Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ms.Koko

zakochałam sie a mam partnera.moja obsesja !

Polecane posty

Gość ms.Koko

od 3 lat jestem w stałym związku.Okoliczności takie a nie inne że byłam świadkiem na sprawie u kokeżanki.Gdy weszłam do sądu i go zobaczyłam-zdębiałam ! :o okazało sie potem ze to jej awokat.Po sprawie podszedł żeby omówić jej przebieg pożegnał sie i podał mi ręke a ja nogi jak z waty,motylki w brzuchu ! koleżanka sama poruszyła jego temat itd dowiedziałam sie że miedzy nami jest 12 lat różnicy że od roku ma żone itd :o żarty żartami zaproponowała spotkanie za pare dni. poszłam i po 2 h tel. ON , że powinna mu donieść papier i powiedziała żebym poszła z nia,zrobiłam to...czekałysmy w jego gabinecie przyszedł spojrzał sie zdziwiony ! ja czułam że wisi coś w powietrzu ! zerkał na mnie, albo juz mam paranoje :o bo obsesje na 100% ciagle mam go w głowie. czuje sie z tym źle.musiałam sie wygadać,bliscy za wariatke by mnie uznali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Ty wiesz co to akochanie? Bo chyba mylisz je z zauroczeniem...ile Ty masz lat? On ma zone, nie robi nic w tym kierunku aby sie do ciebie zblizyc a to, ze sie na Ciebie spojrzal to co? to we mnie juz wszyscy koledyz musieliby byc zkaochani bo sie jakos spojrzeli na mnie...nie rpzesadzaj i przede wszystkjim nie wyobrazaj sobie nie wiaodmo czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ms.Koko
nie chodzi mi o zwykłe spojrzenie! czułam że wisiało coś w powietrzu on był bardzo skrempowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytg
nie martw sie tutaj pewnie tez zostaniew uznana za wariatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moze sie gapilas na niego za bardzo...facet mogl byc skrepowany z wielu powodow a ni tlyko dlatego, ze mu sie podobasz...a nawet jezlei sie krepowal bo jests ladna to co z tego? naprawde dziewczyno daj sobie spokoj...czy on dazyl do ponownego spotkania itp? NIE wiec nie wymyslaj sobie nie wiaodmo czego. Masz faceta a na sile szukasz wrazen i ppotiwerdzenia wlasnej atrakcyjnosci itp. Uwierz mi ze takie cos do niczego dobrego nie prowadzi...poza tym Ty w opisie tematu nawet nie napisalas, ze kochasz swojego chlopaka..tylo ze to Twoj partner i jestes w stalym zwiazku...czy Ty go wogole kochasz skoro ledwo zobaczylas jakiegos faceta i juz szukasz potwierdzenia, ze on chce czegos wiecej? iec jas nie potwierdzam..to Ty chcesz czegos wiecej a nie on... suzkasz niepotrzebnych wrazen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ms.Koko
odbieram cie jako taka macoche co wrzeszczy . Kocham go ale od kad go znam 5 lat widywałam spotykałam wielu chłopaków i myslalam sobie po prostu fajny nic wiecej,a tu?! to sie czuje,nie wiem czy ty doswiadczasz jakis uczuc? napisalam ze mi z tym zle,widzisz ? bo wiem ze to nie w porzadku,ale reakcje na jego osobe byly silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×