czy warto rozkrecic taki mini biznesik??

mianowicie mam na mysli.. robienie kolczykow. Na allegro jest pelno polproduktow do tego rodzaju rzeczy ale nie wiem czy warto.. W sumie koszt rozkrecenia takiego biznesu nie bedzie wielki bo mam na oku pare swietnych aukcji z takimi rzeczami jak chociazby zatyczki z sylikonu 50 sztuk za zł, albo bigle w ilosci setek za grosze... Troche czasu moge w to wlozyc wiec nie bedzie z tym problemu ale czy warto? dziewczyny co o tym sadzicie ? czy na tym mozna zarobic?

myślę, że tego pełno wszędzie:D

czyli?? tak czy nie??

jako hobby -tak.

ale pobawić się można:)

kurcze przeciez jak sie widzi takie aukcje to az grzech nie zkorzystac... jakis sie strasznie na to napalilam wiec prosze pomozcie!! http://allegro.pl/zatyczki-do-kolczykow-promocja-25-par-50-sztuk-i1421539316.html http://allegro.pl/b1-110-otwarte-bigle-kulka-sprezynka-110szt-i1415329971.html same ocencie.. to tylko przyklady

coś dorobisz, dużo wysyłania w takim interesie ...

a te : BIGLE OTWARTE Z KULKĄ I SPRĘŻYNKĄ ...można gdzieś kupić , ale ze szczerego srebra? :D

no nie nie posrebrzane oczyweiscie ;) ale te zatyczki i tak se kupie i tak ;P sprobuje z mala iloscia i zobacze, jak sie rozkreci i cos zarobie to dam znac ;D

ja nie mogę nosić podrób więc dlatego pytam o prawdziwe srebro:(

prawdziwe byloby pewnie duzo drozsze i nawet wole nie patrzec.. pobawie sie dziadostwem ;D

witam, akurat te zatyczki to znalazłaś jedne z droższych na allegro... w tej cenie można kupić nie 50 ale 300-500 sztuk sprawdź sobie ofertę najlepszych sprzedawców półproduktów: antykwariatedupl costumejewellery borys78 wichereq itd...

mnie od dziadostwa uszy puchną i bolą:(

tak tak, ale ja nie potzrebuje az tylu bo chce najpierw sprawdzic czy mi to pojdzie,.. a 50 zatyczek i tak sie przyda i tak do mojej domowej kolekcji a co ja zrobie z 500? ;/

wazna sprawa - bo nalezy kupować biżuterię z elementów antyalergicznych bez niklu i ołowiu.... w srebrze przecież też są domieszki innych metali ...

już próbowałam:(

co za czasy, każdy chce na gooownie zarobić, same lenie i darmoznajdy nikomu niepotrzebne

ale skoro kosztuja dokladnie tyle samo i niczym sie nie roznia to i tak wolalabym kupic wieksza ilosc ...

a te zatyczki beda pasowaly do bardzo cienkich drucikow? bo mam duzo takich i jak cos to zeby pozniej do kosza nie poszlo.. musze sie szybko decydowac bo aukcja mi sie za niedlugo konczy ;P

na tym goownie zarabiam od lat :):) z pewnoscia wiecej niz srednia krajowa... wiec sie oplaca

nnie znosze informatykow ;D brudni.. tluste wlosy i mysla ze rozum zjedli ;D

u tego sprzedawcy zakupow nie robilam,,, ale zatyczki tego typu pasują do dość cienkich bigli i nie zeslizguja sie

oki dzieki, mysle ze sprobuje z mala iloscia i zobaczymy jak to dalej pojdzie ;)

a ja lubie informatykow - zwlaszcza jak naprawiaja mi komputer na odleglosc za pomoca e-klienta:)

jak sa daleko to jeszcze mozna ich zniesc ;)

Warto pamiętaj jednak o podatkach, aha to może być pomocne: http://chomikuj.pl/?page=316315

spróbować zawsze można! wiem,że sporo osób robi takie rzeczy i niestety zauważyłam,że jest to interes nieopłacalny...u mnie w pracy jedna pani sprzedaje parę kolczyków za niecałe 2 zł. kilka osób kupiło, owszem...ale nie wiem, czy koszt produkcji się jej zwrócił .Ja również zajmuję się rękodziełem kartki okolicznościowe) i sprawia mi to ogromna przyjemność/satysfakcję...dlatego to robię...choć kwestia wynagrodzenia zostawia mi wiele do życzenia. Jednak najważniejsze jest to,że odprężam się przy tym i o to chodzi. Tak więc Droga Koleżanko, do dzieła! :-)

oczywiscie ze handel w sieci powinien byc legaly... nalezy pamietac ze sprzedajac cokolwiek co ma choc odrobine srebra nalezy od razu miec kase fiskalna i byc vatowcem

spróbować zawsze można! wiem,że sporo osób robi takie rzeczy i niestety zauważyłam,że jest to interes nieopłacalny...u mnie w pracy jedna pani sprzedaje parę kolczyków za niecałe 2 zł. kilka osób kupiło, owszem...ale nie wiem, czy koszt produkcji się jej zwrócił .Ja również zajmuję się rękodziełem kartki okolicznościowe) i sprawia mi to ogromna przyjemność/satysfakcję...dlatego to robię...choć kwestia wynagrodzenia zostawia mi wiele do życzenia. Jednak najważniejsze jest to,że odprężam się przy tym i o to chodzi. Tak więc Droga Koleżanko, do dzieła! :-)

niewazne ze zarabiasz, ale jaka to praca, praca dla nieudaczników