Chyba nie napisałam czegoś nietaktownie?

Czy napisałąm coś nie tak, jak myślicie, nie wiedziałam jak zareagować. Mój mężczyzna napisał mi rano smsa na dzień dobrym chwalił się dobrze wykonaną pracą. Ja byłam na wykładzie, więc nie odpisałam, mimo, że przeczytałam wiadomość. Po około 8 h przyszłą kolejna, że jedzie w czwartek na pogrzeb. Odpisałam od razu. Zapytałam "A co się stało? :*" - jakoś nie mogłam wpaść na nic lepszego. On wytłumaczył, po czym ja znowu wypaliłam "Przykro mi, chcesz abym jechała z Tobą czy wolisz zostać sam?". Odpowiedział, że nie będzie mnie ciągnął, bo nie ma sensu tego robić i że Oni pewnie i tak z rodziną odwiedzą jakieś groby, itp. Odpisałam, że jakby zmienił zdanie to aby dał mi znać. I jakby czegoś potrzebował i że Go kocham. Czy sądzicie, że odpisałam coś niewłaściwego? Właściwie nie miałam czasu na przemyślenia będąc w szkole.

luzik, o co chodzi, spox.

Jak dla mnie to zachowałaś się jak bezczelna nadęta gówniara :P Żeby takie rzeczy pisać,no nie ładnie :P

Hehe, wiem, że wielkiej biedy nie ma, ale jakoś ciężko mi ocenić swoje wypowiedzi, nie wiem jak reagować w takich sytuacjach.

Up