Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa Waszych opinii

Wyśmiałyście bloga Ancyś. A co powiecie o tym?

Polecane posty

Gość ciekawa Waszych opinii

http://dogandme.blox.pl Nie, to nie mój blog, nie reklamuję go :D Znalazłam wśród innych biorących udział w konkursie i czytam. Z góry uprzedzam również, że nie znam tej dziewczyny, nie mam z nią żadnych zatargów i nie życzę jej źle. Nie będę więc odpowiadać na zaczepki typu: "A ty masz faceta? Jak tak, to co robisz przed kompem?", itd. Co sądzicie o tej dziewczynie, jej życiu i wpisach? Jestem ciekawa, ile osób myśli podobnie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee taaaaam
Nie chce mi się czytać całości, ale widać, że dziewczynie smutno samej. Wmawia sobie to szczęśliwe singielstwo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj in orendż
a ja troche poczytalam i odbieram autorke jako sfrustrowana, wiecznie nieszczesliwa kobiete :O do tego jest strasznie przemadrzala i zarozumiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbghnhjncf
ha! i bardzo dobrze, ze taki blog powstał chociaż jedna mądra, niezależna dziewczyna, bo jak patrzę na te słabe, naiwne i głupiutkie kobiety które bez facetów wpadają w depresję to aż mi wstyd za własną płeć :O ps. wszyscy wiedzą, że wibrator lepiej zaspokoi kobietę niż penis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona nie jest mądra i
niezależna :O nie zna nawet angielskiego, wieczorami siedzi tylko przy kompie albo gra w sudoku, a wpisy na blogu poświęca temu, jak zaglądała komuś przez szybę do auta i ten ktoś dłubał w nosie :O no i co drugi post nachalnie podkreśla, jak to jej dobrze samej, jasne, chyba sama siebie musi przekonać, skoro w kółko o tym gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, zbyt miła to ta dziewczyna nie jest. A jej frustrację zdradzają wpisy, które w zamierzeniu miały być pełne ironicznej wyższości, a tak naprawdę są żałosne (piję do opowieści o kupnie prezentu dla kogoś tam z okazji zajścia w ciążę, a potem złośliwego komentowania marzeń o potomstwie). I nudny ten blog trochę :O Jeszcze żeby jego autorka coś robiła, korzystała z tej swobody: podróże, imprezy, nauka... A w jej życiu nic się nie dzieje, całymi dniami siedzi sama z psem. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppppppppp
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×