Wyjaśnijcie mi!

Wyjaśnijcie znaczenia waszych pseudonimów z kafe:)

mojego chyba nie trzeba, heeeelooł?

a ty to możesz mnie w kant dupy pocałować

chcialbys! hah nie mam zamiaru spelniac twojego marzenia

chyba to jasne :-)

heh staszek w twoim wydaniu oczywiste :P

No takie sobie pseudo, kumpel jeszcze w liceum wymyślił :)

Pewnie swoje pytanie kierujesz do "czarnych"? To ci się przyznam, że kiedyś się zaczerniłam, a potem zapomniałam, jak to dokładnie było. Więc jak mam chęć lub czuję przemożną potrzebę, żeby coś napisać - to używam takiego pomarańczowego pseudonimu, jaki mi akurat na myśl przyjdzie. Czasem przez kilka dni tego samego, a czasem kilku różnych w trakcie jednego wieczora...;)

heh to tak podobnie jak ja. Czasem jak wolę się nie ujawniać to jestem inna pomaranczowa Maria izabela- ---- przyznam że pierwszy raz cię widzę, być może przez to ze ja tu jestem od niedawna, fajne pseudo:)

Ja też Cie widzę pierwszy raz :) Ja pomarańczowo nie piszę, najwyżej ktoś mi pojedzie, że jestem głupia/pusta/zboczona/brzydka :)

ja tu jestem troche ponad tydzień, w miarę regularnie. Nie powiem żebym nigdy nie zaglądała ale teraz ma stały nick. No i już ktoś tam zdążył o mnie topic założyć:) He he robięsie sławna :P

DANDELION.85 - Ty jestes dziewczyna? ;)

Hatsumomo san------- ciekawe:)

A to gratuluję :) Ja jestem kilka miesięcy już i na razie doczekałam się tylko topiku-apelu pt. "Poka cyce" czy coś takiego. Sławna chyba nie jestem :)

bo maż nazywa mnie myszka a reszta to rocznik i tyle

Death Girl------- stuprocentowa kobieta, żona swojego męża:)

chciałabym żeby mój mąż mnie tak nazywał...

nie trzeba tłumaczyć, ruda i wredna

a antonina?

Bogini seksu i wojny ;)

imię z bierzmowania

z bierzmowania :D w życiu bym nie wpadła