Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubasek wielorybi

Czy da się schudnąć jak nigdy się nie było szczupłym?

Polecane posty

Gość Grubasek wielorybi

Od kiedy pamiętam byłam tłusta - już w przedszkolu się dzieci ze mnie śmiały. Mama wielokrotnie mnie wsadzała na różne diety ( unas w domu nie jadło się niezdrowo + mieszkałam w małym mieście, a wiec chodziłam na piechotę wszędzie, do 12-13 roku życia biegałam 3-4 godziny dziennie z kolegami i koleżankami na podwórku, nie jadłam fastfoodów) ale nic nie dawały. Słodyczy nie jadłam nigdy, ale byłam tłusta. Mając 9 lat ważyłam 45 kilo ;/ Teraz mam 20 lat i 93 kilo ważę (na 160cm) - próbuję różnych diet ale albo muszę przerwać (mam uczelnię - maniaków egzaminów) bo muszę zjeść coś więcej bo nie śpię po nocach ucząc się, albo mnie do pracy wzywają... albo nie mam pieniędzy (rodzice już nie żyją) i zdarza się i budżet rzędu 15zł/tydzień to kupię sobie pieczywo albo ziemniaki ;/ od kiedy mieszkam sama (od 17 roku życia) się tak żywię, bo dostaję śmiesznie niską rentę ;/ Nigdy nie byłam szczupła - czy jest możliwe abym była szczupła? Czy jest możliwe schudnięcie z niskim budżetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóz ja również od dziec była pulpetem, chociaż żywiłam się raczej zdrowo i ruchu mi tez nie brakowało. Jak się okazało nawet w takim wypadku da się schudnąć. Jestem na diecie od listopada i zrzuciłam już prawie 13 kilogramów, a do wiosny planuję jeszcze z 5. Więc kwestia tendencji do tycia, jeszcze nie przesądza o tym że trzeba być tłustym pzrez całe zycie. Gorzej z budżetem - tanie jedzenie jak pieczywo, ziemniaki, chleb ze smalcem, są szalenie tuczące i kiedy stanowią głowną bazę twojej diety, nie widzę dużych szans na utratę wagi, nawet jeśli będziesz objętościowo jadła niewiele :( Zdrowe produkty żywnościowe, jak chrupki chleb, świeże warzywa poza sezonem zazwyczaj niestety do tanich nie należą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajacenna
Jasne że jest możliwe. Ja też nigdy nie byłam szczupła i w wieku 9 lat ważyłam gdzieś tyle co Ty. Mam też podobny wzrost i 21 lat. Około 10 roku życia postanowiłam się wziąć za siebie i zastosować dietę. Schudłam do 43 kg. Nie była to specyficzna dieta wymagająca wielkich pieniędzy i porad dietetyków. Po prostu jadłam wszystko to co do tej pory ale o połowę mniej. Przykładowo : miałam w zwyczaju jeść dwie kanapki na kolację ale odkąd zaczęłam odchudzanie - jadłam jedną. I tak ze wszystkim. Nawet jak mnie naszło na słodycze, to pół batonika a nie cały. Co prawda nie do końca mi się udało wagę utrzymać. Trzymałam przez rok, ale ostatnio mi się trochę przytyło, bo aktualnie mam 49 kg. Oczywiście nie zamierzam tego tak zostawić i wracam na dietę od teraz, bo już mnie dziś nosi. Chcę znów jeść mniej i czuć się ze sobą dobrze. Jeśli Ty też postanawiasz jakąś dietę, to ja się chętnie dołączę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajacenna
Yyyy sorki, nie od 10 tylko od 19 roku życia się odchudzałam, zeby nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
Ale przykładowe menu jak mam "lepiej" i mam wolny dzień, czyli np. dzisiejsze śniadanie - jedna bułka z szynką (nie lubię masła) obiad- 4 ziemniaki z jogurtem/kefirem/śmietaną, udko z kurczaka pieczone kolacja - w planach zupka chińska W międzyczasie mam 2 jabłka, bo sa w miarę tanie. Nawet nie wiem ile to kalorii (no nie umiem liczyć) a dużo objętościowo to nie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
@Pam param pam pam - a powiesz na jakiej diecie schudłać 13 kilo? Sama bym chętnie do 65 schudła a to spoooooro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudłam na diecie Dukana, a zachęciła mnie do niej moja mama, która zrzuciła na niej prawie 30 kilogramów w rok! I teraz już wiecie po kim mam tendencje do tycia :P Początkiem diety ważyłam prawie 86 kilo, teraz mam 73. Niestety nie jest to dieta zbyt tania, bo opiera się w głownej mierze na mięsie, więc nie wiem czy nada się ona w twoim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
Chyba jednak mnie czeka zrezygnowanie ze studiów n rzecz pracy tak czy tak. Przez moją wagę nie mogę pracy lepszej dostać (niestety!) tak czy tak :) Dietą się interesowałam, kupiłam nawet raz książkę... ale nie mogę sobie ułożyć menu nigdy [bo wychodzi za dużo albo za mało] a jak pytam na jakimś forum to tylko dostaję konkretne "kup sobie książkę!! masz tam napisane co możesz!! oczekuejsz że ktoś za ciebie to zrobi??" więc kolejny problem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
Wstydzę się straszliwie :( (pomijając że teraz śnieg i zimno - w kurtce się pocę, w bluzie za zimno) Jogging wygląda fajnie jak szupła ładna pani biega, a nie taki racuch. Raz próbowałam, i skończyło się płaczem, bo się bardzo ze mnie śmiała grupka dziewczyn w wieku pewnie koło liceum :( Mam za niską samoocenę chyba do biegania. Szkoda że nie mam żadnych koleżanek, z którymi bym biegała w Warszawie. Albo ktos mieszka za daleko, albo się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubaska
Niski budżet troche przeszkadza w zdrowym odżywianiu, ale nie znaczy to, że nie możesz się postarać ;) w końcu jak nie kupisz ziemniaków i pszennego chleba to zostanie na coś innego - zdrowszego, np. biały ser, jogurty, warzywa czy mięso. Dieta wtedy ma sens kiedy jemy regularnie, 5 małych posiłków dziennie, odpowiednio zbilansowanych. NAJWAŻNIEJSZE- JAK KOMPONOWAĆ POSIŁKI: - śniadanie to konieczny i najważniejszy w ciągu dnia posiłek, który "rozkręca" metabolizm po nocy. Rano nie trzeba martwić się o nadmiar energii, bo i tak w ciągu dnia organizm wszystko to spali. Porządne śniadanie to sygnał dla organizmu "dostaniesz dziś dużo energii, możesz spokojnie działać na wysokich obrotach"- i o to właśnie chodzi- nie dopuścić do obniżenia przemiany materii. To takie małe oszustwo, bo potem "rozkręcony" już metabolizm sprawi, że spalanie tłuszczu będzie efektywniejsze. Na śniadanie wybieramy produkty zbożowe zawierające dużo błonnika, a więc musli, płatki owsiane, czy inne niedosładzane śniadaniowe, lub ciemne pieczywo. Do tego produkty mleczne, niesłodzone- jogurty naturalne, kefir, maślankę, sery białe, mleko. Ze względu na wczesną porę nie musimy się przejmować zawartą w nich laktozą. Do tego jakieś warzywa, czy nawet owoc i śniadanie gotowe. rola drugiego śniadania to utrzymanie metabolizmu na wysokich obrotach, na które "wskoczył" dzięki obfitemu śniadaniu. Na ten posiłek ciągle wybieramy ww. złożone, a więc np. ciemne pieczywo i produkty białkowe, a więc chudą wędlinę, biały ser, produkty sojowe, do tego warzywa o niskiej zawartości skrobi, a więc ogórki, pomidory, warzywa liściaste i już mamy skombinowaną kanapkę, którą łatwo można zabrać do pracy, czy szkoły. Jeśli chcemy wziąć ze sobą jakiś sok do picia, wybierajmy raczej warzywne(uważając na dosalane soki pomidorowe), bo owocowe najczęściej są dosładzane, a przez to bardziej Na obiad, koniecznie ciepły, jemy produkty białkowe(pierś z kurczaka, ryby, chuda cielęcina, indyk itp., do tego naprawdę niewielka porcja ww. złożonych w postaci np. kaszy, ryżu, czy warzyw strączkowych, i dużą porcję surówki z warzyw o niskiej zawartości skrobi. na kolacje posiłki białkowe w nocy w czasie spoczynku wytwarzany jest hormon wzrostu, który odpowiada za regenerację wszystkich naszych komórek - nie tylko włosy, naskórek, paznokcie, ale i siniaki, zadrapania, skurcze mięśni, naciągnięcia mięśni itp.Na to wszystko potrzebujemy białka, na noc nie powinno jeść się tłuszczów ani węglowodanów bo w nocy ich nie spalimy tylko nam sie odłożą . Pomysły na kolację: - sałatka z tuńczyka z cebulką i jajkiem, - pasta jajeczno-szczyp. - pasta jakeczno-twarogowa - jajecznica na parze - jajko na miękko, 1 chlebek, - pierś kurczaka gotowana, 1 chlebek, ogórek kiszony - tuńczyk z ogórkiem kiszonym - pasta twargowo-ziołowa - serek wiejski, ogórek, 1 chlebek Trzymaj sie tych regul - na pewno schudniesz!! I oczywiscie należy pić dużo wody ok. 2 litrów, tzn. ogólnie płynów, mogą być jakieś herbatki (zielona, czewrwona - dodatkowo wspomaga odchudzanie, ziołowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
A jak z porcjami to wygląda? Czy one powinny być spore czy raczej mniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubaska
Porcje raczej takie mniejsze, te 5 posiłków ma być tak co 3, 4 godziny więc nie trzeba się najadać na zapas ;) Jedz tak, żeby nie być do końca syta, nie najadaj się do końna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubaska
*do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisieje Twoje menu jest
ok takie typowe mż jesli jednak jest to Twoj dobry dzien pod wzgledem kasy, to faktycznie jest mały problemik jesli jesz czasem samo pieczywo, czy same ziemniaki, to moze brakowac istotnych elemntów odzywczych ideałem byloby zastapic izemniaki, czy pieczywo warzywami, czy białym serem, albo rybą ale moze wtedy wyszłoby drozej mnie zastanawia tez, ze jak pisałąs kiedys biegałas po 3/4 godziny i nic nie chudłas jesli faktycznie tak było, to sa to objawy niepokojace a co jeszcze jesz? bo mało tego wszystkiego jesz słodycze, albo rzeczy smazone? frytki, nalesniki itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubasek wielorybi
Jak byłam małą dziewczynką... może widocznie spalałam za mało kalorii. Na chwilę obecną tak, czasami jem śmieciowe jedzenie - daję się namówić na hamburgera jak ktoś stawia a czasami robię frytki w domu. Od tego tygodnia nie robię takich rzeczy - dzisiaj zjadłam kilka sucharków (no niestety, ale po 41kcal jeden... chyba z 10 ich W SUMIE zjadłam) i 1/2 kapusty pekińskiej z octem. Muszę chyba na początek zmniejszyć objętość żołądka, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×