Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemyzżonąprzezteścia

Moja żona jest uzależniona od swojego ojca a on jest wciąż o nią zazdrosny!!!

Polecane posty

Gość problemyzżonąprzezteścia

Ja i moja żona jesteśmy od 5 lat po ślubie i wciąż zmagam się z brakiem akceptacji ze strony teścia. To człowiek prymitywny i podły, swoją córkę uważa po prostu za swoją własność a ja swojej żonie zawsze odkąd jesteśm razem szedłem na ustępstwa. Zaakceptowałem jej dziecko z poprzedniego związa, ba, nawet polubiłem i pokochałem i traktuje jej syna jak swojego własnego. Zgodziłem się by nie przyjmowała naszego nazwiska a nasze drugie dziecko nosi jej(bo prawda jest taka że moja nazwisko jest trochę ośmieszające). I co? ona dalej słucha we wszystkim tatusia, a jej ojczulek tylko myśli jak mi zatruc życie, potrafi dzwonic do mnie i drzec się że ja izoluje jego córkę od rodziny. Moja żona powiedziała mi że jej ojciec od zawsze nie akceptował jej facetów ale po tylu latach małżeństwa powinien dostrzec w końcu że nasz związek jest bardzo udany. Jedyny problem w tym związku to on, bez przerwy kłócimy się o niego. Kiedyś nie wytrzymałem i zabroniłem swojemu adoptowanemu synowi isc z dziadkiem na lody i do kina. Zrobilem to na zlosc swojemu tesciowi. Np. urządza mi awantury typu: że używam sobie na jego córce itp. A mojej żonie mówi by zabierała dzieci i wracała do niego do domu. Zresztą z dziadkiem swojej żony(dokładnie to z ojcem jej ojca również nie idzie się porozumiec). Jedynie teściowa jest dobrze do mnie nastawiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzżonąprzezteścia
Mam dosc bycia traktowany jak rywal, irytuje mnie to że ojciec jest dla mojej żony ważniejszy niż ja. Między nami na tym tle już kilkakrotnie dochodziło do awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_pracujaca
moj facet z kolei woli swoja Mamusie :/ rozumiem co czujesz :/ przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzżonąprzezteścia
Ja ciągle mówię żonie o zachowaniu jej ojca to ona nie potrafi tego przyjac do swiadomosci, nie widzi nic niestosownego w tym ze jej ojciec jest w moim domu co drugi dzien pod byle pretekstem, uzywa obrazliwych epitetow wzgledem mnie. Jego milosc do corki jest chora, calkiem chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowie nie lubią swoich zię
ciów ale jeśli ten człowiek nie ma hamulców to może buntuj wnuki przeciwko niemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty się dziwisz ze tesc
cie nie lubi, ojcowie nigdy nie lubili malzonkow swoich corek bo oni odbieraja im kogos kogo kochaja najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty się dziwisz ze tesc
"Jedyny problem w tym związku to on, bez przerwy kłócimy się o niego. Kiedyś nie wytrzymałem i zabroniłem swojemu adoptowanemu synowi isc z dziadkiem na lody i do kina." Jestes podly! o ile sie orientuje ten syn jest synem twojej zony i pewnie wiele lat byl na wychowaniu i utrzymaniu Twojego tescia? po czyms takim napewno tesc sie juz nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz facetem i zrób porzadek
tescia wywal z chaty i po sprawie, jak bedzie chcial sie zjawic niech wczesniej dzwoni z żona porozmawiaj i powiedz jasno albo z toba zyje albo z tatusiem, niech wybiera zawsze jest tak, ze tesciowie mieszaja tam gdzie im pozwalaja tam gdzie wiedza , ze nie moga siedza cicho jak trusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ja miałem niby zrobic, wytrzymac poniżanie ze strony ojca swojej żony. Nikt normalny by nie dał sobie z tym rady, on za każdym razem ingerował i ingeruje w nasz związek. Z żoną już rozmawiałem wiele razy na ten temat to ona jedyne co mówi to to ile zawdzięcza swojemu ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y89opl,m
pewnie ojciec twojej wybranki ma racje.jestes pierdola i cieła klucha bo przecież normalny facet nie zaliłby się na kafeterii.poczekaj jak teśc się dowie to dostaniesz kutase po czole:D poprostu kazdy rodzic chce dobrze dla swojego dziecka i martwi się ,ze jego córka jest z takim nieudacznikiem.wzięłacię no bo z bękartem nie można już tak przebierac.sam widzisz ,nawet twojego nazwiska dziecku nie dała,nawt nazwisko się nie nadaje jak cały ty....poza tym domyślam się kim jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna jesteś tutaj wyłącznie
Ja się nie dziwię! Twoja żona dla teścia zawsze będzie małą córeczką! A żaden ojciec nie chcę by jego córka wychodziła za mąż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnes postawic sprawe jasno
albo TY albo Tatuś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą i to czego
na głupią babe trafiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie jakoś nie wyobrażam
zeby moj tesc przychodzil do mnie i od progu mnie atakowal, wypominal mi ze uzywam sobie na jego corce, to chyba normalne ze uzywam skoro jestem jej mezem. Ten czlowiek powinien ci byc wdzieczny ze wziales jego corke do swojego lozka, domu i stanales z nia na slubnym kobiercu bo szansa na to zeby ona sobie kogos znalazla szanse niewielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie jakoś nie wyobrażam
Ja bym takiemu tesciowi dal w morde, gdyby przychodzil do mnie z bezpodstawnymi zarzutami. Zonie zabronilbym sie z nim kontaktowac, a wnukom powiedzialbym wprost ze dziadek ich nie lubi i chce im odebrac matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie jakoś nie wyobrażam
I jeszcze jedno jak tesc glupio mowi to odpowiadaj mu tak! - W naszym zwiazku dobrze sie uklada... przekonuje sie o tym co noc, -Kocham Twoja corke, ona codziennie daje mi dowody milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym się wkooorwiła
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka....
Musisz byc stanowczy i pokazać teściowi, że w swoim domu rządzisz ty. Jesli będzie cię we własnym domu obrażał to go grzecznie wyproś i powiedz, że drzwi są dla niego zawsze otwarte, ale pod warunkiem, ze będzie szanował ten dom i jego domowników. Tylko najpierw o tym porozmawiaj z żoną. Stanowczo i pewnie. Zakomunikuj jej co zrobisz żeby nie była zaskoczona. A manipulowanie dziećmi to bardzo zły pomysł. Dzieci mają prawo mieć dziadka, maja prawo go kochać i nastawianie ich przeciwko dziadkowi nie jest czyms dobrym. Namącisz im w głowach. A straszenie, ze dziadek odbierze m matkę - jak tu ktos sugerował - to horror. To byłoby odebranie dzieciom poczucia bezpieczeństwa. Jedyne wyjście z tej sytuacji to twoja stanowczość - musisz wreszcie poczuć się - i zadziałać - jak głowa rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwe
Twoj tesc to ewidentny zazdrosnik o swoja mala coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej starego dziada
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co w tym złego że
Wiesz każdy tatuś dla swojej córeczki chce jak najlepiej, więc dla niego żaden facet nie będzie dobry ani warty jego małej dziewczynki. Dlatego lepiej olej go bo sam jak będziesz miał córkę będziesz zachowywał się tak samo. Jeśli chodzi o dzieci to broń Boże niewmawiaj im tego że dziadek myśli jak odebrac im matkę ani nie buntuj ich przeciwko niemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×