Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie oziebla

wzielam drugiego psa i teraz nie wiem co robic

Polecane posty

Gość nie oziebla

ktos wyrzucil na obok mojego domu szczeniaka. Nie chcialam go zostawiac na zimie bo na pewno by sobie nie poradzil i chcialam byc dobra wiec zaopiekowalam sie nim... Mam suczke ktora nie miala kontaktu z innymi psami i teraz jest problem bo on jako sczeniak chce sie z nia bawic a ona sie wkurza i go gryzie, caly czas musze z nimi siedziec bo sie boje ze go pogryzie i dzisiaj wlasnie szczeniak wskoczyl na nia a ona go ugryzla, to byla chwila, maly zaczal strasznie wyc. Na szczescie nic mu sie nie stalo ale teraz boje sie ich zostawiac samych a chcialam isc do pracy i nie wiem teraz co zrobic. Boje sie ze sie pogryza jak mnie nie bedzie. Nie bardzo mam ich gdzie zamykac osobno bo mam jeden pokoj, kuchnie ilazienke i teraz mam problem :( Oba pieski to kundelki, suczke wzielam ze schroniska i przyznam ze troche ja rozpuscilam ale ona na prawde nie lubi innych psów i już sama nie wiem jak ich do siebie przyzwyczaic zeby sie polubily. Macie jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też lubię zwierzęta
Jesteś kochana , że przygarnęłaś tego biedaka , nie martw się , na pewno jak pójdziesz do pracy to się z czasem zaprzyjaźnią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko luzik
Suka musialaby byc chora psychicznie zeby cos zrobic szczeniakowi na serio. Im dluzej bedziesz sie w to angazowala tym dluzej to bedzie trwalo. To ze maly wyje to ok, psy wbrew pozorom kontroluja takie zachowania ...Ona mu pokazuje ze sobie nie zyczy a on jej pokazuje ze ugryzla za mocno. Oczywiscie splycam temat, ale generalnie polecam starac sie nie angazowac, a jesli juz karcic to oba psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko luzik
I nie zamykaj ich osobno !! Jesli chcesz odizolowac jakiegos psa to tylko szczeniaka i tylko czasowo. Dla szczeniaka (nie wiem w jakim dokladnie jest wieku) 5-10 min to juz duza kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggatka
Ona temu szczeniakowi nic złego nie zrobi. Kazdy zdrowy psychicznie pies wie, że szczeniak jest "pod ochroną"Szczeniaki maja swój zapach, który u dorosłych psów daje sygnał "nie wolno mi nic zrobić". Ona najbnormalniej w swiecie go wychowuje. Jak szczeniak przegnie pałę - to go lekko capnie. Matka to samo by z nim robiła. Nie bój sie i sie nie mieszaj. Na pewno bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oziebla
Dziekuje. Czasami jak maluch jest niegrzeczny to zamykam go za kare w lazience ale chodzi o to ze suka nawet nie pozwoli mu sie zblizyc do siebie a ze on jest maly to boje sie po prostu ze mu cos zrobi pod moja nieobecnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oziebla
hoggatka pocieszyłaś mnie :) ja na prawdę bardzo sie o niego boję, chociaż myślę że jak ona teraz go ugryzła to już nie będzie do niej podbiegał i denerwował bo będzie się bał... Mam nadziej ze dobrze mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cię nie będzie to lepiej zamknij gdzieś szczeniaka, powoli się do siebie przyzwyczają ale to musi być pod kontrolą. Miałam podobną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oziebla
jak suka ugryzla malego i wzielam go na rece, ja okrzyczalam to widac bylo ze ona tez sie wystraszyla bo od razu przyleciala i zaczela go obwachiwac a pozniej poszla lezec i byla taka smutna wiec moze faktycznie nic zlego mu nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggatka
Mój pies był na poczatku z 9 rodzeństwa pod opieką swojej mamy. Ona ich co chwile ustawiała do pionu - bo a to ktorys gdzieś na nia skoczyl, a to w inny sposób ją wkurwił. W ten sposób młody pies się uczy, że tyle mozna, ile można, a jak się przesadzi, to sie oberwie. Czasem warknęła, czasem capnęła gdzies w bok. Nic strasznego. Twoja suka na pewno jest tez zazdrosna, ale zrobić to ona mu nic nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszą ustalić hierarchię, a to bywa bolesne. Ja wolałam swoje mieć na oku. Moja sunia potraktowała małego kilka razy dość ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×