Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CiekawaŚwiata

Pojawia się i znika

Polecane posty

Gość jestes glupia czy tak naiwna?
facet obkreci Cie w okol palca i pewnie ma kilka takich kolezanek, utrzymuje caly czas mniejszy lub wiekszy kontakt - z barku laku wie, ze Cie od siebie uzaleznil i w razie czego mozesz sie zdac jako worek na sperme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kelner Może czeka na jakiś mój ruch...Może masz rację. Pamietam jego pierwsze pytanie, zanim zaczęliśmy nasz flirt. Spytał czy może mam kogoś na oku, czy moze szykuje się coś poważnego miedzy mną a jakims mężczyzną. Zdziwiło mnie to pytanie. Powiedziałam, że nie. A on na to, że chyba będzie musiał sie koło mnie zakręcić... Daje czasem rózne sygnały. Może się boi, że to ja go odrzucę, że ja go nie chcę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pełen Przecież napisałam, ze nie ma miłości, bo ona się rodzi w ludzich powoli i dojrzewa z czasem. Jednak chodzi mi o to, ze coś do niego poczułam.Pewnie zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile lat? Nie nie jestem dzieckiem choc pisze o milosci jakby z bajki. 30lat różnych sytuacji i związków. Mam doświadczenia jesli o to ci chodzi. Teraz jestem od 2 lat w związku i jakos nie wyobrażam sobie tygodnia milczenia mimo to. A znany sie duzo dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Nie wiem..ale nauczyciel to chyba śmiertelnie zajęty nie jest. Dojrzały facet, więc trochę to dziwne, jeśli by mu zależało to na tobie tak na powaznie to by dążył do częściejszych spotkań, do seksu a zachowuję sie tak jakby mu nie zależało albo no chyba,że jest nieudolny i nie wie jak zdobywać kobietę..bo normalne to nie jest. Wiesz cos o jego przeszłości? Miał w ogóle jakis związek albo przeciwnie może jest po rozstaniu i zaglada czasem do byłej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner :)
Może czeka na jakiś mój ruch...Może masz rację. Pamietam jego pierwsze pytanie, zanim zaczęliśmy nasz flirt. Spytał czy może mam kogoś na oku, czy moze szykuje się coś poważnego miedzy mną a jakims mężczyzną. Zdziwiło mnie to pytanie. Powiedziałam, że nie. A on na to, że chyba będzie musiał sie kołomnie zakręcić...Daje czasem rózne sygnały. Może się boi, że to ja go odrzucę, że ja go nie chcę.... widocznie obrał taki styl postępowania z Tobą jaki prowadzi tak jak Ty żyjesz domysłami , tak samo on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
pełen, nie mówię, że nie masz doswiadczenia, dlaczego nie napiszesz szczerze: ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktyczniei on i ja żyjemy domysłami. A to jestokropne. Wolałabym wiedzieć "na czym stoję". On miał w swoim życiu dwie kobiety. Ostatnią 3 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Autorko, pomijając powód zachowania twojego partnera(?) to nieradzę siew to angażować: jak facetowi zależy to to widać a jak 32-latek nie potrafi okazać kobiecie zainteresowania to nie jest mężczyzna. jak by nie patrzeć nic dobrego to nie wróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, że uczy w szkole, udziela korepetycji i jeździ do swojej cioci, która jest samotna i chora i się nią opiekuje, bo rodzina jest nie za bardzo zainteresowana.Byłam z nim kiedyś u niej, więc wie, że to nie żaden wymysł czy wymówka. Rozumiem więc, że może nie mieć czasem czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
to co piszecie o tym "życiu domysłami" to tez o czymś świadzczy...ktoś komu naprawdę zależy nie zachowuje sie zachowawczo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok rozumie. Milosci nie ma. Chemi widac jako takiej silniejszej tez nie procz jakiegoś pociagu typu podoba sie, lub jest miło itd. Ty zaczynasz cos tam czuć zastanawiać sie... Tylko to dosc jednostronne sie wydaje. Nie powiem wprost daruj sobie ale albo nie angażuj sie za mocno - przynajmniej poki co ;) - albo naprawde kawę na ławę bo powolne narodziny milosci to rozumie ale ty juz rodzisz a on nawet nie zaczął myśleć o dziecku ;) przystopuj lekko. Do milosci trzeba dwojga wiec zaczekaj na niego bo on albo nie moze Cie dogonić albo nie ma zamiaru isc w tym kierunku... Mozliwe ze stoi na krzyżówce i mysli gdzie by tu isc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie nie ma co dalej tego ciągnąć. Tylko wiem, ze jak będę chciałą to skończyć to on nie odpuści. Kiedyś nie odzywał sie prawie tydzień. Póxniej dzwonił do mnie. Nie wiedziałam o tym, bo miałam dźwięk wyciszony i było, że już myślał, że coś sie stało bo znaku zycia nie daję i jeszcze teraz nie odebrałam. Nie wiem....Dziwne jest to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko najgorsze jestto, ze ja na początku traktowałam go jak znajomego i nie miałam ochoty nawet na flirt. On to wszystko zaczął. A teraz to ja już nie wiem, o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz odpowiadam 30 . A jak uwazasz ze kłamie to twoj problem. Wyrażam swoją opinię tylko i probuje wyjaśnić, mam nadzieje ze ktos zrozumie a czy poprze to inna sprawa. Kazdy ma prawo miec swoje zdanie i swoje marzenia. A autorka dążenia i metody na zwiazek. Pisze co mysle a ona moze cos dla siebie skorzysta. Wiec gryznij sie ze swoim pytaniem bo po co pytasz jak i tak zakładasz ze kłamie. Dobranoc, autorko radzę isc jego tempem albo go pociągnąć troche w tej drodze ku milosci ;) ide spac bo rano musze wstac. Milego pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner :)
Może faktyczniei on i ja żyjemy domysłami. A to jestokropne. Wolałabym wiedzieć "na czym stoję". On miał w swoim życiu dwie kobiety . Ostatnią 3 lata temu. jeżeli chcesz wiedzieć na czym stoisz , to wystarczy jedna rozmowa , bez ściemy , wykładasz kawę na ławę i to wszystko jak zauważysz , ze facet się miga , kręci , nie chce konkretnie mówić , to odprowadzasz go wzrokiem , mówisz , ze masz coś ważnego do zrobienia i znikasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Nikt nie jest tak zajety, żeby nie mieć czasu zadzwonić do osoby, na której mu zalezy, zwłaszcza na poczatku znajomości...Dziewczyno nie skazuj sie na "miłość, która przychodzi powoli", przecież to nie czasy arabzowanych małżeństw;) W tej kwestii zgadzam się z tym co napisał chyba Pełen...To wariackie zakochanie, zauroczenie,które powoduje bezsenność, rak apetytu, fizycznyból kiedy tej drugiej osoby nie ma obok - MIJA, ale jest bardzo potrzebne, zostaje w człowieku na zawsze, wspomnienie tych chwil pomaga czasem przetrwac niejedną burzę w związku; dopiero miość, która przychodzi po nim jest pełna miłością. Jestes młoda, na wmawianie sobie miłości przyjdzie czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy sa faceci. Zrozum to. Rozumie twoj 1 poważny zwiazek ale im szybciej nas poznasz tym lepiej. 1 zwiazek nie musi byc tym ostatnim przeciez. :) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Pełnen, nie orażaj się!!!!!!! Nie chciałm cie urazić. po prostu trudno mi wyobrazić sobie dojrzałego faceta, który nie potrafił godziny wytrzymac bez smsa (to twoje słowa), faceci w wieku 30 lat, których znam, sa tak zapracowani, że naprawdę nie maja czasu na takie zabawy i ewentualnie dzwonia do swoich kobiet, żeby choć na chwile usłyszec jej głos...Zresztą wydaje mi sie, że ty kochasz mężczyznę, to Twoja sprawa, nie pisze tego złośliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pełen Mi się Twoje odpowiedzi podobają. Są refleksyjne i wszystko objaśniasz, przedstawiasz swój punkt widzenia. Tak więc, bardzo Ci dziękuję. Może zaczerpnę coś dla siebie z tych Twoich wypowiedzi. Chyba poczekam na rozwój wydarzeń i dostosuję się do tego jego tempa. Dobranoc:) Do kelner Jak rozmawiamy, to on zawsze jest bardzo szczery. Ja na przykład nie umiem się aż tak otwierac przed ludźmi. A on jak coś chce wiedzieć, to pyta. Kiedy ktos pyta, on odpowiada. Do Trudno tak doradzić Widocznie źle zrozumiałam. Mi chodziło, że nie zawsze jest czas na spotkanie. Bo na napisanie czy zadzwonienie to faktycznie powinien chociaż chwilę znaleźć. Nie wiem, co jest grane. Chciałabym poznać jego wnętrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba poczekam na rozwój wydarzeń. Ludzie mi mówią, że jestem cierpliwa, więc myślę, że poczekać mogę, tym bardziej, że nie wiem, jak to inaczej rozwiązać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen ty zauważ,że
pisze się : JA ROZUMIEM A NIE "JA ROZUMIE" ja rozumiem ty rozumiesz on/ona/ono rozumie my rozumiemy wy rozumiecie oni rozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Autorko - powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mi od pedałów nie wyjeżdżaj jak nie chcesz obrażać bo tamto to mnie zdziwiło fakt bo co Cie moj wiek. A potem jak pisze uwazasz ze kłamie. Nie rob bałaganu. Mialem 28 lat i pisalem jak nie moglem dzwonic. Zreszta wtedy darmowych nie bylo a sms po grosz. Pisało sie wiec do bolu a dzwoniło po pracy i przez reszte dnia w wolnej chwili. Skąd pomysl ze faceta? Głupoty piszesz dobrze sie czujesz? Wpierw kłamie potem gej.. Masz jakiej wizje czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję (żeby nie zapeszyć) ;) Jak się wszystko jakoś rozwiąże to założę nowy wątek i opiszę, jak się sprawy potoczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Spójrz na to z boku, 30-latek piszący "bajkowo o miłości", romantycznie wysyłajacy smski co godzine, siedzacy w nocy na babskim forum, piszący "pa"...Ciepłe kluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner :)
Do kelner Jak rozmawiamy, to on zawsze jest bardzo szczery. Ja na przykład nie umiem się aż tak otwierac przed ludźmi. A on jak coś chce wiedzieć, to pyta. Kiedy ktos pyta, on odpowiada. więc widzę tylko jeden problem problem , ze nie pisze , nie odzywa się wtedy , gdy Ty tego chcesz bo dąży , chce czegoś , jednak rzekomo za szybko , a z drugiej strony za wolno zastanów się czego chcesz i kiedy masz się oddać lub nie, bo albo ruszysz swój szanowny tyłek, albo ten tyłek pozostanie na stałe przy Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dzieki za uwage ale kilka wyrazów nigdy nie zapamiętan chyba. Np cud czy przez zamknięte tez mi sie myli. To net wiec az tak na ortografie juz nie patrz bo używać telefonu do net i myśleć o ortografi to nie zawsze wyjdzie jakby sie chciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno tak doradzić...
Po co nowy? Nie znajdziemy sie a ciekawa jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×