Niektóre kobiety są takie BEZNADZIEJNE

Myślą, że jak już mają męża, to nie muszą się wysilać i starać. Dzisiaj usłyszałam o żonie, która POZWALA mężowi na seks raz na jakiś czas, jak akurat nie ma focha i w miarę dobry humor :) Seks wygląda tak,że trwa 10min, ona leży jak kłoda i mówi do męża "no długo jeszcze?":) o drugim razie nie ma mowy BO ONA JEST ZMĘCZONA :D Najlepsze jest to, że jak on pyta o seks, to ona przeważnie odmawia, ale nie daj Boże żeby nie zapytał , to od razu uwagi, docinki, fochy, że się nią interesuje. Ja nie zmyślam, to jest prawdziwa historia Ręce mi opadły jak to usłyszałam Niektóre kobiety właśnie tak się zachowują, a później płacz "bo zdradził" Gdybym ja taka była, to liczyłabym się z tym, że mąż pójdzie do innej. Nawet nie wyobrażam sobie, że tak mógłby wyglądać seks w moim małżeństwie.