Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bartek2zam

Co robić?

Polecane posty

Ciągłe kłótnie o pieniądze, przemoc. Brak perspektyw na życie. Dalsza rodzina się nie interesuje. Wyśmiewanie się bo ojciec pijak zaczepia każdego, matka też już depresja. Ja 19 - letni chlopak kończący zawodówke, tak naprawde nic z tego nie rozumiem, nie znam jezyków. Chce rzucić szkołe bo nie wytrzymuje i postawić wszystko na jedną karte. Mam zarobionych 1500 zł i chce wyjechać za granicę bo tutaj nic lepszego mnie nie czeka. Nie życze tego nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhh
Jeśli masz już 19 lat, to znaczy, ze tę szkołe niedługo normalnie skonczysz, prawda? Nie rzucaj, tylko skoncz, a potem faktycznie wyjedź, chociażby do innego miasta, zeby zrobić coś konstruktywnego ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiała i smamotna
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do konca roku jeszcze sporo czasu, a w tym zawodzie pracował nie zamierzam bo poprostu nic nie umiem.. chcialbym wyjechac do europy zachodniej do byle jakiej pracy zeby sie utrzymac i cos do garnka wrzucic.. chcialbym sprobowac bo niemam nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj i tak sporo wytrzymalem, matka nie chce sie rozwiesc bo oczywiscie chodzi o pieniadze i wciska mi jakies kity o mieszkaniu, ojciec notorycznie zneca sie nad matka a mi to juz wszystko jedna bo mam wielki zal do niej, ze nie chce go zostawic. I jezeli uda mi sie wydostac z tego gowna to nie bede utrzymywal kontatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbooch
Skąd jesteś? Nie warto rzucać teraz szkoły, skończ ją to chociaż papier będziesz miał. Później poszukaj pracy, jak chcesz wynieść się z domu to moze wynajmij coś ze znajomymi zeby było taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opleople
Jak masz tyle lat to powinieneś ustawić trochę ojca i nie pozwolić żeby znęcał się nad matką. Wyjechać zawsze zdążysz, ale za granica też nie taki miód. Masz rodzeństwo? Ma się kto zająć matką w razie jak wyjedziesz? Jestes dorosły i pomóż matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ojciec to recydywa wielki gosc caly wydziarany, 2 metry troche wazy. Ja wzrost mam po wazne z 30 kg mniej, ale kiedy się zepniemy to na jakis czas jest spokoj, ale i ja i on chodze caly obity bo nikt nie odpusci. A co do matki szczerze wisi mi co z nią bedziem, ona lozyla kase na oplaty i jedzenie z matka gadam sporadycznie najczesciej o klotniach, ale mnie nie slucha i caly czas temat o kasie nic wiecej. Wisi mi to co z nia bedzie chce sie zajac soba i zerwac kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z malej 30 tys. miesciny kazdy sie zna. Znajomi się odwrocili bo ojciec kazdego zaczepiał, a ja nie moge znalezc nowego towarzystwa, uchodze za agresywna osobe i niewiem dlaczego nikt nie chce sie ze mna kolegowac. Ciezko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbooch
Dziwne, że nie masz znajomych przez ojca. Mój też jest pojebany, ale nikt mi tego nie wypominał. Może jednak coś jest nie tak z Twoim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×