Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d s s

Czy ja jestem wredna?

Polecane posty

Gość d s s

Męczy mnie czasem mój charakter ale nie potrafię nad tym zapanować, wiem że to może złe ale chyba nie umiem inaczej. Jestem 'charakterną' osobą, przekorną, mówię wprost to co myślę, nie umiem udawac, jestem po prostu szczera. Lubie tez ludzi z charakterem, konkretnych, zdecydowanych a nie trawie mendowatych, rozlazłych, słodkich idiotek, sierotkowatych itp. I włąśnie - jest u mnie w pracy jedna cizia, taka rozlazła sierotka, potrafi się tylko słodko uśmiechać i być w centrum zaintersowania płci pzreciwnej, olewa nieco prace i nie bardzo sobie radzi, co mnie najbardziej drażni bo nie jest nowa, tylko kilkuletnim pracownikiem. Dogryzam jej czasem, jej olewanie i zaniedbywanie obow. rzutuje na prace innych (jest sekr.) W tym sęk ze w sumie nic mi nie zrobiła, jest miłą, uśmiecha się, taka słodka idiotka, dzidzia piernik a ja jestem dla niej wredna.... mam wyrzuty sumienia ale jak znowu zachowuje się głupio i bezmyslnie czy popełni gafe w pracy we mnie wrze....... nie wiem co mam zrobić ze swoim zachowaniem i jak to opanowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego nie da się opanować, też tak mam iż denerwuje mnie jak w pracy ktoś nie robi co do niego należy z takich czy innych przyczyn. Zrobi ładną minkę i już wszystko w porządku, ale takie jest życie moja siostra taka jest i wszystko się jej układa jak chce :) A ja pyskata muszę wszystko wywalczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d s s
ehh, nie wiem czy ona to widzi czy czuję... bo w sumie czasem normalni ez nią rozmawiam , tzn. wymieniam klika zdań bo ona jest dość płytka, pusta i nie ma z nią wiele tematów, za to uważa się za pępek świata i oficjalnie mówi ze wie ze jest ładna i pewnie większość jej zazdrości :D:D jezzzuuuuu, myśli że w pracy sekr. chodzi o to by się uśniechac i ładnie wyglądać... brzydzi mnie jej zachowanie, takiej dzidzi piernik (ma 2 dzieci, jest ode mnie kilka lat starsza a zachowuje się jak 16 latka) :O NIC mi złego nie zrobiła ale nie moge się powstrzymac od uszczypliwych uwag czy tekstu 'prosto z mostu'... wreddnna jestem?:O ale k... nie lubie takich ludzi! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdc
nie musisz wszystkich lubić! kazdy jest inny, ludzie dobieraja sie w towarzystwie tak jak chcą, wiec nie musza kochac wszystkich naokoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d s s
:D ale czasem mi głupio ze jestem taka... chciałabym to chyba jakos opanowac, denerwuje mnie prawie wszystko co robi :O po prostu nie znosze jej charakteru, choc nie uwazam ze jest jakims złym człowiekiem. Wiadomo ze jesli kogos lubie toleruje wieleee rzeczy ale u niej nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34...
ale co cię konkretnie w niej denerwuje? jakie cechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsshhshsh
ciesz sie z tego co masz, ja tez jest szczery, potrafie grubasowi powiedziec zeby schudl itp. Nie raz za to mnie ludzie nienawidza no ale co poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d s s
-jest pusta, nie da sie z nią pogadac o konkretnych rzeczach, jej zainteresowania ograniczaja się do ubrań i wygladu (chodiz nosi ciuchy złej jakości, tanie, taka pensjonarka :P) -nie ma nawet wyższego wykształcenia, a uwaza sie za niewiadomo kogo -ukrywa swój wiek (wiem na 1000% ze skończyła juz 35 jesli nie wiecej) ma 2 dzieci a zachowuje sie jak panna na wydaniu, łąsi sie do facetów i jest taka słodką idiotką -oficjalnie mówi ze jest ładna, ze inni jej zazdroszczą, nosi łeb wysoko zadarty, i na tym własciwie ogranicza sie jej rola 'sekretarki' -zaniedbuje prace, nigdy nic nie wie, nie jest na biezaco, popełnia błędy, olewa k... nosi mnie jak widze tą sierotee :O ale mam wrazenie ze niektórzu ją lubią, traktują pobłażliwie, ja nie umiem udawac :O i nie wiem czy ona to czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d s s
tylko ze - ogólnie jest miła, taka 'urocza', taka ciu ciu ciu, słodziutka (jeszcze bardziej mnie to drazni) nic mi nie zrobiła złego a obawiam się ze moją niechęć niestety widac... chciałabym to jakoś wykorzenić... umiec jej powiedzieć miłe słowo :P Nie jestem o nią zazdrosna, pomimo ze jestem młodsza osiągnełam w życiu wiele więcej niz ona, również w pracy czy finansowo, mam zainteresowania, hobby, aktywnie spędzam czas, szanuja mnie jako pracownika, o cechy zewnętrzne też nie mam się co martwić :D więc nie wiem skąd we mnie ta NIECHĘĆ do niej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
A ja nie lubie ludzi, ktorzy sa wredni do innych tylko dlatego, ze im sie nie podobaja lub nie sa ich w typie. Dla mnie to jest brak kultury i jakas potrzeba zrobienia siebie lepszego. TAkie dowartosciowanie sie... Co innego jak ktos ci dogryza, jest wredny do ciebie, robi na zlosc, itp to rozumiem, ze trzeba taka osobe przyprowadzic do porzadku. Autorko, jesli zaniedbywanie obowiazkow tej kobiety wplywa na Twoja prace to trzeba cos powiedziec. Ale tez zalezy w jaki sposob sie mowi. Natomiast to jak sie ona ubiera i jakie robi miny to nie Twoja sprawa. Nie ma nic ciekawego do powiedzienia to ja unikaj-idz i poczytaj gazete, albo znajdz kogos bardziej pasujacego do Twojego gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d s s
nie bardzo moge jej unikac bo widze ją niemal codziennie w pracy :D idź poczytaj gazete? w pracy? ona własnie to robi albo siedzi na allegro i wyszukuje ciuszki za 35 zł :P co RZUTUJE tez na moją pracę, jesli ona zaniedbuje pewne rzeczy odbija się na przekazywaniu pracy innym, dokumentów, spraw, syst. elektr. itd itd... W tym sek, ze nie umiem byc obojetna n ato olewactwo i udawac że wszystko jest w porzadku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34...
olej głupia pipe! neich sobie zyje jak chce, ludzi widza pewnie jaka jest i patrza przez palce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×