Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nepheutess

moja ukochana, najlepsza sukienka rozciągnięta pomocy !!

Polecane posty

Gość nepheutess

moja siostra pożyczyła odemnie sukienke na bankiet, mimo że nie zabardzo chciałam jej porzyczać. ona nosi conajmniej rozmiar wieksze rzeczy. porzyczyła moją najlepszą , najseksowniejszą sukienke jaką miełam, taką tą jedyną powalającą. i jest rozciągnięta. sukienka jest z poliestru i z tomieszką elastanu. prałam jąręcznie delikatnie ale nie zabardzo się zwęziła. chce mi się normalnie płakać, nienawidze jej, ona ma pełno rzeczy markowych , a jak ja mam coś ładnego to weźmie i popsuje , już nie pierwszy raz. nie porzyczałabym jej ale miejszam z nią, i staramy sie być życzliwe dla siebie. da się coś zrobić by znowu była obcisła jak od nowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast sukni zajmij się
słownikiem ortograficznym,efekt bardziej widoczny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj w lodowatej wodzie zamoczyć na pare chwilek i przepłukać, później delikatnie wykręć i niech schnie. a tak w ogóle to skoro to już nie pierwszy raz to życzliwość życzliwością ale powinnaś bez ceregieli iść do siostry, przedstawic sprawę i niech odkupuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniiula
wiesz co miałaś chyba świadomość że pożyczasz sukienkę siostrze ,która nosi rozmiar większy niż Ty. Chyba można się tego było spodziewać. A swoją drogą piszesz że to nie pierwszy raz, to po jakiego diabła jej pożyczasz ciuchy, których i tak nie szanuje. Jeśli ma tyle markowych rzeczy to jak potrzebuje czegoś ekstra to zwyczajnie niech sobie kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nepheutess
nie można jej kupić , bo to z byłej kolekcji. jakbym powiedziała że jej nie pożycze, to obraziła by się i zrobiła awanture , że jej bluzki to pożyczam itp co innego jakby mi jakis sweter , bluze , cokolwiek, to nie było by sprawy, ale wiecie jak to jest jak ma sie tą swoją świetną sukienkę, która jest jak taka tajna broń w stosunku do mężczyzn i ta tajna broń już nie leży na mnie tak świetnie jak przed tem , niestety. na dole odstaje w pasie już nie podkreśla tak kształtów, a jestem bardzo wązka w talii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam podobną sytuację i jedyne na co wtedy wpadłam to zaniesienie sukenki do krawcowej i zamówienie nowej, jakbym wiedziała to bym wypróbowała sposób szał ciałłłł, ale nie wiedziałam i straciłam 3 stówy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×