Pytanie do MAM ?

Jak sobie radzicie z utrzymaniem porządku w domu przy dzieciach? Bo u mnie jest tragicznie ,nie nadążam sprzątać i coraz bardziej jestem zniechęcona żeby robić cokolwiek w domu ,skoro i tak za chwile będzie bałagan. :(

przy dzieciach tak bywa...

To zależy w jakim wieku masz dzieci? Ja mam córkę 2,5 roku. Gonie ją do sprzątania po sobie tzn zabawki.. jak bawi się jedną i chce zmienić na inną to ma odłożyć tą pierwszą. Nie zawsze się udaje no ale staram się tak trochę odkładać. Ma skrzynie na pluszaki, skrzynie na graty, półkę na zabawki, kosz na klocki kosz na lalki kosz na piłeczki... łatwiej mi się sprząta jak wiem co gdzie dać a nie przestawiam z kąta w kąt lub upycham co gdzie wlezie. Porządek ogólny dogadałam z chłopakiem.. jedno kąpie dziecko to drugie w tedy sprząta typu odkurza czy coś. Wycieranie kurzu itp staram się "zorganizować" w ciągu dnia w formie zabawy lub gdy młoda zajęta jest dłużej swoją zabawą

ja tak sobie radzę, że sypialnia jest od spania a nie do zabawy, w ciągu dnia mały bawi się w salonie i ma tam wybrane zabawki, którymi najlepiej się bawi. reszta jest schowana i wymieniana co jakiś czas :) prawie jak nowa :P naczynia zmywam jak syn ogląda bajkę lub śpi, to samo z obiadem :) wieczorem szybkie ogarnięcie i jest luz :)

Synek ma 8 tygodni i na początku było strasznie - w domu był bajzel, bo nie mogliśmy z mężem ogarnąć się w nowej rzeczywistości ;-) Ale teraz już jest OK, sprzątam jak mały śpi albo - jeśli mam coś do zrobienia a on marudzi - czekam na moment jak mąż będzie mógł się nim zająć. Nie jest idealnie, sprzątam trochę rzadziej, niż zanim dziecko się urodziło, ale bałaganu w domu nie mam :-)

bałagan moze byc byle brudu nie bylo :)

Dziecko 7miesięczne+ostatnio 2jka dochodzących, masakra-ale ostatnio ogarnęłam sytuację i nie jest źle. Syfu nie ma tylko trochę zabawek na podłodze, jak dzieciaki coś zostawią wyrzucam, po swoim sama sprzątam.