Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnnaona

Nie mam przyjaciół......

Polecane posty

Gość smutnnaona

Przykro mi. Przeanalizowałam sobie moje życie i stwierdziłam ze nie mam przyjaciół. Każdy się odsuwa i mam wrażenie że nikt mnie nie lubi.Wiem że interesuje ich bo zaglądają na mojego bloga gdzie umieszczam zdjęcia. Widzę po wejściach. Doszły mnie suchy że widzieli zdjęcia ale nikt nie powie tego osobiście. Jak by bali się tego że ja wiem że tam zaglądają. Wiem tez że podobają sie im moje prace...tylko dlaczego mi tego nie powiedzą. Taki mały gest a nawet zapomniała bym nawet o braku przyjaciół bo wiedziała bym że nie myślą o mnie tylko źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plum plum_
A chuj mnie to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
no właśnie ja ich też tak obchodzę...dzięki za nazwanie sytuacji po imieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z ......
podaj adres swojego bloga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsfsdfgdgdg
przyjaciele sa tylko wtedy gdy cos potrzebuja a tak to nie ma przyjaciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
nie podam a po za tym tam nie ma zdjęć ze mną( a wiem że wam o to chodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
@w3e4rgyhuji3wet też zaczynam tak myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnaona - ja chciałabym obejrzeć Twoje prace, za to zupełnie nie obchodzą mnie Twoje zdjęcia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plum plum_
kopsnij ze adres tego bloga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
Mam starszego brata, który jest bardzo zazdrosny, gdy obcy facet ogląda moję wdzięki dźwięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
Myślę też że jestem dla nich za dobra. Byle Co a ja latałam i pomagałam gdy trzeba było. Gdy chcieli pogadać rozmawiałam z nimi. Gdy trzeba było ich przenocować-bez problemu. A gdy nic nie potrzebują to mnie teraz nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Bejbe
fakt przyjaciele znikaja szybciej niz sie pojawiaja.U mnie raczej udaja ze sa,nie mam duzo pieniedzy,nie mam wlasnego mieszkania itd a mimo to mam jedna przyjaciolke,choc tez sie troche oddala bo ma mezczyzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnnaona
nie chce podawać adresu tak publicznie. Wiem że są tu różni ludzie. Moge prywatnie podac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grejenza
wyslij na goldens@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grejenza
tez mi brakuje przyjaciol,i to cholernie,nagle sie tak oddalaja chyba z wiekiem tak jest,przykre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mało kto ma teraz przyjaciół, co najwyżej znajomych którym w pewnym momencie własne sprawy przysłaniają "przyjaźnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Hatsumomo san Wiesz nie wiem czy zapraszanie ich po sto razy do mnie to nie za dużo lub wysyłanie im zwykłych życzeń urodzinowych( kartki) nawet gdy oni o moich nie pamiętają posiadając konta na portalach typu FB. jak mam o nich zadbać? Na ważne dla mnie uroczystość byli zaproszeni. Kiedyś jeszcze przyjeżdżali. A teraz u nich sypią się śluby a ja jestem zaproszona tydzień przed lub wcale. NIe mam teraz wypasionego bloga. Umieszczam tak zdjęcia czasem kasuje.Dla własnych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy to już pewnie wątek umrze :-) Myślę, że za bardzo skupiasz się na tym, żeby inni Cię lubili, chwalili Ciebie i Twoje prace, oceniasz siebie przez pryzmat innych. Nie ma w Tobie tej "ikry" która przyciągałaby ludzi do Ciebie. Radości życia czy czegoś w tym stylu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfd
ja tez nie mam przyjacioł a i ze znajomymi ciezko wiekszosc mioch znajomych i przyjaciol z czasow szkolnych porozjezdzala sie za granice podczas gdy ja wyszlam za maz i urodzilam syna potem moimi znajomymi stali sie znajomi meza ale gdy po paru latach sie rozwiodlam - hmm - no coz zostalam sama. potem poznalam innego faceta i jego znajomych - fajni ciekawi ludzie - super znowu mialam znajomych ale jak to w zyciu bywa - z nim takze po paru latach sie rozstalam i jednoczesnie z jego znajomymi :-( syn jest juz duzy - mam czas dla siebie moge sie gdzies wyrwac i nie mam z kim :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mam ta radość. PO rozmowie z siostra ona stwierdziła ze jestem chyba za bardzo otwarta dla nich i oni się tego chyba boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfd
a moze dlatego ze z taka latwoscia wszystko oferujesz maja wrazenie ze cie wykorzystuja moze powinnas ty ich o pomoc poprosic? mam wrazenie ze przyjaciol to ty masz, tylko czujesz sie przez nich zaniedbana bo dlugo sie nie oddzywaja- ale wiesz w dzisiejszych czasach to ja bym sie cieszyla gdyby ktos znalazl dla mnie czas raz w miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz radość życia i jednocześnie jesteś smutna? :-) Może Twoja siostra ma rację, może za bardzo im nadskakujesz. Nie wiem, bo niewiele napisałaś o swoich stosunkach z ludźmi, ciężko tak zgadywać. Pytałaś ich, co sądzą o Twoich pracach, czy czekałaś, aż ktoś Ci wprost napisze, że mu się podobają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak. Pytałam się ich czy im sie podobają. jedynie mój brat z siostrą mi odpiszą a reszta jak już coś odpisze to jest to typu. "Jak będę mieć czas to zajrzę na twojego linka". Wszyscy są daleko mieszkają w innych miastach lub nawet państwach. I właśnie popsuło się od momentu jak przeprowadziłam się do innego miasta do własnego mieszkania. Mimo że wcześniej też dzieliły nas odległości to teraz to wszystko sie zmieniło na gorsze. Ale wiecie co? dziekuję wam za rozmowę. Ulżyło mi. Może czas zapomnieć o nich i nastawić się na nowych znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze odnośnie przedstawiania im swoich prac. Gdy już mi tak napiszą że zajrzą później bo czasu nie maja to widzę na FB lub NK ze piszą Nudzi mi się lub jak nadskakują komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnaona - no to chyba rzeczywiście spróbuj poznać kogoś nowego, bo Ci Twoi znajomi chyba nie są zbyt dużo warci. Sama też nie mam wielu znajomych, o przyjaciołach już nie wspominając, bo przedkładam jakość nad ilość. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mnie tak olewał :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×