wypada obcym ludziom mówić do mnie na ,,ty"?

up

up

up

up

up

nie było mnie tu jakiś czas . wszystkie te ,,up " były napisane przez podszywacza . a ja kończe ten temat

Odpowiadaj im ,ze na T to tramwaj staje.

czarna czy pomaranczowa - jestes kurwą

nie jestem kurwą tylko damą do towarzystwa

podbijam. Mam 23 lata i owszem wiele osób mówi per pani, ale niektórzy mówią na ty, a starsi i to nawet koło 50tki mówią do mnie kochanie, skarbie...jakieś to dziwne. Młodsi, nawet tacy 15 latkowie z bloku mi mówią cześć i na ty, a ja ich nawet nie znam!!! Nie wyglądam raczej młodo, mam ostre rysy, raczej wyglądam dojrzale, nie jestem też urodziwa. A mimo to traktują mnie jak dziecko, dziś byłam coś załatwić w urzędzie, nie wiedziałam gdzie podejść, oczywiście źle poszłam jak to w urzędzie bywa i jakis miły pan koło 50tki, mówił do mnie dziecinko. Myślałam, że się porzygam. PANI a nie dziecinko, ja nie mam 5 lat!!! Chyba się staro czuję, że wymagam, żeby mnie nazywano Panią, ale nie czuję sie ani nastolatką, ani dzieckiem, czuje się juz dojrzałą babą! Nie mówię, że to dobrze, mówię, że tak sie czuję!