Viburcol - zbawienie Dla Mamy i Maluszka :)

Nie podawajcie dzieciom tej homeopatii, bo mogą mieć w dalszym życiu poważne problemy duchowe, psychiczne i fizyczne. To otwieranie drzwi złym duchom.

A jak homeopatia miałaby działać u dziecka? Przecież to działa na zasadzie placebo. Równie dobrze możesz podać czystą wodę.

Widocznie homeopatia działa skoro wierzy w nią tyle pediatrów i większość matek. Skoro Viburcol pomaga dziecku się uspokoić, to coś w nim musi być. Gdyby nie było efektu leczniczego nikt by tego leku nie kupował.

Black PR dotyczący homeopatii dotarł i na kafeterie :P A co jest takiego złego w homeopatii, że takie głupoty wypisujecie? Viburcol ma naturalny skład, więc o co chodzi? Aktualnie Viburcol organizuje konkurs, w którym przewidziano atrakcyjne nagrody dla mamy i maluszka. Szczegóły na stronie producenta http://www.spokojdziecka.pl/konkurs.html

Skoro wątek o Viburcolu, to o co kaman? Wynoś się stąd i nie spamuj na kafeterii! Czy któraś z mam bierze jeszcze udział w konkursie Viburcolu? http://www.spokojdziecka.pl/konkurs.html

W poniedziałek 10 lipca rusza II etap konkursu Viburcolu pt. "Mały odkrywca". Zapraszam do wzięcia udziału wszystkie zainteresowane mamy. Czekają atrakcyjne nagrody! http://www.spokojdziecka.pl/konkurs.html

Biorę udział w konkursie Viburcolu i z niecierpliwością czekam na wyniki. Zawodowym fotografem nie jestem, ale śmiem twierdzić, że zdjęcia, które wysłałam jest bardzo ładne :P

hahahahahahahaha kogoś tu chyba ostro za przeproszeniem pogięło :D To moja odpowiedź do cyt "Nie podawajcie dzieciom tej homeopatii, bo mogą mieć w dalszym życiu poważne problemy duchowe, psychiczne i fizyczne. To otwieranie drzwi złym duchom." Ja podaje Viburcol i jakby co to te złe duchy będę wypędzać. Czerwona kokardka na wózku wystarczy? :D Konkurs Viburcolu dalej trwa: http://www.spokojdziecka.pl/konkurs.html

U nas się nie sprawdziły stanowczo wolę esputicon. Przynajmniej działa i jest o wiele tańszy.

Czy ty w ogóle wiesz co reklamujesz? Jak można porównywać działanie esputikonu z Viburcolem? Przecież to zupełnie dwa różne leki o różnym spektrum działania! Jeżeli już bawisz się w reklamowanie produktu marki X to miej chociaż elementarną wiedzę w tym temacie :D

przecież viburcol to homeopatia

No i co z tego, że homeopatia? Jeżeli dziecko się wycisza i uspokaja, to znaczy, że działa. No chyba nie powiesz, że u kilkumiesięcznego niemowlaka występuje efekt placebo? ;)

Działało 6 lat temu na pierworodnego, działa teraz na drugorodnego. Jedyny lek kórego nie obawiam sie dac dziecku, naprawde!

A jeśli dziecko kolek nie ma ale zawsze wieczorem płacze i stęka (3,5 msc) chyba ze zmęczenia to mozna podać mu ten lek?

gość dziś TO NIE JEST LEK! To jest oszustwo!

Przedmówco, bzdury piszesz. Czy dlatego napisałeś oszustwo, bo Viburcol to lek homeopatyczny? Tak, to LEK, a nie suplement. Wolę stokroć stosować naturalne leki, które działają niż faszerować dziecko od urodzenia chemicznym, syntetycznym świństwem!!!