jest cos na mdlosci?

juz nie moge jest mi caly czas nie dobrze,rano wymiotuje a nie chce :((((

torecan :) a jak nie to kilka lykow coli + bulka bez nadzienia :)

Sprobuj zrobic sobie szklane zimnej mineralnej z polowka cytryny wycisnieta i podgryzac do tego chrupki kukyrydziane czy pieczywo typu wasa..:)

Nie przejadaj się. Jedz małe ilości a często. Rano zanim wstaniesz zjedz sucharka - powinno trochę pomóc :)

Wiem ze to malo pocieszajace ale podobno jak sa objawy to ciaza zdrowo rosnie bo Hormon HCG wzrasta :)

o coli też słyszałam. Spróbowałam i pomogło

Torecan ( tylko jst na receptę)

mi na mdłości pomogła tylko kawa ;)

a jeszcze zapytam was mamusie mam chyba zapalenie albo infekcje grzybicza :( moge cos kupic bez recepty? do lekarza mam na lutego dopiero,a wczoraj tez zauwazylam ze jak mam wejscie do pochwy to w srodku mam taka jakby kule ze nawet nie widac wejscia do pochwy ona jest od strony warg sromowych tylko ze w srodku i nie wiem co to jest

ta kulka

jak ciaza po za maciczna oszalalas ty na gorze!!!!!

imbir!!!! zanim wstaniesz z lozka wypij szklanke herbaty imbirowej a przy lozku trzymaj kilka ciastek imbirowych. najgorsze jest wyskakiwanie z lozka na czczo. a juz wogole na czczo myscie zebow :)

ojojojmdlosci --> rozpulchniona jestes po prostu teraz i tak to moze wygladac. nie patrz sie tam za duzo.

aha przepraszam bo az zamarlam jak ktos napisal ze to ciaza pozamaciczna :( ale juz jestem uspokojona a znacie jakies leki na infekcje grzybicza?

tez jestem ciekawa co mozna na tą infekcje jestemw 4 tc a czuje świąd w tamtych okolicach. Moze clotrimazol w kr emie./

clotrimazol w kremie - ale on słaby jest. Reszta to chyba na receptę. Mi czasem pomaga Vagical, ale on bardziej na bakteryjne zakażenia jest. Na mdłości, jak napisała zdesperowana, mi pomagał imbir najbardziej. Czasem woda z cytryną i mięta. Torecan ktoś mi polecał, ale on ma w napisane, że w ciąży nie jest wskazany, więc dla mnie to naprawdę jak już nie można wytrzymać. Ja nie brałam, choć mdłości męczyły mnie do 17-go tygodnia i to nie poranne, ale całodobowe, nawet jak w nocy wstawałam do toalety było mi niedobrze. Ale nie wymiotowałam za dużo, więc wiedziałam, że dziecku dostarczam raczej wszystko, więc po prostu czekałam aż to się skończy. Skończyło się i już nie wróciło, choć niektórzy mówią, że potrafi pod koniec ciąży. Mi się upiekło.