Nawiedzenie demona?? czy co to moze byc? POMOCY

Witam, juz drugą noc z kolei mam to samo, mam taki jakby półsen gdzie wszytko swiadomie mysle i robie, ale nie potrafie sie obudzic, mialam tak juz 2 razy, za pierwszym razem probowalam sie obudzic z calych sił ale nie potrafilam wkoncu zaczelam sie modlic, wszytko bylo swiadomie, spałam ale wiedzialam co robie, slyszalam głosy natłok takich głosow tak strasznie glosnych zlewajacych sie z soba, ze o malo co mi glowa nie pękła... i nie potrafilam sie obudzic, ale gdy sie pomodlilam, wylonilam sie jakby z tego snu, kolejnej nocy i dolkadnie to tej nocy, szukam walsnie jakis informacji na ten temat bo mnei to przerazilo, ale nic nie moge znalesc konktretnego, znow mialam ten sam jakby połsen, ale na moim lozku siedział demon a ja krzyczalam, raz moglam wydobyc głos a raz wogole, a raz nawet ten glos mialam zmieniony, modlilam się ale nic mi nie pomogło, czułam nawet jakby łaskotanie po stopach.... nei wem co to moze byc... masakra.. najlepsze to jest to ze obudzilam się a na zegarku byłła 3 w nocy.... Ja nie wierze w horrory ogladalam ich keidys mnóstwo, wcale sie ich nie boje ani w ni nie wierze, nie wiem co to moze być jakies opentanie czy moze jakas przestroga?? ja juz naprawde sie tego boje.. POMÓZCIE!!

up

fajne prowo

nie martw sie to tylko paraliz senny. ja tak miewalam setki razy i tez sadzilamz ze jestem opetana,tez przechodzilo po modlitwie. ale to paraliz, moze byc wynikiem wielu rzeczy, stres, brak wypoczynku-niektorzy celowo wprowadzaja sie w taki stan..nie wiem tylko po co..

czy myslisz ze potrafilabym to kontrolowac? myslalam co zrobic modlilam sie ale nie chcialo mi przejsc, czulam łaskotanie po stopach tak jakby ono bylo prawdziwe, mam straszne łaskotki az mnie skręca... zaczelam krzyczec pozniej się znowu modlic... przeszlo dopiero po jakimś czasie... i jeszcze ta godzina 3...

?? bo ciekawa jestem, jak może wyglądać niematerialna istota?

no wiesz kazdy sobie go chyba jakos inaczej wyobraza... siedzial na moim lozku byl wieki i strasznie brzydki, dokladnie tez na niego nie patrzylam mial czarne(szare?) szaty i wlosy takie dluzsze, tłuste i brode

demon to chyba jest wtedy jak opęta człowieka i wtedy może przybierać różne postaci

Jak koleżanka wyżej zauważyła, jest to paraliż senny. Bardzo popularne zjawisko. Jedni spotykają w tych półsnach swoich zmarłych bliskich, inni kosmitów, jeszcze inni Matkę Boską... no a Ty demona. Miałam wiele razy takie coś. Jeśli ograniczysz stres powinno przejść. Ja tak zrobiłam i już mnie nic nie nawiedza. Do tego nie może Ci być zbyt ciepło podczas snu. Nie pij za dużo kawy... na początek wystarczy ;)

Jest jeszcze coś takiego jak LD. Jest to świadome śnienie. Jeśli opanujesz odpowiednie techniki możesz w swoich snach robić co Ci się tylko żywnie podoba :D Ale nie polecam zagłębianie się w tą tematykę ponieważ robią się od tego dziury w mózgu.

hahah

czytałam kiedys o tych swiadomych snach bo mnie ten temat zaciekawil, i w sumie raz udalo mi się nawet swiadomie latac przez sen... ale to co przezylam bylo przerazające myslalamz e to jakies opentanie ze wzgledu na to ze przez pewnien czas nie chodze do kosciola ;]

a może to zmora???

hehe Ty czulas laskotanie, a ja czasem mam orgazm przez sen :)

zmora? prosze cie nie strasz ehhe boje sie tego kurde jak mnie znow to spotka, bo to jest mega straszne... raz tez mialam orgazm ale to chyba byl sen;p

To najzwyklejszy w świecie świadomy sen. Po prostu powiedz wtedy chce wstać i wstaniesz.

A to drugie to paraliż senny. Weź się do cholery doinformuj, poczytaj o LD I paraliżu sennym i nie denerwuj mnie demonami.

no mi sie cos sni takiegoo... i mam go naprawde :)

Laicy proszeni są o niewypowiadanie się w temacie. To nie są żadne zjawy, demony ani duchy. Nie ma to nic wspólnego z kościołem. Zdarza się zwłaszcza osobom o szczególnej wrażliwości. Są ludzie, którzy się tego uczą, np poprzez zapamiętywanie snów. Osoby które mają korby religijne będą łączyć to z wiarą, amerykanie widzą kosmitów... zauważcie analogię.

no stres a co powiesz na to, ze czlowiek podczas snu "wychodzi z ciala"?? nagle przebudzenie (uczucie np spadania) z przerazeniem to nagle do niego powrocenie??

Wiem o co ci chodzi smrodek. I to już jest kwestią wiary taką samą jak to czy po śmierci nasza dusza żyje, czy też umieramy razem z ciałem. Kwestia Twojej wiary.

Naukowo jest to obszar w którym niewiele da się wytłumaczyć. Gdybym powiedziała "tak, nasza dusza wraca z wędrówki" odezwały by się osoby które w to nie wierzą. A gdybym powiedziała "nie, to tylko takie uczucie wybudzającej się świadomości" odezwały by się osoby które przeżyły w tej materii nieco więcej. I cóż mogę rzec? Wierz w co chcesz.

niech ci przeleje ktos z rodziny wosk nad glowa, podczas snu woda swiecona i swieca przelana nad talezykiem bialym a na nim krzyzyk z kijkow(wykalaczek) i zdrowas mario odmawia osoba przelewajaca, a ty spisz, jak bedziesz zauroczona to sie obudzisz albo sie przekrecisz w czasie przelewania, moze komus kiedys cos zlego zrobilas i teraz cie zmora nachodzi ,najczesciej tak bywa, zle sie zyczylo itd,,,

ale nie chodzi o dusze, tylko o hmm "ciało astralne" hehe tak samo jak można wyćwiczyć jego wychodzenie i wtedy juz zupelnie świadomie sie poruszac

Osobiście-uważam, że to prawda :) Ale nie chcę by mnie zjadły głodne wrażeń hieny, które tego nigdy nie doświadczyły.

ja Cie nie zjem ;P znane Ci sa może książki castanedy?

poczytaj sobie na temat paralizu sennego i swiadomego snu.

Gdy to znowu przyjdzie, powiedz: "W imię Jezusa Chrystusa rozkazuję ci iść precz demonie". Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości zasadzkom złego ducha bądź nam ochroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A ty Książę Niebieskich Zastępów, Szatana i inne duchy złe które na zgub ludzkich po tym świecie krążą, mocą bożą strąć do piekła. Amen.

Mialas pewnie swiadomy sen za pierwszym razem, jak to zwykle bywa u nawiedzonych przez katolickie mity ludzi wkrecilas sobie, ze skoro nie rozumiesz tego zjawiska (wytlumaczonego naukowo) to musi to byc nawiedzenie przez demona, ktory ze wszystkich ludzi wybral wlasnie Ciebie, ba obudzil Cie nawet o 3 w nocy zebys mogla sama siebie przekonac, ze musi to byc nawiedzenie. Mam dla Ciebie 2 wiadomosci, dobra i zla, nie nawidzil Cie demon, to ta dobra, a ta zla ? Ty po prostu Jestes nawiedzona przez wasne ogranicznenia.

kiedys mialam owe sny...byly zeczywiscie straszne,wystepowaly okolo 3 w nocy,budzilam sie po nich przerazona,bardzo szczegolowo pamietam je dodzisiaj chociaz minelo ponad 10 lat...same przeszly.mysle ze wrazliwosc czlowieka odgrywa tutaj dosc duza role.Z biegiem czasu minely same ,chociaz potrafily powrocic po paru latach,z tymze nie byly az tak przerazajace.