Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcepankowa

szukam fajnego przyjaciela:-)

Polecane posty

Gość eee coś mało
tych potencjalnych przyjaciół na kafe:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoist a z jakiego miasta jest es? podoba mi sie to co piszesz jak z Krakowa to Cie chetnie poznam _______________________________ muszę takie informacje zachowywać w tajemnicy. Ktoś może je obrócić przeciwko mnie. koniuhaha Egoist....takie zwiazki tak naprawde tylko czekaja az jedna ze stron pęknie i np pozna kogos innego,żeby sie tylko uwolnic od platonicznej miłosci _________________________________ jedna strona się odkochuje bo jakby ma dosyć męczącego stanu zakochania tej drugiej. Niestety tez tak jest. Dlatego z uczuciami należy postępować bardzo ostrożnie i nie napalać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniuhaha
Odkoch....e bądz dostrzega to że nie była to miłość tylko bardziej zauroczenie ,pragnienie, potrzeba przynaleznosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka_w_szpileczkach90 zależy ile te pary mają lat. Bo jeżeli widzę obściskujących się ludzi przed 20-ką to faktycznie mam przed oczami bolesne rozstanie za jakiś czas. jeżeli obściskują się 28, 30-latki to widok jest całkiem fajny. Mądrzy ostrożni, świadomi pułapek serca, z dystansem do siebie uczuć i życia. Widok całkiem miły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniuhaha Odkoch....e bądz dostrzega to że nie była to miłość tylko bardziej zauroczenie ,pragnienie, potrzeba przynaleznosci... ________________________ przechodziłem i to będąc po obu stronach barykady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka_w_szpileczkach90 Egoist---> jak kto woli...moje zdanie jest nieco inne , no ale ok napisz o sobie ciut więcej . ______________________________________ Tak się chyba nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee coś mało
ej no mieliście się przyjaźnić, a wy tu wywody jakieś:-( a marcepankowa chyba poszła spać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Egoist, piszesz jakbys nigdy nie był z kobieta na poważnie. Ludzie są razem często z innych powodów niż miłość. Miłośc i pożądanie to tylko początek, potem zawsze jest coś innego, nie zawsze złego, ale to naprawdę przyjemne, kiedy ktos na ciebie czeka, możesz z nim porozmawiać, a o wielu rzeczach nie mówić wcale, bo ten ktoś sam się domyśla... W prawdziwym związku jest znacznie więcej doznań niż kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniuhaha
Też przechodziłam obydwie role takze rozumiem niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa
Jeszcze nie śpię:-) Zaglądam od czasu do czasu. Temat zrobił się o związkach, a ja chciałam o przyjaźni, no ale cóż widać na to jest większe zapotrzebowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniuhaha
Śpiochacie już? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa
malutka taaaa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaa*
rozwódka a ile twój synu ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//// Ludzie są razem często z innych powodów niż miłość. /// i tutaj nie bardzo mi się to podoba. Nie można być z kimś ze względu na nielubienie swojej samotności. ///// ale to naprawdę przyjemne, kiedy ktos na ciebie czeka, możesz z nim porozmawiać, a o wielu rzeczach nie mówić wcale, bo ten ktoś sam się domyśla...///// ok. ale co z tymi ludźmi, którzy od zycia oczekują dosyć silnych relacji. A kiedy ich nie maja, nie są w stanie godzić się na te przeciętne, które wymieniasz? Ja nie wyobrażam sobie, by ktos czekal na mnie w mieszkaniu, aż wrócę. Matka tak, ale dziewczyna - niestety nie. Takie mieszkanie nie byłoby już moje. ///a o wielu rzeczach nie mówić wcale, bo ten ktoś sam się domyśla.../// ok ale ta sytuacja mówi, ze ludzie znają się zbyt dobrze, i następnym etapem niestety często jest rozstanie. ////W prawdziwym związku jest znacznie więcej doznań niż kochanie./// tylko czy nie są one raczej zapełnianiem deficytów opiekuńczych u kobiet. nie wiem czy mężczyźni tych doznań potrzebują?. Ilośc rozwodów pokazuje że jednak określone relacje oddalają ludzi niż zbliżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepankowa
Dobranoc wszystkim, uciekam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotuś nie filozuj, bo ci nikt gila na starość nie obetrze, ja byłam dość krótko w małżeństwie, ale nie żałuję, były rzeczy złe (wiadomo-rozwódka), ale były tez i dobre, i powiem ci, że zawsze w małżeństwie jest raz lepiej raz gorzej, ważny jest szacunek, wspomnienia, hobby i wiele innych, niestety ostatnio obserwuję idiotyczny trend dążenia do związku idealnego - taki nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniuhaha
Jesli mi nie miałby kto "gila" wytrzeć na starość to bym wolala zapłacić i siedzieć w domu starców albo pielegniarce ,niż siedzieć z facetem którego wiem że nie kocham i musze być z nim tylko dlatego że wypada badz jestem od niego zależna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoist masz ostanio zle dni?
:OCo tak sie udzielasz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
////rozwódkaaa kotuś nie filozuj, bo ci nikt gila na starość nie obetrze,/// Tylko nie to. Na starość miałaby mi oczyszczać nos moja ukochana super-laska z czasu młodości? Nigdy.Miałby rezygnować ze swoich sparw i czatować przy moim łóżku, w czasie mojej choroby?. Wstyd. Każdy człowiek choćby starzec, musi dążyć do tego by zawsze dawać sobie radę samemu. ///niestety ostatnio obserwuję idiotyczny trend dążenia do związku idealnego - taki nie istnieje//// Wyobraźmy sobie, że związek idealny ma dokładnie równo 100 spełnionych wytycznych. A związek realny zaledwie 50. To należy chyba zrobić wszystko, by spełnić jak najwięcej wymogów-prawda? Jeżeli spośród 100, zrealizujemy 75, to i tak jesteśmy bliżej ideału niż pozostając przy 50-ciu. I ja mam opcję na tych 75 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to bym wolala zapłacić i siedzieć w domu starców albo pielegniarce ,niż siedzieć z facetem którego wiem że nie kocham i musze być z nim tylko dlatego że wypada badz jestem od niego zależna " a może z innych powodów? że sie szanujecie, że nigdy sie siebie nie wstydzicie, że zawsze możecie na siebie liczyć, że macie wiele wspomnień, wiele numerów razem wykręciliście, że śmiejecie sie z tych samych samych rzeczy? a niby pilęgniarkę to będziesz kochać? zastanów się, bo chyba będziesz z nią do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
////koniuhaha Jesli mi nie miałby kto "gila" wytrzeć na starość to bym wolala zapłacić i siedzieć w domu starców albo pielegniarce ,niż siedzieć z facetem którego wiem że nie kocham i musze być z nim tylko dlatego że wypada badz jestem od niego zależna /// Pięknie pięknie. To jest to. Widzę że i dziewczyny na kafe mają żelazne osobowości. Jesteś jedynaczką? Pytam bo ten typ ludzi tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na gorąąącym dachu
Egoist zostań moim kochankiem piszę całkiem poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoist pisze w pomaranczy
:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×