stracilam prace

no serio. sama sie zdziwilam bo najczesciej nie chca ludzi uczacych sie przez to ze weekendy zajete maja a tam im chodzilo o wyksztalcenie sklep sie nazywa duka

Taka GERMANOTTA jest nam tu potrzebna na kafe ,przynajmniej ma dystans do wszystkiego i przecież ona prowokuje tylko:)

i to tez prawda. kolezanka byla niby wczesniej na stanowisku kierowniczym i nigdzie jej nie chcieli. w koncu pracuje w ksiegarni na umowe zlecenie. zenada

siedzę w domu bo jestem samotniczką , co ? nie wolno siedzieć w domu i gadać na forum?

no ja se teraz od dzis tez bede caaaaaly czas na forum;;p nie no ale boje sie tego ze jutro nie ide do pracy bo mi na czas wypowiedzenia dali urlop. dobrze ze platny

A czy ja Ci powiedziałam,że nie wolno? To z jakiej paki Ci tyle płacą? Bo siedzisz tu ciągle. Ludzie przy takich zarobkach podróżują,mają ciekawsze zajęcia uwierz mi ... (co wcale nie znaczy,że uwazam,że tutaj siedzą sami biedacy - nie,nie,nie ) Gdybyś faktycznie zarabiała tyle ile mówisz to podejrzewam też,że nie byłabyś taka sfrustrowana.

i więcej pieniędzy będziesz zrabiać ,będziesz szanowana i doceniana trzymaj się :)

dzieki ze moglam sie wygadac (wypisac;p) bo jak wroci moj chlopak z pracy to nie bede mogla za bardzo na tez temat mowic bo bedzie ze sie uzalam nad soba. dzieki:)

a prawda jest taka że jak idziesz na rozmowe o prace to kobieta nie chce przyjąć ładnej dziewczyny i np mądrej bo boi sie że ją wygryzie

czasto tak podobno jest. faceci maja latwiej

nie lubię ludzi , wystarczy?

to już Twój problem. Skoro nie lubisz to po co się tak spoufalasz ?

hehe wy macie problemy tez chce takie:D

GERMANOTTA a ja cię tu pomału poznaję i lubię cię mimo że pipa z ciebie

Germanotta to jest ktoś na forum i proszę jej nie obrażać bo ona tu znana jest więc nie jako pod dyrekcje kafe podlega:)

:)

tak odnośnie pracy, ja też dziś straciłam swoją. Tzn pracowałam na umowę zlecenie przez 2 miesiące (na tyle była podpisana), teraz był konkurs, poszukiwali 2 osób. Ja z doświadczeniem zdobytym w innych firmach i tym dwumiesięcznym zdobytym w instytucji w której naprawdę chciałam pracować. Dowiaduje się od swojego kierownika że bardzo chciałby mnie przyjąć ale już odgórnie ma wskazane osoby które ma zatrudnić. Porażka. Straciłam 2 miesiące na znalezienie normalnej pracy na umowę o pracę. Teraz nie mam planu zapasowego, szukanie pracy przeraża mnie.