zespol downa

"A czemu tamta kobieta urodziła dziecko z zespołem downa?" Wybacz, Edyciak, ale Twoje pytania sa conajmniej infantylne :O

Autorko - idz prywatnie na badanie najpozniej przed koncem 14 tygodnia. Pozniejsze badanie NIC Ci nie powie. I Koniecznie powiedz lekarzowi, bedzie wiedzial na co ma zwracac uwage ... a najlepiej zmien lekarza bo takiemu ktory nie dopilnowal usg genetycznego nie powierzyla bym nawet mojego chomika :O ......

Nie chciala zabic wlasnego dziecka? Moze dlatego ze z ZD mozna zyc i zaden to wyrok...Moze dlatego ze jest odpowiedzialna za drugiego czlowieczka? Glupie pytanie....o odnosnie zapytania"dlaczego tamta kobieta urodzila dziecko z ZD...Bez komentarza

Pytam o powód... Ile miała lat itp. i nie widze w swoim pytaniu niczego infantylnego.. ale ok, nie jestem lekarzem, tylko zwykłą studentka fizjoterapii..... Widziałam mnóstwo dzieci z zespołem Downa, ale nigdy nie widziałam uszkodzonego płodu... Wiec masz rację, nie będę sie wymądrzać. I przepraszam z anazwanie zespołu Downa choroba, to prawda, że nie jest to choroba. Moja pomyłka. Więcej nie mam tu nic do powiedzenia.

grays77 Wydaje mi sie ze wiem duzo na temat zd ,ale za malo aby spac spokojnie,wiec dlatego pisze tu i prosilam o odpowiedz kogos madrzejszego , moze kogos z podobnym doswiadczeniem...Wiem ze zrobilam zle niemowiac lekarzowi o tym ale to strach mnie paralizuje jak wchodze do gabinetu,boje sie ze po wynikach mogloby sie okazac cos zlego i co wtedy?...niewiedzialam co to sa te skroty nt,nb itp ale juz wiem ,kazda wolna chwile spedzam na czytaniu o zb, o ryzyku jakie moege poniesc itp, ale tez wlasnie dzisiaj chcialam skorzystac z mozliwosci jakie niesie internet i wymienic sie z wami waszymi doswiadczeniami , wiedza wiec prosze nieoczerniac mnie ze za malo wiem ze cos zrobilam zle bo wiem o tym

a twój partner zajmuje sie tamtym dzieckiem ,bo jakos niechce mi sie wierzyc że z jej powodu odszedłale z powodu dziecka faceci czesto uciekaja jak sie rodzi chore dziecko do innej w nadzieji ze teraz bedzie lepiej zreszta tamta na pewno potrzebowała pomocy w takim przypadku i tak łatwo by z meza nie zrezygnowała.

wiesz, ja mam dziecko z ZD, w ciąży nic nie wiedziałam, chodż lekarz robił usg i wiedział o wcześniejszym poronieniu.Cieszę się że nie wiedziałam jak pisałam wcześniej, kliknij w link, który ci wkleiłam, poczytaj, do niczego to niezobowiązuje.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i podane linki do stron.Ja mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze przy nastepnej wizycie powiem lekarzowi o tym i rozwieje moje watpliwosci bo jak kazda przyszla mama marze o zdrowym dzidzi.

musi być dobrze. trzymaj się...

ja miałam robione takie usg dla świętego spokoju-mojego i narzeczonego,miałam je w 13w6d i wszystko było dobrze,jedynie przyziernosci karkowej nie zmierzono,bo maluch musiał współpracować,ale on miał Nas gdzieś,odwracał sie tak,że nie dało się :) ale wszystko było dobrze. Nie zamartwiaj się,to nie jest powiedziane że i Wasze dziecko będzie miało zespół downa Jak miałas tyle razy usg to zapewne lekarz sprawdził a nic nie mówił,bo zapewne niczego niepokojącego nie widział

a nie balas sie z nim zwiazac? wiedzialas ze ma chore dziecko? mam znajoma co ma brata z downem, sama nie ma dzieci ze strachu, zwiazki sie jej sypaly bo faceci sie bali z nia zycie zwiazac.

zajmować swoim pierwszym, nieudanym dzieckiem i być w związku z matką. Na pewno to przez nią ona została sama jak palec z takim obciążeniem. Taaa... na pewno. Znamy, znamy takie bajki :) Poczytaj sobie badania, ilu ojców opuszcza partnerki po urodzeniu chorych dzieci i dalej powtarzaj bajeczki, które on Ci sprzedaje. Ciesz się póki możesz, bo jak też urodzisz chore dziecko, to na bank "z Twojej winy" też zostaniesz sama

u mojego maluszka Nt wynosiło 5mm, test Pappa 1:2 był Zespół Downa, o zespole wiedziałam juz w 11 tyg ciąży, bo lekarz mi powiedział, ale nie był pewien czy to akurat ZD, ale był przekonany, że jakis zespół, potem amniopunkcja rozwiała wątpliwości. Nie rozumiem jak mogłaś zajść w ciążę z facetem, który ma juz zespołowe dziecko nie biorąc pod uwagę jego badań genetycznych, przecież wystarczy udać się do poradni genetycznej, pobiora krew i po kilku tyg masz wyniki czy jesteś nosicielem złego chromosomu czy nie, jeśli nie, powtórzenie ZD jest znikome, chyba, że powtórzy się poraz kolejny, ale przez przypadek. U mnie w rodzinie nie ma ZD i u męża też, a u mnie ciąża zespołowa. I to, że miałaś już 3USG nie oznacza, że lekarz jest pewien, że dziecko jest zdrowe, u mnie juz w 11tyg na 1 USG lekarz zauważył to NT i podejrzewał ZD, ale moja przyjaciółka urodziła córeczkę i dop po porodzie dow się, że ma ZD a chodziła do najlepszych specjalistów.

Tydzien temu dowiedzialam sie ze urodze coreczke z ZD :( jestem zalamana,maz mnie wsiera rodzina rowniez,lekarz zasugerowal przerwanie ciazy,wlasciwie nie bezposrednio ale wiem co mial na mysli.Jestem w 15tc.Kocham to malenstwo i nie chce go skrzywdzic,ale nie wiem czy i jak sobie poradzimy... :(

zrozpaczona27---> jeśli masz jakies pytania to ja chętnie Ci pomogę, powiem jak to jest, jakie to uczucie. Wiedz, że aborcja nie rozwiązuje problemu, ja umarłam razem z tym dzieckiem, chodź decyzja była przemyslana 1000razy z mężem, rodziną to powiem Ci, że nigdy w życiu nie jesteśmy pewni decyzji, których podejmujemy tak na 100%\. Ja żałowałam, wielokrotnie, że moja decyzja była taka a nie inna, ale pocieszam się tym, że lepiej jest "tam" mojej córeczce niż tutaj z tym dodatkowym chromosomem.

tutaj masz mojego maila brownsugar2@o2.pl