Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeewelllaa

chce bys prostytutką,.... a mam męza mam dziecko...

Polecane posty

Gość bcgvfax
vbxvxb ja pracuje za 1700zł miesiecznie z dzieckiem (jestem wdową) i jakoś żyję. Trudno za te pieniąde wyżyć, ale nigdy przenigdy nie szmaciłabym się dla pieniędzy. Czy wszystko ma być na sprzedaż, nawet własna dooopa? MAm do siebie szacunek, wolę żyć skromniej ale być KIMŚ, niż żyć bogato, ale być GÓWNEM, NIKIM, SZMATĄ, z którą można robić co się chce - brać do buzi każdego (w tym spoconego, śmierdzącego, chorego, zasyfiałego) kutasa??? No wybacz nawet za milion rocznie brzydziłabym się i tych facetów i siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbxvxb
Wy macie po prostu jakieś krzywe spojrzenie na seks. Przykro mi bardzo, że znacie jedynie taki seks jak robienie lodów to nic dziwnego że te chłopy od was uciekają i szukają czegoś normalnego. Jesli mogę to tak określić to w cenie jest namietny i zmysłowy seks którego panowie nie maja we własnym domu albo mają ale żonka lezy sztywna jak kłoda. Osobiście uważam, ze seks oralny i analny to bardzo wulgarny seks i nigdy nie miałam okazji go wypróbować. A sponsora ma jednego od wielu lat i to bardzo zadbany i czysty człowiek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę...
sponsor... ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcgvfax
Nikt ode mnie nie odszedł do innej, mój mąż zginął w wypadku, był wspaniałym człowiekiem. Seks z nim był piękny, więc nie sądzę żebym miała jakieś skrzywione spojrzenie. A seks oralny i analny nie uważam za coś wulgarnego jeśli jest uprawiany z moim partnerem, który mnie szanuje. Jak zwał tak zwał - Ty to nazywasz sponsoringiem tylko dlatego żeby nie nazywać się dziwką - ale i w jednym i w drugim przypadku chodzi o to samo. Szmaty domagają się równouprawnienia w traktowaniu i szacunku do siebie. Śmiechu warte - śmieć zawsze będzie śmieciem, czymś co jest brudne, czego człowiek się brzydzi. I nie wmawiajcie sobie i innym dookoła, że prostytucja jest wspaniała. Seks bez zobowiązań jest ok, seks dla pieniędzy to kurestwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbxvxb
A to to już twój problem kochana że nie możesz się z tym pogodzić że tak świat jest urządzony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcgvfax
to w ogóle nie jest mój problem - mnie osobiście on nie dotyczy, brzydzę się prostytucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi
kto nie ma w głowie ten ma w d*pie...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbxvxb
No i super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To najstarszy zawód świata a nadal dziw-i takie życie, że jedne są do kochania inne do ruchania ;) Osobiście się brzydzę prostytutek ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fuj brzydza mnie takie łachudry jak ty!Po h..j tu piszesz jak nie chcesz byc oceniana!Jeszcze chcesz ,zeby ci pomoc hahha dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsgthr
Obawiam się że was nieobrzydza ten zawód a to że być może to mąż którejś z was połapi się na seks z tą panią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6u6yety
vbxvxb a nie bałas się że facet okaze się jakims czubem albo morderca czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..autorka topiku nie pytala was o to czy to moralne czy nie...czy nie umiecie czytac ze zrozumieniem? pytala o bank i komorke... jesli w banku powiesz ze nie chcesz zadnych bilingow czy kart to tak bedzie...mozesz zastrzec ze ewentualne wplaty czy wyplaty pieniazkow beda odbywaly sie w danym oddziale banku.. co do komorki...to nie wiem...na pewno masz jakies w domu zakamarki... ja nie oceniam-kazdy ma prawo zyc jak chce-ale moze powinnas porozmawiac z mezem o wspolnych pieniazkach...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbxvxb
Ja go poznałam przez internet i przedstawił mi się jako kulturalny, wykształcony, zadbany, wysportowany brunet po 30tce. Obawiałam się ze na spotkaniu okaże się że to jednak otyła pokraka i stary kawaler. Jak się okazało, nie kłamał, jest naprawdę przystojnym facetem. I dlatego bardzo dziwię się jego żonie. W tym nie chodzi tylko i wyłącznie o seks. Wczoraj był u mnie, siedział 3 godziny, zjadł u mnie swój ulubiony obiad bo żona mu nawet nic nie gotuję, posiezieliśmy, pogadaliśmy i pojechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm .nie mam męża;) A mój chłopak brzydzi się tego tak samo jak ja bał by się czymś zarazić dla niego takie kobiety są workiem na spermę a on swojego przyrodzenia nie chciałby wkładać w tego typu "mokradła", zresztą 99% prostytutek wygląda okropnie! Nie wiem jak brzydkie faceci muszą mieć żony, lub jak bardzo mieć wypaczoną psychikę by jeszcze za takie cos płacić (wybieram normalnych przedstawicieli gatunku męskiego, wiec nie muszę się o nich bac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcgvfax
gfsgthr nie mam męża, jeśli bym miała to niech idzie tam gdzie mu dobrze - nikogo nie trzymałabym siłą. Brzydzą mnie te biedne dziewczyny. Tak szczerze to im zwyczajnie współczuję, że "muszą" się szmacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×