Ona nie pociąga mnie fizycznie - ciągnąć to dalej ???

Poznaliśmy się jakieś 2 miesiące temu. Właściwie z jej inicjatywy. Okazała się przesympatyczną dziewczyną, inteligentną, mądrze myślącą, pełną dobroci i wewnętrznego ciepła .. Szkopuł w tym, że w ogóle nie myślę o niej, jako o potencjalnej partnerce seksualnej. Jeśli na randkach dochodzi do zaawansowanych pieszczot to tylko i wyłącznie z JEJ inicjatywy. Moje są wymuszone (oczywiście nie powiedziałem jej tego) a mimo wszystko ona twierdzi, że dotykam cudownie i najlepiej z jej dotychczasowych partnerów. A ja .. jestem całkowicie seksualnie chłodny wobec niej, mimo że obiektywnie patrząc, ona jest niebrzydką kobietą. Nie wiem co dalej robić - strasznie mi jest jej szkoda bo widzę że jej bardzo zależy na tej znajomości, a mi z tego jednego, intymnego powodu, nie. I nie piszcie mi, że myślę tylko - pardon -fiutem , bo przecież seks też jest ważny w związku dwojga ludzi.

Jak nie ma między wami chemii to już nie będzie.Ona po prostu nie jest w Twoim typie, bywa. Moim zdaniem nic się już nie zmieni w tym względzie. To nie ma przyszłości.Nie rób jej nadziei.

Nie ma takiego sensu. lepiej z nią zerwij bo oboje będziecie się tylko męczyć

z twojej strony to lipa, nic z tego nie bedzie skończ to i to jak najszybciej, zeby sie dziewczyna nie zaangażowala za bardzo

j.w.

Porozmawiaj z nią i daj delikatnie do zrozumienia że jednak to nie to, ale w żadnym wypadku nie mów jej prawdy bo może ją to zranić

Im szybciej odejdziesz tym lepiej dla jej zdrowia psychicznego

Najgorsze że ta znajomość już zabrnęła trochę. Już widzę te jej łzy :( :( ... ech ... Zawsze zastanawiałem się jak facet ma serce zostawić np żonę z dzieckiem i pójść do innej :( :( A przecież takich skurwysynów jest na pęczki. :(

Właśnie dlatego tego nie przeciągaj, im dłużej tym gorzej dla niej.

powiedz jej jak najszybciej, bo potem bedzie jeszcze bardziej cierpiala.. a chyba tego nie chcesz

Mogę wiedzieć dlaczego w to brnąłeś? Dlaczego wasze spotkania mają charakter intymny? zawsze mogłeś odmówić

Trudno, tak bywa. Jesli ona sie zaangazowala w jakis sposob, to i tak bedzie cierpiec. Dlatego nie przeciagaj tego dluzej i na spokojnie jej wytlumacz, ze nie mozecie byc razem i wierzysz, ze sobie znajdzie kogos innego, ktorego pokocha z wzajemnoscia, ze bedzie szczesliwa. Ty nie mozesz spelnic jej oczekiwan. Czlowieka mozna zmusic do wypowiedzenia roznych slow, do roznych zachowan, ale nie mozna zmusic do milosci - tej prawdziwej. Sad but true.

No właśnie czemu w to brnąłeś?

handy b +> jest cudownie sympatyczna, poszedłem do niej raz na kawę, zaczeła sie przytulać i tak jakos poszło. Nie miałem serca odsunąć jej dłoni , ust .. ech, miękka dupa jestem :(

na poczatku waszych spotkan, to po jakiego grzyba dawales jej nadzieje, branles w to dalej? Chciales sie dowartosciowac, czy moze czeklales, ze moze z czasem zaiskrzy?

Jeśli ona spontanicznie przytula się , rzuca się na szyję, obejmuje - to co ?? Miałem ją odepchnąć i wyrzucić - porąbało cię kobieto ???????

Myślę, że trochę szkoda, że ta sytuacja zabrnęła tak daleko, bo mimo wszystko mogliście być fajnymi dobrymi znajomymi. Przeszłam przez podobną sytuację, ale nigdy nie pozwoliłam żeby znajomość przybrała bardziej nieoficjalny charakter. Dostawałam kwiaty,etc. ale zawsze udawałam, że nie wiem o co chodzi :) w zasadzie opłacało się, chłopak znalazł swoją miłość, a my od czasu do czasu spotykamy się na niewinne ploty:)

autorze porozmawiaj z nia szczerze ja mialam taka sama sytuacje tyle ze u mnie chodzilo o seks facetowi, a ja sie zakochalam ale teraz jestesmy razem i wszystko jest jak na najlepszej drodze:) po prostu powoli sie we mnie zakochiwal a nie z dnia na dzien tak jak ja jesli faktycznie nie czujesz tego czegos, nie ciagnij tego, nie probuj rowniez znikac bo to jest gorsze niz prawda tak jak to mowia, najgorsza prawda jest lepsza od klamstwa wiec wez sie w garsc i po prostu spotkajcie sie i powiedz ze mimo ze probowales, to nic z tego nie bedzie dziewczyna poplacze poplacze ale powinna zrozumiec przeciez nie da sie tego czegos wyczarowac

Aga , to Twoja fotka w linku poniżej ? Masz bajkowe oczy :) Do zakochania , absolutnie :)

No to rzeczywiście problem.. nie ma chemii nie zaiskrzyło między wami tak jak trzeba.. bo jak facetowi dziewczyna się podoba to wystarczy tylko lekki dotyk, nawet przypadkowe dotknięcie jej włosów a wasze zmysły powinny być pobudzone .. niestety ona w tobie takich zmysłów nie rozpala :(

moja :) dziekuje nie bede skromna i napisze ze wiem o tym ;) czesto sie te ladne oczka udaje wykorzystywac, heh :P

A skąd jesteś ? Dasz wyciągnąć się na fajny spacer ? :):)

Wojtek , racja , też bym ją wyruchał bo ma śliczną buźkę he he he

Agnieszka- mam wrażenie ze cie znam?;> skad jestes?

Ja cię nie pociąga to to przecież niema sensu .ja też tak miałem podobnie jak ty tyle że ja sie nawet do pocałunku nie potrafiłem zmusić (pewnie po alko bym dał rade). Dziewczyna również obiektywnie patrząc to nie brzydka tylko własnie zabrakło teo "czegoś" co by sprawiło że chciał bym z nią się namiętnie kochać ...daj na luz po co się zmuszać ..ewentualnie daj sobie trochę czasu z nią żebyś potem nie żałował jak już będzie za późno ;]

Agnieszka , jaką najbardziej lubisz pozycję ?? Robisz z połykiem czy bez ?? :)

z Poznania panowie ja mam juz faceta wiec odpada :)

zaczyna sie sto pytan do czy jak? przestancie zachowywac sie jakbyscie byli nienormalni :)

Agniecha , chłopaki mają rację , fajna cipcia ciebie ;)

haha Adrian ja mialem podobnie też mnie macała i się do mnie przytulała i co wtedy robić mamy ? głupio tak odepchnąć .