Gość gość Napisano Maj 5, 2014 Dla dziecka najważniejsza jest milość .Nigdy nie wiadomo na jaka rodzinę trafi. Ludzie nie mogacy miec dzieci nie zawsze kieruja się miloścą i tesknotą adoptujac dziecko .Bardzo róznie to wyglada . Takze ,zastanow sie zebys potem nie zalowała bo czasu nie cofniesz i nikt Ci dziecka nie odda . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 5, 2014 Czytam i niewierze... w zyciu nie oddalabym swojego dziecka,a tez zycie mam ciezkie. ,mam 4 synkow i to moje szczescia.p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlezka Napisano Czerwiec 7, 2014 oddanie dziecka do adopcji to trudna decyzja i bardzo bolesna.Ja oodalam maluszka ludziom ktorzy bardzo go kochaja .Sa bardzo dobrze sytuowani i teraz jestem pewna ze to byla odpowiednia decyzja.zrobilam to tylko ze wzgledu na to aby moj synek nigdy nie zaznal biedy.ja bede miala 2 razy w roku informacje o nim.A moze kiedys sie spotkamy.To wszystko dzieje sie w Londynie.Moj maluszek bedzie mial wszystko o czym zamarzy.A ja wiem ze do konca zycia o nim nie zapomne i bedzie ciezko.Ja uwazam ze lepiej urodzic niz zabic.Ale kazdy ma odmienne zdanie.Ja rozumiem mamy ktore tak postapily.nikt z was nie rozumie co kazda z nas czuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sshhaaddee 0 Napisano Czerwiec 7, 2014 moim zdaniem lepiej jest oddac dziecko niz usunac. kiedys mozesz sie z nim skontaktowac i mozecie miec dobre relacje. a jak usuniesz.. poprostu zabijesz. daj mu szanse na zycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anananananaaxilng Napisano Sierpień 29, 2014 Wy sobie robicie jaja, a to poważna sprawa. Mam dziecko ma ono 8miesiecy i poważnie sie zastanawiam nad oddaniem. Jest śliczne,bystre bardzo szybko sie rozwija, kto je widzi sie nim zachwyca a ja nie daje sobie rady. Nie czuje miłości do niego, w sumie zajmuje nie nim bo adopcji nie ma mowy i też dla tego ze nie chce isc do więzienia jeżeli jej sie cos stanie. Ale czuje ze długo nie wytrzymam, a wiem tez ze ono nie jest niczemu winno i chciałabym by była przy kimś kto ja pokocha tak jak ono kocha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLEZKA Napisano Styczeń 2, 2015 ja strasznie tesknie i zaluje ze oddaam maluszka.codziennie o nim mysle.wiem ze may ma super rodzine.ae ja chcialabym conac czas.gdybym byla mlodsza .ale 47 lat mam i baam sie ze za stara jestem .TRUDNO CIEZKO.ZYJE BO MUSZE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 2, 2015 dziewczyny az sie poryczłam, nie wyobrażam sobie waszego cierpienia, konieczności podejmowania takiej decyzji, to jakiś koszmar... nie wiem czy komuś to pomoze, ale moja siostra z meżem dostali niedawno takiego maluszka, o którego starali sie całe lata. My jesteśmy porządną rodziną, rodzice bardzo sie kochają od wielu lat i na pewno podarują mu cudowne życie. Nawet nei wiecie jak ten mały skarb daje nam wszytskim, całej rodzinie mnóstwo radości. wszyscy oszaleliśmy na jego punkcie, każdy by mu nieba przychylił, jest przez nas bardzo kochany, jest nasyzm największym szczęsciem. Bardzo dziękuję kobiecie, która go dla nas urodziła. dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLezka Napisano Maj 30, 2015 Minal rok i 3 miesiace a ja nie umiem sie ogarnac.Tesknie za synkiem i jak widzedzieci to serce mi peka.Moj synek jest w super rodzinie.mam o nim listy dwa razy w roku od jego adopcyjnych rodzicow.jest cudowny i madry.dalam szczescie ludziom ktorzy nigdy nie mogli miec dzieci lecz ja cierpie.LUDZIE NIE POTEPIAJCIE NAS BO NIE WIECIE JAK TO BOLI.LECZ CZESTO ZYCIE ZMUSZA DO TAKICH DECYZJI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2017 Ja znów stoję po drugiej stronie barykady.Byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie ,gdyby udało mi się zaadoptować dziecko.Mam kochającego męża i piękny dom ...ale nie mamy tego najważniejszego-kogoś komu możemy dać wszystko :( Właśnie rozpoczęliśmy kurs dla rodziców adopcyjnych .Pomyślnie przeszliśmy badania psychologiczne ...i co z tego? proces adopcyjny trwa czasem nawet do 5 lat a my na karku mamy prawie 40...i dzięki tym wszystkim kretyńskim procedurom,które trzeba przejść ... mamy większe szanse na to ,żeby do końca życia być sami :( mam doła :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2017 ...i nigdy ,przenigdy nie dam źle powiedzieć o matce mojego przyszłego adoptowanego dziecka.Są różne sytuacje w życiu .Decyzja o oddaniu dziecka musi być bardzo ciężka ..a gdybym miała szanse powiedzieć tej matce choć jedno zdanie, to byłoby "dziękuję za to ,że jesteś". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 4, 2017 zostalam oodana do adopcji Po 50 latach odnalazlam matke To byl bład ktorego sobie nie wybacze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matka adopcyjna Napisano Listopad 6, 2017 Opowiedz.Dlaczego po tylu latach postanowiłas odszukać matkę? Ile miałas lat ,kiedy Cię z nią rozłączyli? Czy możesz dać mi jakąś radę dotyczącą mojego adoptowanego dziecka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2017 Co do osób pragnących oddać dziecko do adopcji ze względow materialnych: rozważcie rodzinę zastępczą u rodziców, czy rodzeństwa swojego, ponad 1000 zł dla rodziny i 500+ na dziecko, za 1500 zł na jedno dziecko chyba da się je utrzymać? Będziecie blisko dziecka, a gdy staniecie na nogi, uznacie, że poradzicie sobie z wychowaniem, można zając się własnym dzieckiem. W pobliżu tak nastolatka oddala dziecko do rodziny zastępczej, którą została jego matka, dziewczyna dawno pełnoletnia, ale dopóki bez pracy, nie jest z ojcem tego dziecka, dziecko nadal w rodzinie zastępczej u rodziców, mieszkają razem, kasa leci, chłopak teraz skończył podstawówkę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2017 *jej matka została rodziną zastępczą (dla wnuka) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja Napisano Styczeń 3, 2020 Witam serdecznie pisałam już na innych forach więc napisze i tu. Bardzo pragniemy z mężem zostać rodzicami niestety swoich dzieci nie możemy mieć dlatego szukamy kobiety która chce oddać swojego maluszka poprzez adopcje ze wskazaniem. Jeśli ktoś mógł by mi pomóc proszę o kontakt karola.karola2@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
julita-j11 0 Napisano Sierpień 7, 2021 Witam poszukuje matki która odda dziecko do adopcji ze wskazaniem lub zostanie surogatka proszę o kontakt 780008690 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach