Szwagierka wykorzystuję rodziny do tego by utrzywali ją i jej dzieci!

Siostra mojego męża jest utrzymywana przez moich teściów. Co wyprowadza mnie z równowagi, ja żyje z mężem, mamy czwórkę dzieci(2 chłopcow i 2 dziewczynki) i teraz jest u mnie kolejna ciąża a teść czy teściowa nawet nie przyjdą i nie spytają się czy czegoś nie potrzebujemy, jeszcze wypominają nam że jemy za ich pieniądze, że nie płacimy rachunków itp. A ich córka? mieszka sobie u nich z dwójką nieślubnych dzieci bliźniąt i wszystko ma podawane pod nos. Ostatnio powiedziałam rodzicom męża że wszystkie dzieci powinno traktowac się jednakowo a wiecie na czym wtedy przyłapałam teścia jak dawał pieniądze mojej szwagierce na lekarstwa dla jednego z jej chłopców. Poza tym mój drugi szwagier też nie jest lepszy, pomaga swojej siostrze przy dzieciach finansowo tylko dlatego że ona nie ma męża a on sam własnych dzieci nie może miec. A nam, nam również powinien pomóc, ale wszyscy do okoła twierdzą że powinniśmy sobie sami radzic.

t co napisalas jest tak glupie i bezczelna ze smiem podejrzewac ze to prowokacja. A jesli nie to najlepiej wyprowdz sie z ich domu i zyj na wlasny rachunek a nie tylko dzieci plodzisz i chcesz zeby ci ktos kase dawal. :P

to tich córka to pomagają.Zaraz się na mnie gromy posypa ale napisze. Czy wy nie wiecie co to prezerwatywy ? kurcze,skoro sobie nie radzicie finansowo to po co kolejne dziecko?

postaraj sie bardziej wymyslając te prowokacje :O o/10

To niby dlaczego tamta za każdym razem dostaje pieniądze na to by mogła spokojnie wychowywac dzieci, również tak samo jak my nie płaci za rachunki, jedzenie ale od niej nie ma żadnych wymagań. A od nas już są, wypominania że ciągle nie mamy pieniędzy. A przepraszam a skąd mamy miec? jak mąż zarabia 1800 a ja nie pracuję bo nie jestem narazie w stanie pracowac, muszę się zając dziecmi.

bezsensowna prowokacja

A czy wam naprawde jest ciężko? czy dajecie sobie rade? decydując się na tak dużą ilość dzieci można pomyslec ze jestescie zamożni.....w tych czasach jak ktos ma trójkę dzieci to można by powiedzieć że naprawdę nieżle muszą zarabiać.Nie możesz mieć pretensji to teściów bo to nie są twoi prawdziwi rodzice jak i również do szwagra to jego wybór i jego sprawa,nie wiem czemu teściowie wam wypominają jedzenie ale napewno nie jest to miłe.....Nie oczekuj też że skoro masz tyle dzieci to że wszyscy dookoła powinni latać i pomagać....bo prawda jest taka że skoro Cię nie stać na tyle dzieci to nie powinniście sie na tyle decydować,ludzie robią sobie dzieci a potem płaczą że jest im ciężko ale przecież nikt ich nie zmuszał .....i nie można się tłumaczyć wpadką bo istnieje coś takiego jak np.prezerwatywa która dużo nie kosztuje.

Powiem CI jeszcze ze gdyby moja córka miała piątke dzieci i zrobiła ją bez odpowiedzialności tak jak wy( bo normalnie myślący ludzie nie robią sobie dzieci gdy nie mogą im zapewnić normalnego zycia) to myślałabym jak teście Twoi: Narobili dzieci niech sobie radzą nikt ich do tego nie zmuszał.....

:O

po pierwsze to ich córka więc o nią dbają, po drugie brat dba o siostrę bo to również jego najbliższa rodzina, widocznie dziewczynę spotkał ciężki los skoro jest sama z dziećmi. Ty masz na kogo liczyć, masz męża. Pracujecie? Widocznie wam nie jest aż tak potrzebna pomoc jak jej, poza tym co to za stwierdzenie że przyłapałaś teścia jak dawał jej kasę na leki? Pojebana jesteś. Typowa polska mentalność, nikt nie myśli jak zrobić, aby zarobić mieć więcej, tylko o tym żeby inni mieli mniej od nas. Weź się za robotę kobieto i zabezpieczaj się, żeby się nie wpakować w 7 dzieciaków :-O A to że teściowie wypominają że jecie za ich pieniądze i nie płacicie rachunków to pewnie fakty, a ty jeszcze masz czelność wymagać więcej leniwa dziecioróbko

Jesli tak wam ciezko i nie macie kasy to ja sie pytam po co wam piatka dzieci ???? Ty kobieto nie wiesz co to antykoncepcja czy jak???? Rozwalasz ludzi takimi tekstami.

po co zakladasz 2razy ten sam temat?!!

No ale teraz dzieci już są, stało się i rodzina powinna pomóc i cieszyc się z kolejnego wnuka. A oni co? mój szwagier jest człowiekiem który świetnie zarabia, mógłby nas wesprzec finansowo, tym bardziej że sam dzieci najprawdopodobniej nigdy nie będzie miał, a jego siostra to po prostu wykorzystuje i prosi go o różne rzeczy, chocby takie by został z jej synami na kilka godzin.

" wykorzystuję rodziny? " to kto wykorzystuje, Ty czy szwagierka? i jakie rodziny, ile tych rodzin? idz do szkoly tlumoku a nie do internetu siadasz...

Albo autorka jest bardzo tępa albo to prowokacja...bez sensu pisać

poza tym trudno zeby nie pomagali swojej corce! no a to, ze nie pomagaja twojemu mezowi to zawdziecza tylko temu, jakie sam sobie wypracowal stosunki z rodzicami, i tyle.

Nie życzę sobie by ktoś mówił do mnie w ten sposób i obrażał moich rodziców bo oni akurat starają się mi pomóc żeby było łatwiej. Zabierają nasze dzieci na weekendy, od czasu do czasu kupią im jakieś prezenty. Robią to na co ich stac a moich teściów stac na dużo więcej. Na mój koszt również szwagierka żyje, gdyby nie szwagierka to teściowie by się nas tak nie czepiali że my jemy i mieszkamy za ich pieniądze a od kiedy siostra mojego męża urodziła dzieci to stało się że teściowie zaczęli nam mniej pomagac, ujmowali nam wszystko by dac swojej córce. Skoro szwagier pomaga swojej siostrze to czemu nie pomoże swojemu bratu i bratowej? Jak mozna wyczytywac komuś jedzenie?

wez stad idz denna prowokatorko. zakladzasz ten sam temat na wszystkich dzialach i wklejasz wszedzie te same posty. ferie sie zaczely i gimgowno opanowalo kafe

prowokacja zapewne, ale i tak coś napiszę. piszesz że nie płacicie za jedzenie, nie płacicie za rachunki to ja się pytam na co te 1800 idzie?????? bez przesady tyle na ubrania, zabawki czy przybory szkolne (o ile dzieci w wieku szkolnym masz) nie wydajecie. więc o jakiej ciężkiej sytuacji ty kobieto mówisz? zacznij sama płacić za swoje jedzenie! idź do pracy, dorywczej i po problemie!

To musi być prowokacja. No bo sama napisała, że nie płaca rachunków i jedzą na ich koszt, a więc teście im pomagają. I to nawet więcej niż powinni, bo i tego nie powinni robić. Dziadkowie, to z własnej woli mogą coś pomóc przy dzieciach. Czy popilnować, czy kupić. Ale naprawdę z własnej woli, bo by mi nie przyszło do głowy ich zmuszać. A już postawa roszczeniowa - i to przy tak ogromnej pomocy, jak rachunki i jedzenie ?!!!!! Nie nie wierzę, że ludzie są tak bezczelni. A już szwagier to w ogóle nie powinien pomagać - no niby z jakiej racji.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728275&start=0 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4728277 nie odpisujcie tej kretynce. to prowo

a nie twoja ma większe prawa niż ty.

DOSTALAS DACH NAD GLOWA OD TESCIOW I JESZCZE OD NICH WYMAGASZ GLUPIA KURWO, POWINNAS IM DUPY LIZAC ZA TO ZE CIE TRZYMAJA W DOMU.