiciu do 100 kilogramów czy na zmienieniu swoich nawyków na zdrowe juz na zawsze i osiagniecie wlasciwej dla Ciebie wagi. Jesli to drugie, to moim zdaniem nie inwestuj w diety jak powyzej kwasniewskiego, dunkana czy jeszcze jakiegos innego goscia albo w jakies tabletki- niepotrzebnie szkoda kasy i zoladka na te specyfiki- tymczasem mozesz zainwestowac w warzywa. Jesli nie masz pieniedzy na dietetyka, ale masz internet i ksiazki w bibliotece powinnas teraz przestudiowac jak zdrowo sie czlowiek powinien odzywiac i tym samym zbic niepotrzebne kilogramy. Powinno sie pamietac o 5 regularnych posilkach w ciagu dniach i oczywiscie ruch w kazdej postaci. Najgorsze jak czlowiek zamiast wziasc sie za siebie to siedzi na takim forum a dupa rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
A jesli chodzi o to zeby ograniczyc slodycze- moze najpierw sprobuj ze bedziesz je jesc w weekendy ale i wtedy pamietaj ze to nie ma byc tabliczka czekolady albo cała paczka ciastek, tylko 4 kostki albo 2 ciastka i tyle. Zajmij sie czyms zebys o tym nie myslala: sprzatanie, spacery, praca- cokolwiek tylko nie TV, nie komputer bo to zgubne rzeczy dla uzaleznionych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidyjka
Potrzebujesz i zdrowej diety, i aktywnosci fizycznej, i kogoś, kto będzie Cię wspierał i motywował w tych działaniach. Polecam schudnijteraz.pl Konsultacje są bezpłatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielka porazka mnie tez słodkie woła noramlnie nie moge ostatnio sie opanowc:( ale odz dzisiaj zaczynam z tym walczyc:) tylko malo co nieco raz w tyg i racjonalne jedzenie :) sprobuj:) jak sie uprzesz to dasz rade !! gwarantuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szmateksie
Najlepsza dieta dla Ciebie bedzie: MŻ+WR, poza tym posiada duza zalete, jest naprawde tania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie mogłam przestać jeść słodkiego ale zaczełam pić ocet jabłkowy i od dwóch tygodni mnie nie ciągnie na słodkie a wcześniejh jadłam tylko słodkie i jak nie zjadłam coś słodkiego to mnie telepało a do tego od tygodnia jem jeden owoc dziennie ewentualnie dwa:) 1.02.2010->72kg :( wzrost 1,55m 03.01.2011->62kg 20.01.2011->57kg I cel ->55kg:) II cel->50kg:D http://www.suwaczek.pl/cache/d97d7cb9d4.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..myśle, że da sie zrezygnowac ze słodyczy...nie mówię, ze od razu, ale małymi kroczkami, ograniczyc można az w koncu dojedziesz do wniosku ze i tak znasz ich sma to po co po to siegac, skoro w niczym ci to nie pomoze, musisz sobie racjonalnie wytłumaczyc, co jest dla ciebie ważne...ja tez od jakeigos czasu ograniczyłam słodycze, bo wiem ze one mnie gubia, a ze jestem po operacji tarczycy i łykam hormony, które moga miec wpływ na moja wage to nie chce pomagac sobie słodyczami...powiem ci ze pierwsze dni sa ciezkie a potem juz jakos idzie, jak mam ochote na słodkie to siegam po jabłko albo po suszona śliwke....to jaka jestes i jaka chcesz byc zalezy tylko i wylącznie od ciebie i od zdrowego podejścia do żywienia...bedzie dobrze, zobaczysz... Uniteg-piekne rezultaty...czyli od grudnia zaczęłas przygode z odchudzaniem...musze na nowo wrócic do otrąb+jogurtu...a warzywa i dania na parze to dla mnie codzienność....pozadrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
a gdzie autorka? tak naprawde kobitka zalozyla watek, ale chyba wrocila do objadania sie. zadne forum nie pomoze, do człowieka samo to musi dojsc- terapia wstrzasowa- nie ma co! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewiórka masz racje ;p sama mam z tym problem ale probuje a jak ktos tylko mowi to napewno nie schudnie ;p pd wczoraj nalozylam sobie rezim na slodycze ;p wolno tylko kawaleczek w nd do kawy ;p UNITED rezultaty super tylko zastanawiam po co sie odchudzasz masz 170 i poczatkowa waga 58 ;p chyba ze cos przeoczylam to sorki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewiórka masz racje ;p sama mam z tym problem ale probuje a jak ktos tylko mowi to napewno nie schudnie ;p pd wczoraj nalozylam sobie rezim na slodycze ;p wolno tylko kawaleczek w nd do kawy ;p UNITED rezultaty super tylko zastanawiam po co sie odchudzasz masz 170 i poczatkowa waga 58 ;p chyba ze cos przeoczylam to sorki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko tutaj chodzi o nastawienie. Ja przez dłuuuugi czas mialam takie nastawienie jak Ty. Do ubiegłego roku... W prawdzie za słodyczami nie przepadam aż tak, ale schabowemu czy mielonym zburaczkami z zasmażką się nie oprę ;P W zeszłym roku trafiłam do bardzo drogiego klubu/siłowni w Lublinie, gdzie facet poodchudzał ludzi nawet o ponad 80kg. Chodziłam tam tam przez półtora miesiąca i schudłam 13 kg. Jednak po 1. zbankrutowałam xD po 2 parę m-cy temu przeprowadziłam się do małego miasta ( tu nie ma takich cudów) Jednak wtedy uwierzyłam, że da się schudnąc. Jak ten gostek zapowiadał wróciło mi 2 kg. I wtedy też powiedział mi bardzo mądre słowa. Kiedy powiedziałąm, że nadal jestem gruba to on odpowiedział: Jeżeli zaczniesz wtryniać co się da to myślisz, że to poprawi Ci figurę? Zniszczysz tylko to, nad czym pracowałaś u mnie. Przez cały rok nie objadałam się, jadłam normalnie, mniej zasmażki do ukochanych buraczków ;P Nauczyłam się więcej pić ( u tego gościa w pierwszym tyg. piło się 6l dziennie a potem 4l ). Nie wróciłam do wagi prawie 100kg ;P Teraz stwierdziłam, że pora popracować nad sobą dalej :D A moje motto: LEPIEJ WYGLĄDAM Z 1KG MNIEJ NIŻ 1KG WIĘCEJ. Jeżeli dopada mnie dołek i mówię sobie, że opływam tłuszczem, to sięgając po kanapkę ( ubóstwiam chleb) powtarzam sobie moje motto i wiem, że po tej kanapce będę wyglądać jeszcze gorzej ;P Jestem na dukanie, który obawiam się, że nie za bardzo na mnie działą... mało chudnę, ale każde 100g mniej zbliża mnie pomału do wymarzonej wagi!!! Ty też dasz radę! pamietaj, że przez każdego batona wyglądasz gorzej! PAMIĘTAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do mojej wagi i wymiarów. Kiedyś ważyłam 75 kg. Odchudzałam się i zeszłam do 60. Po świętach schudłam(!) kilogram. I zaczęła sie walka o utratę ostatnich kilogramów, co widać w mojej stopce. Teraz bardziej niz na diecie skupiam sie na ćwiczeniach i wyrzeźbieniu nóg, dążę do 53kg, potem stabilizacja wagi. Mam nadzieje, że do końca lutego będzie juz po wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
United bardzo Cię podziwiam :) mam nadzieję, że też znajde aż tyle siły co Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ciązą w ogole nie lubilam slodyczy. w czasie jej trwanie niestety wszystko sie przestawilo i zaczelam je jesc. Teraz 3 miesiace po porodzie jestem dobre kilkanascie kg do przodu. W tym momencie waze ok. 81 kg jestem na Dukanie. Tobie tez polecam. schudlam przez tydzien ok. 3 kg. Słodkie jem a jak ale takie jakie wolno w tej diecie. pyszne niskokaloryczne desery, ciastka, ciasta - sprobuj zobacz, wez sie do roboty. http://metodadukana.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?719837 niedawno zrobilam ciasteczka czekoladowe, wyszly super http://dukanforever.blogspot.com/2010/07/chrupiace-ciasteczka-czekoladowe.html kup sobie rowerek lub steper - mozesz taniej, uzywany na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×