Chyba już nie kocham żony

... co się robi w takim wypadku?

:D

właśnie strasznie mi się podoba pewna kobieta i od tej pory nic nie czuję do żony, wręcz czuję się jak idiota idąc z nią pod rękę

zauważyłem rażące różnice. Ona jest nieczuła, zimna i nic ją nie interesuje tylko pieniądze, cały czas je liczy

i co masz klopot ..... ciekawe kiedy ta nowa ci sie znudzi, twoje zycie, gratulacje zjjjebanej maski:-P SZKODA MI TWOJJE ZONY ZE CI ZAUFALA I WYSZLKA ZA TAKIEGIO BRUDASA JAK TY!!! OBYS MIAL ODDANE W ZYCIU ZA ZONE;A BEDZIESZ MIAL NAPEWNO; ZYCIE JAK KARTY

Kobieto uspokój się, czasem człowiek nie wie czy dobrze wybrał, życie to weryfikuje. To tak jakbyś uwielbiała batoniki czekoladopodobne bo nie jadłaś lepszych, ale jak zjesz prawdziwą czekoladę twoje spojrzenie się zmienia

co sądzisz o kobiecie która liczy tylko pieniądze? Ciągle mi wylicza że coś kupiłem za drogo, karmi mnie najtańszym jedzeniem bo jej szkoda dla mnie, to nie jest miłość

Autorze, jestes na kobiecyn forum, jakich rad tu oczekujesz? Dostaniesz tu co najwyzej zjebe Gdybys przedstawil analogiczną sytuacje tylko podpisal sie jako żona, kateferianki radzilyby Ci zebys szedl za glosem serca i zostawil nudnego i na pewno zlego meza:)

nalewka babuni nie wylewaj swoich frustracji na forum bo przykro az to czytac Czy w swoijej ograniczonej glowie choc przez moment zaswitala ci mysl ze to zona autora sama sobie zapracowala sowim zachowaniem na to? Skad w was kobiety tyle nienawisci do facetow? Bo kobiety to nie zdradzają, nie zostawiają kochajacych mezow zeby sobie pouzywac?

Kobieta wylicza, oszczędza bo widzi w tym cel nie zabrania ci spuszczać wody w toalecie, ona stara się utrzymać dom. Ty za to zobaczyłeś pierwszą lepszą kieckę i myślisz, że ona Ci nieba uchyli, nic bardziej mylnego... jeśli się rozwiedziesz i znów zwiążesz z tą panią czekoladką to po pewnym czasie i tak znajdziesz się w punkcie wyjścia. Bo ona też będzie musiała się tobą zajmować i stanie się taka jak żona. A sam nie możesz zrobić zakupów i ugotować coś na jakiś czas? Czy jesteś tylko od oceniania? Zadbaj o siebie, rób coś w domu a i żona zacznie się starać.

nie mam jaj przy niej,czuję się jak wykastrowany debil , ona kocha tylko pieniądze, mam jej kupować najdroższe rzeczy a mnie nic nie wolno, nawet dostać zawału

aaaaaaaaaabbbbbbbb

Ja się zawsze starałem a ona nigdy, poza tym jest kłodą w łóżku,jest mało zmysłowa ,czuję się jakbym uprawiał seks z wiaderkiem kisielu

Sam nie wiesz,czego chcesz...

Każde zauroczenie kiedyś się kończy. Zwlaszcza takie do koleżanki, gdy "żon nie rozumie". POROZMAWIAJ z żoną o swoich potrzebach i o tym, co chciałbyś zmienic w Waszych relajach, zapytj się jej czego ona oczekuje. Koleżanka nie rozwiąże problemu, tyljo go jeszcze zagmatwa. I bądź pewn, że za kilka lat zaczęłaby się zchowywać tak samo jak Twoja zona, albo jeszcze gorzej :) Takie koleżanki sa cudowne tylko wtedy, gdy nie stają się codziennym życiem...

OJJ przepraszam, widze ze ty w koncu na oczy przewidziales, twoje zycie i to TY masz w nim szczesliwybyc inni sie nie licza!!!twoje zycie mysl tylko o sobie;BO ZONA O TOBIE TEZ NIE MYLSALA; z tego co widze, to ona ma oddane:-P PODOBAJA MI SIE TACY FACECI JAK TY; SZKODA ZE MOJ BRAT JESZCE DO TEGO PUNKTU CO TY NIE DOSZEDL.:-(

a dlaczego z nią się ożeniłeś? Wielka miłość czy wpadka?

To nie jest zauroczenie ,wiem to ,to jest miłość. A z żoną się nie da rozmawiać o uczuciach, właśnie.Ona ma brak uczuć wyższych, nie rozumie co to uczucia, potrafi rozmawiać tylko o pierdołach, wakacjach, nowej spódnicy od Prady, świetnym makaronie za 15zł, ja oczywiście mam jeść w barze żeby było oszczędniej i pieniądzach.

Tak doszedłem do wniosku że inni się nie liczą tylko moje szczęście,to moje życie, jedno, chcę być szczęśliwy.

jesz w barze? to ona ci nie gotuje? jak stac was na pradę to i na gosposię;) od obiadów:P

Mój drogi ;P Jeśli facet nie potrafi rozpalić kobiety lub za bardzo się do tego nie chce mu przyłożyć to kobieta jest niestety kłodą wlepiającą się podczas seksu w sufit i myślącą o tym, że trzeba zrobić pranie ;D A jak facet ma inne podejście do tematu to i od razu jest milej ;D A jeśli przeszkadza ci jej rozrzutność powiedz jej to, że jak macie oszczędzać to na wszystkim. Dodatkowo pogadaj o sytuacji w związku czego byś chciał itp.

autorze nie odpowiedziałeś na pytanie, jeśli tak wyglądają wasze małżeńskie rozmowy (czyli zbywanie) to na co liczysz?

Kolego, powiem Ci, że nie dobrze zrobiłeś, że się w ogóle żeniłeś. Nie ma sensu wiązać się z jednym człowiekiem na całe życie, bo to po prostu nie działa! Ewolucja przystosowała mężczyznę tak żeby miał jak najwięcej potomstwa z różnymi partnerkami. Dla tego gdy bawimy się w małżeństwa to przez pare lat jest fajnie, ale potem czujemy się jak na smyczy.

nie będę jej rozpalał, w ogóle wygląda jak góra smalcu, i ma takie puste oczy bez wyrazu jak krokodyl

No tak ale i tak z nią chodzisz do łóżka...

po prostu źle wybrałem,nie ma co zgłębiać tego płytkiego tematu , ożeniłem się bez sensu, dostałem kosza od dziewczyny którą kochałem i straciłem poczucie wartości, więc ożeniłem się z nią ,myśląc że mnie nie będzie zdradzać, ale nie pomyślałem o miłości

,,nie będę jej rozpalał, w ogóle wygląda jak góra smalcu, i ma takie puste oczy bez wyrazu jak krokodyl,, hahaha super okreslenie, ciekawe co by zonka o tobie pisala, napewno tez ma kochanka i jej juz wisi co ty sobie robisz,,moze ona chce rozstania i nie wie jak ci o tym powiedziec, w pl, jest moda na zmiany na rozwody, pogadaj moze rozstaniecie sie w zgodzie...fajnie jak dzieci nie cierpia..ich tez czekaja wzyciu rozwoidy itd,,samo zycie

http://allegro.pl/szansa-na-normalne-zycie-czy-amputacja-dyplom-i1426503877.html

Strach przed zdradą to faktycznie kiepski powód. Szkoda, że wcześniej nie pomyślałeś, że nie da się budowac tak ani Twojego ani jej szczęścia.

Tylko co oznacza tytuł? To kochałeś czy nie? Bo jak można się odkochać gdy się nie kochało?