Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marmuzia

fotograf ślubny - MOJA OFERTA.

Polecane posty

Gość Marmuzia

Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą: http://marmuzniak.com/ Mam jeszcze wolne terminy terminy na rok 2011.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, że nie miałam "fotografa" :) kasa zaoszczędzona a zdjęcia nie gorsze z cyfrówek gości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka_01
już widzę te Twoje nie gorsze zdjęcia. Co fotograf to fotograf, my na swojego daliśmy prawie 2 tysiaki ale nie żałuję ani złotówki. Mam też zdjęcia od gości i oglądnęłam je tylko raz... No chyba, że u Ciebie było dużo dobrych amatorów tej profesji którzy mieli okazję się wykazać to tylko pozazdrościć. A zdjęcia z linka całkiem niezłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdjecia nie sa najgorsze
a owszem, zdarzaja sie tacy goscie, ale rzadko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście jak miałaś na prawdę dobrego fotografa to zdjęcia mogą być ładne, ale te z linka wyglądają jak robiona przez amatora...sorki, ale na prawdę bym żałowała gdybym zapłaciła za takie zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko zdjecia fajne
szkoda ze taka paskudna modelka, ale robilas co moglas, jako kolezanka 'po fachu' doceniam twoja robote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdjecia nie sa najgorsze
ambama - czepiasz sie. Mowie to jako osoba ktora miala do czynienia z fotografia. Owszem kilka zdjec nie powinno sie znalezc w galerii, ale nie jest to ta tragedia ktora tu czasem sie prezentuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mówię, że zdjęcia są tragiczne, tylko osobiście nie podobają mi się na tyle, że mogłabym zapłacić za takie :) tak samo jak nie twierdzę, że z mojego ślubu wszystkie zdjęcia są fajne, ale jest kilka na prawdę fajnych, nie gorszych od tych pokazanych w linku- za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z terminarza wynika
że wolne ma wszystkie, ale nie dziwie się skoro zrobił do tej pory ze 3 śluby wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
A ja myślę, że pani Ania próbuje i chyba ma szansę. Na tych zdjęciach czuje się klimat. Są błędy, ale unikania błędów można się nauczyć, niektóre można wyeliminować od razu, inne z czasem. Ale ja widzę w tej osobie potencjał, choć wszystko może się zdarzyć. Może rzeczywiście osoba z małym dorobkiem i nie wpadła jeszcze w rutynę? Jeśli tak, to ja tej rutyny nie życzę, niech dalej zdjęcia będą w tym stylu, co do tej pory. Nie będę chwalił, ale na niektóre szczegóły zwrócę uwagę. Ślub, to uroczystość pary i dzielenie tej pary poprzez głębię ostrości niefajnie się kojarzy. Nie ma ważniejszego - oboje są ważni. Stąd http://marmuzniak.com/data/uploads/GM14.jpg moim zdaniem byłoby lepsze gdyby wstrzymać się ze zdjęciem - gość spojrzał w aparat (można zrobić jedno, a jak się odwróci, drugie właściwe), ale za to potraktować ich równo - ciut większa liczba przysłony i para w zakresie głębi ostrości się mieści. Moim zdaniem tu: http://marmuzniak.com/data/uploads/21.jpg jest lepiej. No i nie powinno się z młodych robić plamy. Oni są podmiotem tej uroczystości. http://marmuzniak.com/data/uploads/15.jpg - chyba nieprzemyślane zdjęcie. Skoro nie widać czytającej, to przynajmniej słuchających powinno być widać. Tu: http://marmuzniak.com/data/uploads/11.jpg młodego można było rozmazać - zdjęcie ma klimat. I to właśnie trzeba wyczuć. Moim zdaniem warto czasem zastanowić się nad tym, co na zdjęciu jest tematem, a co tłem. Choć powtarzam, większość zdjęć jest w miarę poprawna i chce się je oglądać. Zdjęcia zawierają EXIF i widać, że autorka nie boi się wysokich czułości (przy Nikonie D700 ISO 1600 wychodzi nieźle) i dlatego nie ma problemów z całością sceny. W tych warunkach lampy może po prostu nie być. Z drugiej strony te warunki przy pełnoklatkowym aparacie wymuszają duży otwór przysłony, a więc głębia ostrości jest mała. Stąd czasem niektóre wątpliwości. Ale jeszcze raz widać, że klimat zdjęć przy wysokich czułościach jest lepszy, niż strzelonych lampą. Coś, czego nie rozumiem - http://marmuzniak.com/data/uploads/J18.jpg - on tam pojechał ją zrzucić z tej konstrukcji? Czy oni tam pasują? Niestety, znów efekciarstwo? Co jeszcze - ja chyba rozpoznałem, ale nikt inny się nie domyśli, w jakich regionach Polski działa pani Ania, bo żadnych danych adresowych niestety nie ma. Szkoda, bo ludzie lubią zadzwonić, ewentualnie się umówić na spotkanie, a kto się umówi, jak nie wie, z jakiego regionu pochodzi fotograf? I na koniec - nie przesadzajmy z tłem. http://marmuzniak.com/data/uploads/MG6.JPG - prawda, że tego nieostrego tła jest za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marmuzia
no nieźle mi pojechaliście. Jasiek______, dzięki za wypowiedź, wzięłam to sobie do serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marmuzia
Marmuzia Z zainteresowaniem zapoznałam się z cenami a potem zobaczyłam zdjęcia. Zazwyczaj teraz tak wszyscy robi bo wiemy jak słabo jest z finansami. Gdy przeglądałam ceny pomyślałam że nawet są atrakcyjne. Po zobaczeniu zdjęć stwierdziłam że ceny masz kosmiczne. Uważaj bo któraś para może się zdenerwować i zażyczyć odszkodowania poprzez podanie ciebie do sadu. O takich sprawach sadowych słyszy się coraz częściej. w Krakowie młoda para dostała takie odszkodowanie od fotografa ze podobno prawie wszystkie koszty wesela się im zwróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiekkkk
a nie przeszkadzają ci tu wypalenia, kontrasty, nachalna miejscami obróbka itp o których tyle kiedyś pisałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotoś z ulicy
cóż i znów Jasiu działa. Udzielasz w każdym wątku foto ale nic sam jeszcze nie pokazałeś. Odnośnie twoich komentarzy tu w tym wątku i na innych co do spraw technicznych i artystycznych zdjęć to twój punkt widzenia jest jakby to powiedzieć dość książkowy, stary i nieaktualny. Teraz właśnie specjalnie gra się głębią, kontrastem. Nie pisz więc bzdur że coś jest źle bo tobie się tak wydaje. Każdy prawdziwy fotograf zna zasady fotografowania a odstępstwa jakie robi mogą być jego celowym działaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotoś z ulicy
Jak już koniecznie chcesz bawić się w nauczyciela to wytykaj ucięte palce czy końcówki stóp ale od kompozycji zdjęcia się odczep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek______
Ktosiu z ulicy! Ja widzę w tych zdjęciach coś, czego ty nigdy nie zobaczysz. Piszesz - Teraz właśnie specjalnie gra się głębią, kontrastem - a ja ci powiem, że zawsze się głębią i kontrastem grało. Problem w tym, żeby odróżnić walenie w klawisze na oślep od uporządkowanego uderzania, zgodnie z zasadami muzyki. Jeśli walisz na oślep, to masz kakofonię, a nie melodię. Da się tego słuchać? Zasada w fotografii jest jedna - pokazujesz to, co chcesz pokazać. Po to właśnie już wiele wieków temu odkryto punkty mocne obrazu, a więc miejsca, gdzie wzrok jakby automatycznie wędruje po tym, co widzi. Po to właśnie wymyślono pewne zasady, choćby unikania zapełnienie wszystkich punktów, żeby oglądającym sterować. Gdybyś ktosiu z ulicy poszukał w moich uwagach, to pewnie byś zauważył, że odnoszę się do konkretnych sytuacji, z konkretnych kadrów. Przy okazji swoją ocenę staram się uzasadnić. A ty co? Piszesz slogan - Każdy prawdziwy fotograf zna zasady fotografowania a odstępstwa jakie robi mogą być jego celowym działaniem. Jak mam to rozumieć? Specjalnie robi złe zdjęcia, żeby był poprzez swoje błędy charakterystyczny? Chyba przegiąłeś z taką teorią. No cóż, każdy potrafi zrobić zdjęcie. Jeśli na dodatek da mu się w ręce dobry aparat, a na ramię porządną torbę ze sprzętem, to każdy potrafi zagrać profesjonalistę. Problem w tym, że fotografik nie powinien być aktorem. Nie powinien odstawiać spektaklu, pod tytułem: umiem robić dobre zdjęcia. To i tak wyjdzie, w momencie w którym klient odbierze swoje prace. Odcięte palce, czy problemy z występującym na wysokim ISO zmniejszeniem kontrastu, co w efekcie daje podobne efekty, jak przepalenia to są rzeczy, które łatwo wpadają w oko i łatwo takie rzeczy wyeliminować. Problem jest z zachowaniem na zdjęciach klimatu, z tym, by zdjęcia mówiły prawdę, a nie stanowiły pokazu warsztatu fotografa. Zdjęcia pani Ani (moim zdaniem) prawdę pokazują, a warsztat - to się da łatwo poprawić. Zobacz http://www.fotograf-wesele.pl/zdjecia/123922224047699700.jpg - nie wiem, czyje to zdjęcie. Facet odciął palce i co z tego. Przypinany kwiatek jest dokładnie w punkcie mocnym, specjalnie tak się ustawił, żeby w tle był błogosławiący Chrystus. Ma zdjęcie klimat - ano ma. Przy okazji zobacz jak wygląda zdjęcie cz-b. Gość nie wariuje z głębią ostrości, bo wie, że najważniejszy jest główny motyw, a skoro przypinanie kwiatka jest we właściwym miescu kadru, to zdjęcie już się obroni. Bo nie chodzi o to, by zdjęcia były, jak łowicki pasiak. Skromność popłaca lepiej, stąd ta nostalgia za cz-b, ale to trzeba umieć wyczuć. Jeszcze raz podkreślam - nie wiem, kto jest autorem zdjęcia, a podlinkowałem go, żeby pokazać, że klasyka liczy się nadal, szczególnie w tak tradycyjnej ceremonii, jaką właśnie jest ślub i wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marmuzia
hm, zaczynam wyczuwać zazdrość. Ludu Boży, opamiętajcie się troszku z tą krytyką. Zapoznajcie się z ofertą fotografów choćby na podlinkowanej przez Jasia_____ strony, potem jeszcze raz z moją. tu jest link: http://www.fotograf-wesele.pl/ i wyciągnijcie wnioski. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×