Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ?????.....??????

Mam 25 lat i nie wiem co w zyciu chce robic ...

Polecane posty

Gość ?????.....??????

Jakaś tragedia ,mam juz 25 lat a kompletnie nie wiem co chce robic w zyciu ,ukończyłam szkole fryzjerska ale mysle ze to nie jest to co chce robic , poszłam do liceum zaocznego ukończyłam szkołę i kompletnie nie wiem co dalej jakiej pracy szukać, gdziekolwiek chce pujść do pracy to chcą studentow albo uczące osoby albo emerytow nawet jako kelnerka czy w sklepie musisz mic doswiadczenie co za koszmar :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij staranka
o dzieciątko :) już czas najwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi-fulla
a ja mam 31lat i tez o pomysłu na siebie- dlatego kozystam mam umwe na czas nieokreslony i zaczne staac sie o dziecko:) 4 l zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????.....??????
wiem tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????.....??????
k tylko ze ja na dodatek mam blizniaki jeszcze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????.....??????
chodza do przedszkola a ja nie mam pojecia co chce robic ,gdzies moze mozna pójść o porade ale gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi-fulla
zajmij sie dziecmi i tyle, a masz parcie na robienie kariery?// masz mozliwosci jakies , czy spozywczak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
Mam identycznie. No prócz bliźniaków :) Zapisywałam się na mnóstwo kierunków, teraz skończę jeden z nich - średnio wartościowy. Mam milion zainteresowań, co miesiąc nowy pomysł na siebie. Walczę z deprą z różnym powodzeniem. Teraz przynajmniej mogę wychodzić z domu. To jedyne, co udało mi się osiągną przez ostatnie lata. Mam kochającego, wspaniałego chłopaka, który jest chyba jedynym powodem, że jeszcze nie popłynęłam definitywnie. Najzabawniejsze jest to, że jestem finalistką wielu olimpiad, wybijającą się uczennicą i do 18 roku życia nie było dziedziny, w której byłabym kiepska. Gdzieś po drodze się wykoleiłam, poplątałam, pogubiłam. Jedyne, co mi zostało to sprawne pióro, nienaganne wysławianie się i poczuie humoru. Jestem osobą budzącą sympatie i ludzie do mnie lgną, jednak stany depresyjne sprawiły, że na własne życzenie się osamotniłam pozostawiając totalne minimum ludzi wokół siebie. Uff... Troszkę się poużalaliśmy :) Jednak najbardziej interesuje mnie wyjście z tej sytuacji. Jak znaleźć cel? Obrać właściwą drogę? Podjąć żelazną decyzję i poświecić się sprawie całkowicie. Jak to w sobie odkryć? Bo czekać kolejne lata na oświecenie do momentu aż potrąci mnie fiat wydaje się zbyt biernym nastawieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fklmepofmlw
mam identycznie :o podziwiam tych co w wieku 19 lat wiedza co chca od zycia i trzymajac sie tego brna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhkljhlgkdj
obierz sobie cel i go osiągnij, potem kolejne i tak w kółko, aż będziesz spełniona, przyj do przodu, baw się, ucz, zdobywaj doświadczenie, spełniaj marzenia, ja tak robię i już nie mam problemów z depresją itp. zajmuję czas maxymalnie, tylko jest też druga strona medalu, nie idzie się wyłączyć, natłok myśli, mnogość powtarzanego materiału, powodują że czasem nie idzie spać, wyłączyć się, bo myślisz, że cały czas trzeba pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
fhkljhlgkdj być może masz dwubiegunówkę albo jej łagodniejszą wersję - cyklotymię? Tak teoretyzuję, bo wspominasz o przejściu depresji i obecnym stanie, nazwijmy to, natężenia. Oczywiście odpukać i oby tak dalej Ci się wiodło, jak opisujesz. Próbowałam już metodę małych kroczków - jeden mały cel, po nim kolejny - ale szybko się wypalam, przychodzi faza na jakiś nowy epicki plan i znowu frunę w nierealny świat niezrealizowanych pomysłów. Potem czuję się rozgoryczona, zawiedziona sobą i sfrustrowana więc wyłączam się na jakiś czas aż do kolejnego podejścia wygrzebania się z tego. Czuje niemoc choć staram się nad sobą nie rozczulać coraz bardziej widzę jak bezsilna wobec tego stanu jestem. A życie mija za oknami, kalendarz zmienia cyfry a zegar tyka w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhkljhlgkdj
ja już od ok 3 lat, nie miałem depresji, jedyne co mnie nękało to to że się wyłączyć po całym dniu nie mogłem. Ale tak ok mam swoje cele i muszę je osiągnąć. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniezynka na mrozie 26 lat
zostan pania do towarzystwa bede twoja agentka fifty fifty sie dzielimy. Ja uz nie mam na to ochoty zreszta sie nie nadaje bo jakos mi to nie pasi nawet jezeli kasa jest super to cipka boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
och sniezynko gdyby tylko dosłownie rozumieć termin "dama do towarzystwa" to byłabym w tym całkiem niezła. Zabawić rozmową, podbudować, zmotywować potrafię fantastycznie (tylko damn it nie siebie jakoś). Seksualny aspekt pominę dyplomatycznym milczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fklmepofmlw
gejsza;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
nic z tego - wysoka blondynka a nie malutka brunetka. No chyba, że gejsza w wersji euro. Depra na wesoło w pakiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniezynkaaaaa w
Wlasnie ja jestem zbyt gadatliwa a oni placa po to zebys byla cicho wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
po japońsku i tak nie miałabym zbyt wiele do powiedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
Istnieje coś takiego jak bezpłatne doradztwo zawodowe? Gdzie zrobią Ci jakieś testy predyspozycji? Ocenią umiejętności, może podpowiedzą jakiś kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×