Wstrząśnienie mózgu?

Witam, dzisiaj bardzo mocno uderzyłam głową w framugę drzwi . Było to najmocniejsze uderzenie jakie pamiętam w życiu. Po ok. 1,5h zaczęło mnie mdlić i zwymiotowałam. Dalej mnie mdli i głowa boli, do tego mam trudności z koncentracją. Jednak nie straciłam przytomności i wszystko (mniej więcej) pamiętam. Nie mam mozliwości pójścia dzisiaj do lekarza, dlatego pytam Was, czy myślicie że jest się czym martwic, czy wystarczy poleżeć, odpocząc i przejdzie?

wstrąśnienia też po prostu przechodza, miałam jedno bo jeżdzę konno. A moja koleżanka kiedyś spadła, miała wstrąśnienie, i na drugi dzien z nim przyszła na jazdę... :(

a do pogotowia nie mozesz jechac??

a siniak by był po takim uderzeniu na głowie..masz? albo guz..

Mam małe dziecko, nie chcę go budzić teraz specjalnie i ciągnąc ze sobą na pogotowie, nie mam z kim zostawić, a mąż wraca jutro dopiero.

jasne ze nie trzeba guza.... co wy...

a co ma jej dać pogotowie? Najwyżej profilaktycznie podadza witaminę K- kup sobie w aptece.

Uderzyłam się w czubek głowy, jest bardzo obolałe to miejsce, ale mam tak krzywą czaszkę że nie wiem co jest guzem a co wypukłością czaszki...

Po takim uderzeniu to jakiś siniak by został pewnie...

Ale we włosach nie widac

idź, jutro możesz nie panować nad sobą

moja znajoma tez kiedys sie uderzyla glowa -z tego miala krwiaka -po jakims czasie peknal .... reszty nie musze dopisywac