Pytanie głównie do facetów z kafe.. wyobraźmy sobie że to jednak był

Ok ja się zgadzam, że z ruskimi nie było by szans, ale nie przesadzajmy z tą ich siłą. Taki wielki kraj a populacja nie taka duża znowu 141 mln. Prawda jest taka, że po II wś nigdy tych strat w ludności nie odrobili. Ja bym się tam raczej Niemców bała- oni dla mnie zawsze będą tacy jacyś podejrzani :)

nie Maria za czasów komuny polscy oficerowie otrzymywali porządne pranie mózgu i najważniejsze były szkoły polityczne, kto nie był ZA to znaczy, że był PRZECIW , więc takich w wojsku nie było a jeżeli już ktoś bardzo chciał być PRZECIW to trafiał do szpitala wojskowego przy ul. Szaserów na badania kontrolne i wyjeżdżał nogami do przodu po trzech dobach pobytu

Chyba muszę jakiś bunkier wybudować w razie W ...zabiorę do niego jakiegoś przystojnego samca i przez całą wojnę będziem sie kochać

taaa i jeśc szczury. a jak ruscy znajdą wejście do bunkra to będziesz się kochać również z ich całym batalionem:P

zderzak-- musisz Ty ręcznie to tłumaczyć.Przecież mamy "wyuczoną" pożal sie boze historyczke.Dyscyplinarnie bym zwolnił tych patałachów za łapówkę co wypuścili Cię z tej uczelni!!!!!!!!!!!!!!!

polacy od powiedzmy 16 wieku prawie zawsze, niemal wyłącznie prowadzili walki obronne kraju. W XVII wieku prowadzilismy tez kilka wojen i to nie wszystkie obronne :) nie wydaje mi się aby nasi pradziadkowie gdyby zyli w wolnym kraju nagle stwierdzili "ej a może tak zaatakowac i podbić rosję? co wy na to? czy najpierw czechy, węgry i całe bałkany zaatakujemy?" Ok tak to się zgodzę :) Oczy Fanfi Nie wiem o co się mnie czepiasz.

maria izabela---> dlaczego wystawiłas swe piersi na widok publiczny? :P

maria izabela de la krata-- nie dziwię sie Tobie tak już Ci zostanie:D

nie Maria za czasów komuny polscy oficerowie otrzymywali porządne pranie mózgu i najważniejsze były szkoły polityczne, kto nie był ZA to znaczy, że był PRZECIW , więc takich w wojsku nie było a jeżeli już ktoś bardzo chciał być PRZECIW to trafiał do szpitala wojskowego przy ul. Szaserów na badania kontrolne i wyjeżdżał nogami do przodu po trzech dobach pobytu Tamto napisałam tak pół-serio. Jasne, że nie było kolorowo. Szkoleni politycznie oczywiście byli, ale na ile się z tym zgadzali to już inna sprawa. nie wszyscy oficerowie służyli w wojsku z prawdziwego przekonania. To był po prostu sposób na życie czasem, bo źle nie zarabiali. ale były też cienie- był rozkaz to trzeba było jechać pacyfikować Czechów albo swoich rodaków :(

odpowiedz !!!

Oczy Fanfi Oprócz obrażania mnie nie podałaś żadnych argumentów. Jeśli nie zgadzasz się z tym co pisze to przedstaw swoje zdanie i tyle. Możemy podyskutować. Ale Tobie chyba nie o to chodzi, a ja w taki wzajemne obrażanie nie będę wchodzić. Powiedz jakie masz zdanie i pochwal się swoim wykształceniem a od mojego się odwal z łaski swojej.

Malutka A czemu pytasz? Drażni Cię to? Temat jest o czym innym.

ale widzisz Maria , rozkaz to rozkaz i musi być wykonany, wojsko to nie politechnika natomiast nigdy nie slyszałem aby WP użyło broni wobec cywili w Czchach lub w Polsce , do cywili strzelala milicja i ZOMO a wojskowi zawsze mieli uraz do milicji , nigdy się nie lubili

Tak w Czechosłowacji się obyło. Chodzi o to, że szli tam z założeniem, że będą ich siłą uspokajać. Na wybrzeżu wojsko broniło stoczni, nie strzelali ale siły używali.