Co sie dzieje z dziecmi - jestem przerazona

5 letni syn mojej siostry ciagle siedzi przy komputerze na gierkach albo przed telewizorem ogladajac jakies wsiekle bajki. Ma mase zabawek, ktorymi prawie w ogole sienie bawi, bo wlasciwie nawet nie potrafi. Nie oglada ksiazeczek, nie rysuje, nie lepi z plasteliny. Nic innego go nie interesuje. Do siostry nic nie dociera i obraza sie jak jej zwracam uwage, wiec juz tego nie robie, ale zal serce sciska jak patrze na dziecko. Moje dziecinstwo bylo zupelnie inne. Biegalismy caly dzien po podworku. Wszystkie dzieci razem. W domu wymyslalismy rozne zabawy, ktore rozwijaly wyobraznie. Nie bylo zabawek to sami je sobie robilismy. Domki dla lalek, samochodziki. A teraz wszystko podane na tacy a dzieci jak cyborgi. Rodzice opamietajcie sie!

prowo

Właśnie-RODZICE.Nie nauczyli swoich dzieci,że mozna czas spędzać inaczej,że mozna razem z dzieckiem usiąść,pomalowac,powycinac,zrobić teatrzyk.Kto takiego malucha ma tego nauczyć jak nie rodzice.

niestety nie prowo

http://allegro.pl/angielska-firmowa-paka-dla-chlopka-4-5lat-2-kurtki-i1423472472.html

proboszcz powiedział coś ciekawego na ten temat...: jak on był dzieciakiem na boisku nie rosła trawa, bo była zadeptywana, a teraz na boiskach trawę trzeba kosić...

w samych bajkach nie ma nic złego,o ile rzeczywiście są przeznaczone dla dzieci i dawkowane z umiarem

A moje dzieci gdy poszły do przedszkola to mówiły pani prosto w oczy,że TROCHĘ TU NUDNO:)-i pani nie wiedziała o co chodzi,a one w domu z mamą codziennie coś lepiły, wycinały,ludzki z kasztanów,spacer w każdą pogodę-nawet zimą sanki były co dzień.Urządzaliśmy sobie wycieczki pikniki-fajnie było.Teraz nie mamy tyle czasu-bo szkoła ,przedszkole:(

o niestety takie czasy. Sprzyjają leniwym rodzicom. Najłatwiej dziecko posadzić przed telewizorem włączyć głupią bajką i pół dnia spokoju. Ja swojemu dziecku pozwalałam ogladać do 3 lat tylko bajki nieme. Potem inne ale nie agresywne. Nie przekonasz żadnego rodzica że robi swojemu dziecku krzywdę. Nie naprawisz nikogo. Jak powiedziałaś - potem są dzieci i cyborgi

jak będę miał dzieci to będę je trzymał z dala od kompa i komórek przynajmniej do 10 roku życia...

Raczej chyba, co się dzieje z rodzicami? Nie z dziećmi!!! Dziecko można zawsze czymś ciekawym zająć, w coś razem pograć, gdzieś wyjść, ale to niestety już jakiś wysiłek, lepiej pozwolić cały dzień oglądać dziecku tv i siedzieć przed komputerem. Po prostu- WYGODA!!! Zero zainteresowania ze strony rodziców, a potem się dziwią, że mają takie dzieci.

I dodam jeszcze, że nie ma złych dzieci- są tylko źli wychowawcy :-(

Moją ulubioną grą dotychczas były KWIATKI KULKI. Ale od przedwczoraj jest to KOŁO FORTUNY po angielsku. Dziś jeszcze znalazłam MILIONERÓW po angielsku, ale dziwne hasła. Koło fortuny lepsze. POLCEAM. Serwis nazywa się - www.naprzerwie.pl - powinni go dołączyć do kafe zamiast KURNIKA - lepszy jest.

Jeszcze podobał mi sie tam mahjong jeden i dziwne zwierzątka - to była niemiecka gierka. W SUMIE kwiatki kulki nr 1 mój, dziwne zwierzątka - nr 2. Taką grę mogli wymyślić tylko Niemcy - dziwne zwierzątka - to oni.

yabadabadoo oczywiscie, ze w bajkach nie ma nic zlego, ale to zalezy od ich ilosci ijakosci. Nistety maly oglada bajki przeznaczone chyba do 12 latkow, gdzie jest ciagle jakas walka, potwwory, agresja. Sam potem jest niespokojny i naladowany.