stracilam prace

:(

tzn? Dzisiaj, co ci powiedział na odchodnym?:| przykro mi

no dzis

kurwa jakie to zycie bez sensu:(

Znajdziesz lepszą ;)

A z jakiego powodu straciłaś pracę?

w sumie to nie podali powodu

ale ja potrzebuje prace:( utrzymuje sie sama i musze mieszkanie za cos oplacic i sie boje:(

Wiem jakie to przykre. Człowiek czuje się beznadziejny i często traci wiarę w swoje możliwości, ale nie wolno się poddawać.

mnóstwo ludzi w polsce traci prace to nie jest coś wyjątkowego bądź twarda

Moja córka też z dnia na dzień dostała wypowiedzenie ,pracowała w firmie 5 lat,Tragedia ,wynajmowała mieszkanie dobrze że kredytu nie wzieła .Zwolnili nawet matki małych dzieci ,jedyne żywicielki kurde smutne to :(

kurwa , współczuję , ja chyba nigdy nie będę bezrobotna

ale to taki cios. wszystko ok i nagle bach:(

no ja mam dwa kredyty. dobrze ze nie sa spore

Nie wiem czy tak znajdzie pracę ????? Firmy upadają jedna po drugiej albo płacą grosze :(

i jak tu nowa znalesc tak od razu jak taki kryzys jest

a co to za praca byla ?

Germanotta ja się dziwię czemu ty na prezydenta nie startowałaś co??????

przecież praca jest, w marketach i centrach handlowych przyjmuja ka zdego

moglabym miec teraz nawet za grosze i szukac lepszej byle cos bylo. ale cholera gdzie i co. dzis bylam ostatni dzien i teraz wrocilam i taki metlik w glowie mam ze o Boze

Cięzko z pracą może markety to wyjście ,praca za 1100 zł chore

właśnie jest praca, w marketach, dyskontach cały czas szukają w biedronce zarabiają 1300 na rękę -idź tam ,ważne że jakis pieniądz jest

ja tez nie mam pracy...juz od pazdziernika...w ofertach pracy nic nie ma....najlepiej jak by sie mialo podstawowe wyksztalcenie...bo dla takich ludzi pelno ogloszen...ja mma srednie ekonomiczne...poki co mam zasilek ,,,chce isc na rachmistrza..cos dorobie...

no co ? szkoda mi dziewczyny.....strata pracy to duży stres

no wlasnie nie kazdego. kiedys skladalam do sklepu z jakimis bibelkotami w centrum handlowym i zapytali czy studiuje powiedzialam ze mam matyure tylko to powiedzieli ze oni chca ludzi po studiach. kurwa paranoja

współczuję :( mam nadzieję ze znajdziesz szybko nową pracę

germanotta tak się chwalisz,że jestes taka bogata,razem z mężem macie łącznie 12 tyśięcy..i co? POwiedz mi co z tego,skoro nie potrafisz nawet czasu sobie zorganizować bo siedzisz ciągle na kafełe:O Tutaj możesz wciskać ludziom kity no ale widocznie tylko w ten sposób Twoje nudne życie nabiera sensu:( Przykre to. Taka stara a taka głupia i infantylna.

no w to że do sklepu potrzebują dziewczyny po studiach to nie wierze

1300 to juz cos jest robilam teraz w sklepie w centrum haldlowym i nawet tyle tam nigdy nie dostalam a weekendy i wigilie na przyklad tez pracowalam. najlepsza jest praca na produkcji ale o taka ciezko

Guzik prawda, składałam cv do 5 różnych sklepów z żadnego się nie odezwali. Za to z banku i owszem. Koleżanka w której sklepie złożyłam cv powiedziała mi że moje cv wylądowało w koszu, bo wcześniej pracowałam w biurze i kierowniczka bała się że ją wygryzę..