DZIŚ NASZA ROCZNICA, A ON WYBRAŁ... :(

Mieliśmy się dziś spotkać, ucieszyłam się bo akurat dziś mamy naszą trzecią rocznice... Napisał mi, że jednak się nie widzimy bo jego siostra zdzła prawko za pierwszym razem i trzeba to oblać, i czy mu wybaczę. Napisałam ok, bo co innego. I się rozpłakałam. Nasza rocznica... on na bank o niej zapomniał, bo nie ma pamięci do dat. Ale ja pamiętałam:( Pewnie będzie chciał sie jutro widzieć, ale ja juz postanowiłam, że napiszę mu jutro, że jednak sie nie widzimy bo boli mnie głowa. Nie wiem juz sama, czy ja wyolbrzymiam? czy mam faktycznie o co byc zła? czy ważniejsze oblewanie prawka siostry od naszej rocznicy? Już sama nie wiem... Wiem tyle, że jest mi strasznie przykro, kolejny raz;/

no napiszcie coś bo sama nie wiem już co myśleć. zwariuje zaraz:(

przesadzasz!!! to jest bardzo kobiece, to pamietanie dat, rocznic, itp. faceci zupelnie nie przywiozuja do tego wagi to na pewno nie jest z jego strony zlosliwosc. faceci maja po prostu inny mozg i inny sposob rozumowania, inne rzeczy sa dla nich wazne. nie fochuj wiec, tylko mu jutro powiedz na spokonie, ze ci bylo troche przykro bo to akurat byla wasza rocznica...i zapomnij

Niech on sie zastanowi czy ten związek buduje z Tobą czy z Twoją siostrą... uwazam ze powinnaś mu odrazu powiedziec co Cie boli i tyle, a nie płakac potem po cichu. Ja bym facetowi takie cos wygarnęła odrazu

Doskonale Cie rozumiem, faceci nie maja glowy do dat, albo tylko nas tak zbywaja. U mnie to samo, ja jestem sentymentalna i pamietam najglupsze detale, nie wspominajac o rocznicy. Moj facet kompletnie jest z innej planety i ostatnio nawet nie zlozyl mi zyczen imieninowych - bo po co, tydzien przed mam urodziny, wiec to chyba wystarczy. A moze kup wino, zamow pizze i w takcie wyslij mu eske ze wlasnie pijesz za Wasza rocznice, moze mu bedzi eglupio.

ale on nie wie, ze ja sie focham... postanowilam juz. juztro boli mnie glowa. nie ma sensu bo i tak nie bedzie milo, wiec po co mamy sie spotykac jak ja bede zla itd.

właśnie ja tak mam, że prawie zawsze płacze po ciuchu, a jemu mówie ze wszystko ok....

wiecie co...to zapominanie o datach to tylko wymówka, nie wierze aby dorosła osoba która nas kocha o niczym z nami związanym nie pamietała. Miałam facetów którzy zawsze pamiętali np. o moich urodzinach, a jak nie pamiętają i są tego świadomi to niech ustawiają sobie przypomnienia w tel. aby nie krzywdzic bliskiej osoby.

ja uważam ze zawsze należy mówić prawde co nas boli a nie ukrywać.

o dobry pomysł z tym ''własnie pije za nasza rocznice...'' albo napisze mu, ze skoro juz pije za to prawko, niech jeszcze napije sie za nasza rocznice.

kup to wino, i wyslij mu eske

ja tez nie mam pamieci do dat kiedys nawet o swoich imieninach zapomiałam he

o bardzo dobrze tak mu napisz niech jeszcze wypije za rocznice

o moich urodzinach to zawsze pamieta, o rocznicy znajomosci tez pamieta, w tamtym roku o rocznicy zwiazku pamietal, a teraz... nie wiem, moze przez to prawko siostry, zapomnial o bozym swiecie... ja pamietam wszystkie daty, nawet pierwszego pocalunku w policzek, pierwszego usta, pierwszego razu.. zawsze mialam pamiec do dat...

a może on wcale nie ma siostry? ;)

tak własnie mu napisz, ze jeśli tak pamięta o siostry prawku to szkoda ze zapomniał o waszej rocznicy na ktorą czekałaś. Niech mu sie głupio zrobi.

Tu mi się nasuwa paradoks moich rodziców, bo oni są po ślubie od prawie 30 lat, i co roku wygląda to mniej więcej tak: już jakiś miesiąc przed rocznica snują plany, zastanawiają się co robić, czy iść do kina, czy do restauracji, czy wyjechać gdzies za miasto. I pamiętają do dnia rocznicy. W dniu rocznicy zapominają o tym, że mają święto :D i przypominają sobie sobie kilka dni później z mocnym postanowieniem, że za rok to już na pewno będą pamiętać :D

'właśnie ja tak mam, że prawie zawsze płacze po ciuchu, a jemu mówie ze wszystko ok....' -to nic dziwnego,że facet ma takie podejście do Twojej osoby

ma siostre, przeciez ja znam...

Zdecydowanie dramatyzujesz niepotrzebnie. Nie napisałaś jeszcze czego to jest rocznica. Jeżeli jestes zła to mu o tym powiedz, skąd on będzie wiedział o czym zapomniał ? Mężczyzna to prostu mechanizm, który lubi szybko, prosto i bez jakiś podchodów - Ty mu jutro napiszesz, ze nie chcesz się spotkać, za dwa dni to samo, hmmm nie będzie rozmowy, nie będzie Was. Zastanów się.

tak zrobie, napisze mu tego smsa...

to jest rocznica naszego ''oficjalnego'' zwiazku

"ja pamietam wszystkie daty, nawet pierwszego pocalunku w policzek, pierwszego usta, pierwszego razu.. zawsze mialam pamiec do dat... " Jeszcze mi powidz ze na kazda z tych okazji oczekujesz kwiatow kolacji i 'bombonierki' ehh, urodziny, imieniuny, walentynki, rocznica poznania jak rozumiem to za malo ?

Niczego nie wyolbrzymiasz... powiem więcej - faceci doskonale pamiętają takie daty!! Ty lepiej jedź tam i dowiedz się jaka jest prawda. Zobaczysz, że wcale nie chodzi o zdanie prawka bo taka sytuacja w ogóle nie miała miejsca. Lepiej żeby teraz oczy Ci sie otwarły, niż miałabyś być oszukiwana latami tak jak ja.

faceci juz tak maja,na prawde!mysle,ze rocznica slubu to jeszcze czasem do zapamietania,ale poznania sie...1 pocałunku itd????bez przesady.moim zdaniem to powinnas powiedziec mu bez podchodów,ze dzis jest wasz dzień a prawko moze opic jutro.kupiłas wino i czekasz,ale absolutnie nie wypominaj mu,ze nie pamietał.to moze popsuc tylko atmosfere a i chłopak zacznie zalowac,ze nie został z siostra

Ja bym napisała, że właśnie pije za naszą rocznicę.

tylko ze w sumie, jak mu dzis napisze o tej rocznicy, a jutro o bolu glowy to on nie uwierzy w ból bo bedzie wiedział, ze zmysłam i robie to na złość.

a ty tak musisz uroczyście obchodzić każdą rocznicę ??? hm....

Napisz Mu żczenia z okazji rocznicy i sięnie odzywaj nawet jeśl coś odpisze, albo bęzie dzwonił, poprostu pomilcz, dzień , dwa ...a uwierz mi,moment Sobie wszystko przypomni. Tylko błagam, weż na wstrzymanie i nie odpisuj ani nie odbieraj. Pozdrawiam.

Nie, ja taka nie jestem, na zadna z tych rocznic nie oczekuje bombonierek itd. wystarczy ze jest ze mna. mielismy sie spotkac o to mi chodzilo.