czy moge rozszerzyc diete?

synek ma 14 tyg, waży 6.5kg. ok 66cm dosyć dużo je 150ml nawet co 2 godz.średnio 7 posiłków. i czy mogla bym jeden posiłek mu zastąpić np. gotowana marchewka, czy jabłuszkiem.

???

14 tygodni to jeszcze malutki... mimo wymiarów ;] Lepiej mu zagęszczaj te mleko kleikiem, żeby może bardziej się najadał. Jeszcze zdąży najeść się marchewki i jabłek itp ;] Jeśli koniecznie chcesz to zacznij mu poszerzać dietę po 4 miesiącu. W zupełności wystarczy.

jak już koniecznie chcesz to do skończenia 4 miesiąca możesz troszkę kleiku ryżowego do mleka dodawać a warzywka i owoce pierwsze dopiero jak skończy te 4 miesiące :P mój syn ma 10 tygodni i podobne wymiary to co też mam mu już marchewke dawać bo duży? nie o wielkość chodzi i wagę tylko o rozwój przewodu pokarmowego i innych układów

a myślałam ze najpierw powinny być wprowadzone marchew i jabłka a później kaszki, kleiki.

Chodzi o dodawanie TROCHĘ kleiku do mleka, żeby je zagęścić. Nie o kleik czy kaszkę w czystej postaci.

memi a jaką wagą urodzeniową i długośc miał twój maluch.co do długości to miał tyle 2 tyg temu.

tak się domyślam tylko czy po tym kleiku nie będzie bardziej tył. dziś spróbuje dać jedną miarkę na butelką.

przepraszam miało być '''mami82''

Dziecko je tyle ile potrzebuje. Nie wywołasz otyłości kleikiem ryżowym. Masz małego głodomora i tyle, to nie powód do zmartwień. Wręcz przeciwnie, to dobrze, że chce jeść i ładnie przybiera.

cieszę się ze ładnie je i przybiera ..wiem ze będzie miał czas za ''schudnięcie ''jak zacznie sie ruszać. ale czy nie czas aby nauczyć go dłużych przerw w jedzeniu.bo to karmienie sztuczne. nie mówie tu o 4 godz przerwach ..lecz tak 2.5-3 godz. a nie jak dotychczas 2 godz.