Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona zona

Boli mnie ze zdradzam meza w myslach

Polecane posty

Gość zagubiona zona

jestesmy 5 lat po slubie, wszystko jest w jak najlepszym porzadku, seks jest super,ale ja ciagle wyobrazam sobie seks z innymi facetami, jak maz musi gdzies dalej wyjechac i go jakis czas nie ma w domu to w pracy dostaje bzika i podnieca mnie prawie kazdy kolega, moglabym sie na nich rzucic... gdzie ta prawdziwa milosc, kiedys mylslam ze to ten jedyny ,ze nikogo innego juz nie chce i seks z nim jest piekny i cudowny,a tu prosze... nadal go kocham , ale mysle ze gdyby gdzies wyjechal np. do pracy na rok albo dluzej to bym nie wytrzymala i zdradzila.. poza tym jesli mam ochote na innych w myslach to prawie tak jak zdrada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak pitolisz
znajdz sobie kogos na cyberek siwetna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zona
nie chce cyberka ani zadnej zdrady.. a moze chce ? sama nie wiem, mam w sobie cos z kurwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankolussss
kazda kobieta to kurwa, nie martw sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Boli mnie ze zdradzam meza w myslach Jak mnie ząb bolał to wyrwałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinowaty
Mam i czuję to samo. Próbowałem parę razy cyber, ale miałem potem jeszcze większe wyrzuty sumienia... Sam nie wiem. A myśli? Przyznaję, że trudno nad nimi zapanować. O wiele łatwiej zapanować nad działaniami. Nic to. Widzę, że nie jestem jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki, to jest narmalne, kazdy mysli, ja tez sobie wyobrazam rozne rzeczy, twoj facet tak samo ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zona
nawet nie wiem jak zareagowalabym na zdrade meza , bo po czesci potrafie zrozumiec ze chce sie z innym/a ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś filozof powiedział: Myślę, więc jestem. A więc istniejesz, bo myslisz, dobry objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinowaty
Czy to o nas wszystkich źle nie świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poprostu nie wyszaleliście się jeszcze? I ciągnie do innych... Myśli to nic złego, każdy ma takie fantazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz po prostu "wsciek macicy":) ale mi to problem:O gdybyś faktycznie zdradzał męża bo bez seksu niemozesz wytrzymać to rozumiem... ja też czasem myślę o innych facetach i nie czuje wyrzutów sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 29
autorko, my jeteśmy 2 lata po ślubie, a razem ponad 6. ja w dni płodne jestem jak szalona, męczę męża , ciągnę go do łóżka (on nie ma nic przeciwko :P ) ale i tak mam fantazje o innych, wymy ślonych przeze mnie mężczyznach. nie o kolegach ,ani o byłych, tylko o takich wymyślonych. potrafię wyobrażać sobie namętny seks z takim podczas prasowania alo gotowania. ... ale ani mi w głowie go zdradzac. więc się nie martw, to normalne, to twoja fantazja. nie czyny. spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i to jest właśnie typowa kobieta, ale niestety nie dojrzała, dawała by na prawo i lewo, pozdrów męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zona
ale boje sie ze kiedys, kiedy cos bedzie nie tak, albo jego dluzszy czas przy mnie nie bedzie to nie wytrzymam :( i w imie czego ? swedzacej c.. ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 29
hmmm... na długo twój mąż wyjeżdża / mój na szczęście nie wyjeżdża nigdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinowaty
To nie zdarza się od tak. Znałem kobiety, które planowały to, przemyśliwały itd. Tobie daleko do tego etapu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zona
to zalezy, ale nie o to chodzi.. kiedys mialam takie wyobrazenie ze seks z nim jest wspanialy , bo nie jest to tylko zaspokajanie swoich jakis tam fizycznych potrzeb ,tylko jest w tym jeszcze uczucie, taka umyslowa wiez... a teraz mam wrazenie ze z kazdym by mi bylo rownie dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankolusss
spelnij fantazje to sie przekonasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhdfdgdf
tez mysle ze masz cos z nimfy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinowaty
Z tego co czytam, to większość osób ma coś podobnego chyba. Z czasem wszystko staje się bardziej zwyczajne i myśli fundują pewną odmianę. Ja myślę, że pewnie powinienem wytrwać w tym co wybrałem i tyle. Z jednej strony czuję, że to sprzeczne z moją naturą, a z drugiej jestem pewny, ze miałbym wyrzuty sumienia; tak jak po cyber.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie ma czegos takiego
jak milosc i monogamia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura suka i jej pies
mylisz się są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×