Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mama z Poznania

lutycka, polna czy szpital św. rodziny w poznaniu

Polecane posty

Gość Firletka2102
Rodziłam 2 razy na Lutyckiej! Pierwszy raz syna w maju 2011 r. , drugi raz córkę w grudniu 2012 r. Lekarz, który prowadził obie ciąże był również z Lutyckiej. Przychodził codziennie pytał jak się czuje. Nie miałam opłaconej położne ani za pierwszym ani za drugim razem... Nie mogę nażekać na odział porodowy. Jak rodziłam syna trafiłam na położne Małgosie, bardzo profesjonalnie odebrała poród. Jak rodziłam córkę, to właściwie trudno powiedzieć cokolwiek o porodzie, bo był on expresowy w pół godziny mała była na świecie. Także blok porodowy, sala poporodowa i lekarz nie narzekam. Natomiast faktycznie na oddziale położniczym, było faktycznie nieprofesjonalnie, chociaż nie tyczy to się wszystkich...Zapamiętałam położna Anie...Za pierwszym i drugim razem bardzo pomagała, nawet w nocy co 3 godziny przychodziła i pomagała przy nawale pokarmu...Poza tym moja rada trzeba prosić o pomoc to na pewno nikt tam nie odmówi. Z synem leżałam na oddziale ponad tydzień mnie z nazwiska wszystkie położne zapamętały, bo po prostu natrętnie prosiliśmy z mężem o pomoc :)Wiadomo porody to ciężkie przeżycie psychiczne a i fizycznie wiadomo cieżko...no ale cóż jakby się chciało mieć pomoc 24h n dobe to musiałoby tam pracować przynajmniej 38 położnych na dyżurze (z tego co pamiętam tyle tam jest łożek), a jest ich tylko 2 (na nocnym). Reasumujac miałam porody bez komplikacji, szczególnie drugi bardzo szybki, dzieci urodzily sie zdrowe, dlatego uważam , ze szpital na Lutyckiej spełnił swoja role. Pozdrwaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martammm
rodziłam na Lutyckiej w grudniu 2014 i jestem bardzo zadowolona. Dobry, profesjonalny personel, czysto, sympatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam szpitala im. Św. Rodziny, ze względu na kłamstwa jakimi raczy się pacjentki przed porodem. Kłamstwo dotyczy dostępności znieczulenia zzo. Pracownice szpitala zapewniały mnie, że jest dostępne. W trakcie porodu usłyszałam, że go nie otrzymam, bo jest tylko jeden anestezjolog. Ten sam anestezjolog kilka godzin później dał mi znieczulenie, kiedy okazało się, że muszę mieć cięcie cesarskie. Po porodzie rozmawiałam z kilkunastoma kobietami, które rodziły w tym szpitalu. Ani jedna nie dostała znieczulenia z ww. powodu. Jedna z kobiet rodząca w tym samym czasie, co ja otrzymała znieczulenie, po tym, jak jej mąż zrobił awanturę. Kazali im po prostu zapłacić 200zł na rzekome pobranie krwi pępowinowej. Dlaczego oszukujecie pacjentki? Po co mydlić oczy? Nie lepiej od razu powiedzieć, że nie oferujecie zzo? Ten szpital jest jak każdy inny w Poznaniu - ani lepszy, ani gorszy. Ale dyplomy naścianach informujące, że to szpital "bez bólu" do teraz mnie śmieszą. Wiem, że chodzi o zniesienie bólu pooperacyjnego, ale o co tyle hałasu? W innych szpitalach odmawiają kroplówki przeciw bólowej? Nie. Rodziłam w strasznych bólach przez kilkanaście godzin, zanim zrobiono mi cc. Mam koszmarne wspomnienia z porodu w tym szpitalu. Do teraz jest to dla mnie trauma. A pani ordynator to może i dobry fachowiec, ale bezczelny człowiek, który pokrzykuje na rodzącą i pozwala sobie na stwierdzenia typu "ja też rodziłam!". Tak, droga pani, to wyjaśnia i usprawiedliwia wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama3latkapo prawdzie
Szczerze odradzam szpital na Lutyckiej - rzeźnia ! Lekarze to rzeźnicy - robili mi na siłe rozwarcie wpychając różne rzeczy, a jak zaczełam płakać z bólu to powiedzieli ze to jeszcze nie poród i mam przestać histeryzować. masakra !!! uciekłam do Świętej Rodziny i tam już było normalnie - nawet był kibel i prysznic dostępny ;) mama3latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na Lutyckiej jest opcja zzo? Slyszalam, ze to teraz zapewnione prawnie, ale z drugiej strony jeszcze w zeszlym roku kolezanka dowiadywala sie, ze na Lutyckiej nie ma tej opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×