Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AAAS

WREDNI I GŁOSNI SĄSIEDZI.

Polecane posty

Gość AAAS

Kto ma jeszcze swirnietych i brudnych sasiadów? opiszcie jeśli macie taki sam problem jak ja. może w ten sposób mnie pocieszycie że nie jestem sama w takiej beznadziejnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takich
Pode mną mieszka taka jedna rodzinka... Ich córka (26l.) sprowadziła sobie do domu chłopka. On tu właściwie już mieszka, chociaż wciąż nie jest zameldowany. Ostatnio w nocy głośno słuchali muzyki. Był środek tygodnia, ludzie szli na rano do pracy, ale ich to ni chu chu nie obchodziło. Moja mama poszła do nich nie z awanturą tylko grzecznie poprosiła o przyciszenie muzyki. Ta dziewucha pyskowała, że nie podoba jej się to jak mój pies chodzi po mieszkaniu. A on nie jest wcale głośny i przede wszystkim w nocy śpi. A poza tym ona też ma psa, który ciągle ujada. No nic dziwnego skoro wyprowadzają go 2 x dziennie na spacer... Jej rodzice nie mają nic do powiedzenia we własnym domu, a najlepsza jest babka. Na wszystkich nadaje, ale jak jest u niej afera to się chowa i nie wychodzi z mieszkania. Dowiedzieliśmy się, że inni sąsiedzi już wiele razy wzywali Straż Miejską, ale jak widać efektów to nie przyniosło. Chyba jak tak dalej będzie to doniesiemy na tego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
Niestety - chamem trzeba być w takich sytuacjach. I nie Straż Miejska, tylk oPolicja raz, drugi, a jak to nie pomoze, to założyć z sąsiadami sprawę w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
A jeśli są to chamy z dołu, to może pomyślcie o wygłuszeniu podłogi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takich
Nie będę sobie wygłuszać podłogi tylko dlatego, że jakaś gówniara chce sobie słuchać muzyki. Na nich jest sposób, bo jak wspomniałam jej chłopak nie jest zameldowany. To po prostu kwestia czasu. Dziwi mnie tylko postawa jej rodziców. Przecież są u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAS
pisalam ze mieszkam na wsi . wyobrazcie sobie ze ta sasiadka mając dwa pokoje ogołem i z czwartym dzieckiem juz w ciaży zrobiła ze swojego mieszkania doslownie kurnik. trzyma w nim kaczki , mlode kurczaki itp. odór tam tam taki ze oddychac sie nieda , ale oni się przyzwyczaili do tego smrodu. ja mam wrażenie że wchodząc do siebie że u mnie już cuchnie samą paszą. nie radzcie mi że mam isc porozmawiac , bo już to przerabiałam , tak mi odpowiedziała że aż mi w pięty poszło. oj dużo by tu pisać naprawde ale nic nie można zrobić . to mieszkania wlasnosciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×