chcialabym wiecznie sie bawic, upijac, sluchac muzyki, tanczyc, życ chwilą...

"praca powinna być pasją, a nie będzie upierdliwa" tez tak sadze, ale malo ludzi jest w stanie zarobic wystarczajaco duzo uprawiajac jedynie swoje pasje i to w Polsce. bieda w naszym kraju wszedzie piszczy, a co dopiero mowic tu o robieniu tego, co sie lubi.. ludzie przewaznie biora to co sie uda, bo ofert pracy niewiele, wszyscy juz teraz maja tego magistra, licza sie znajomosci...

Poza tym-masz rację, że praca dla pieniędzy jest kiepskim pomysłem. Zawód ma przynosić radość, a pieniądze mają być środkiem na spełnianie marzeń. Zarabiać trzeba tyle, ile Twoje marzenia wymagają.

"Tak-myślisz jak szczyl, bo wydaje Ci się, że można mieć wszystko w życiu za darmo, nie masz żadnych planów, pasji, ambicji-zupełnie NIC." do obrazania mnie i szerzenia o mnie nieprawdy nikogo tu nie uprawnilam. :o po pierwsze - nie wiesz jakie mam pasje (a mam ich wiele), nie wiesz jakie mam plany (a opisalam juz je w tym temacie), nie wiesz nic o moich ambicjach - a ambicje mam takie, zeby jak najleiej poznac swiat nic z niego zejde, zobaczyc kazdy jedo zakatek, zrozumiec wiele rzeczy.. marzenie o duzej ilosci zer na koncie to nie zadna ambicja. to materializm.

"dziewczyno masz zerowe pojecie o wolnosci, wolna to mozesz byc zyjac jak PUSTELNIK na koncu swiata, a ty jestes tylko niedojrzalym emo-nowoniewiadomo" to objasnij jakie ty masz, skoro wydaje ci sie ze mozesz robic za jakas wyrocznie i osadzac innych. a od emo to sobie wyzywaj swoje dzieci.

Biorąc pod uwagę jaki jest twój wymarzony styk życia-hmm...trochę w te pasje nie wierze. Chyba, że jak każdy fan "folku" interesujesz się wszystkim po trochu...czyli niczym. Dzielisz ludzi na tych co jak osioł z marchewką na patyku przyczepionym do głowy gonią bezmyślnie za pieniędzmi i tych "wolnych" których ogranicza wszystko.

*poznac swiat nim z niego zejde *zobaczyc kazdy jego zakatek

to wy tak dzielicie ludzi - to wynika z waszych postow nie musisz wierzyc w moje pasje, nikt ci nie kaze.

z tym ze wg was ci pracujacy poznalisens zycia, a ci wolni to idioci i nieroby - bo wg was skoro wy pracujecie, to nikt nie moze pozwolic sobie na komfort opyerdalania sie

Ok-zarób najpierw na to zwiedzanie świata, tylko to trochę wyklucza upijanie się, wieczną zabawę i życie chwilą-takie rzeczy wymagają planowania, nie można "żyć chwilą" i planować jednocześnie. Trzeba coś poświęcić.

w pierwszym poscie napisalam m.in. "pic z dobrymi znajomymi, idealnymi kompanami do zabawy i smiechu" oraz "dlaczego brakuje mi takich zayebistych znajomych", z czego mozna wnioskowac ze nie upijam sie z dobrymi znajomymi, bo mi ich zwyczajnie brakuje! aktualnie upijam sie srednio raz na 2 tygodnie, nie bawie sie wcale i nie zyje chwilą - bo mam na glowie zblizajaca sie obrone, prace dyplomowa i takie pierdoly. zarobie sobie na zwiedzanie swiata, nie napisalam ze nie, nawet na poprzedniej stronie napisalam jak zarobie. poswiece sie na te pare miesiecy, moze dluzej jak wytrzymam, a jak bede juz miala dosc kasy, to wypierdole z tego zgnilego swiata, ktory mnie otacza, zeby zlapac kontakt z naturą, poczuc wolnosc, brak zobowiazan, miec w koncu swiety spokoj od wszystkiego...

bo szczerze nienawidze tego ulozonego swiata wykreowanego przez ludzi, urodzic sie po to aby konczyc po kolei wszystkie mozliwe szkoly, potem piac sie po drabince spolecznej, ze szczebelka na szczebelek, zarabiac kase, kolekcjonowac trofea w postaci wypasionego domu i samochodu, zrobic se dzieci, a potem zdechnac w swoim drogim fotelu i zostac pochowanym w zayebiscie drogiej trumnie.

Teraz jak o tym myślę, to wydaje mi się, że masz chyba podobny problem co ja (zaznaczam-wydaje mi się). Po prostu jesteś zalatany i chciałbyś odpocząć. Każdemu się chyba marzy wypad gdzieś z dala od oddawania prac na terminy, ale takie wolne życie też się może znudzić. Jedyny Twój problem to kraj w którym mieszkasz, bo tam będziesz miał szczęście jak dorobisz się przed emeryturą takiego wyjazdu, a w międzyczasie jeszcze spróbują Cię wrobić w ślub, dzieci i forda na kredyt

,kjjhk,,

w Małgosi socha :) śliczna dziewczyna ma coś ujmującego i pociągającego w sobie taką delikatność połączoną z naturalnością zero wulgarności co raczej sie nie zdarza wśród medialnych dziewczyn których delikatnie mówiąc nie lubię a Ona wydaje sie taka szczera w swoim wizerunku jestem oczarowana naprawdę miło popatrzeć pozytywna energia i jakaś wewnętrzna harmonia od niej bije śliczna dziewczyna :) http://www.styl.pl/gwiazdy/ranking,rId,388,iId,273756

nie no ta to mi sie absolutnie nie podoba nie wiem czemu sie nie wyświetla właściwa strona spróbuje wkleić jeszcze raz http://www.styl.pl/gwiazdy/ranking,rId,388,iId,273756

Oj, oj, po co tyle negatywnosci :/ Uwazam, ze czlowiek powinien dazyc do spelnienia swoich marzen za wszelka cene, poki jest czas. Warto probowac i starac sie ,aby nasze zycie wygladalo tak jak tego chcemy. Bez wzgledu na to, czy chcemy pracowac jako dyrektor,zarabiajac mnostwo pieniedzy, czy chcemy byc dobrymi matkami lub ojcami i miec gromadke dzieci, badz tak jak w przypadku autorki ,bawic sie bez konca i podrozowac. Przeciez napisala, ze zamierza pracowac , zeby zrealizowac plany. Nikogo nie okradnie ani nie bedzie zajmowac sie prostytucja. Wydaje mi sie, ze te negatywne komentarze spowodowane sa porzuconymi marzeniami i planami oraz prowadzeniem zycia, na ktore nigdy nie mialo sie ochoty.

nnbvmbv

jak milo wiedziec ze ktos jeszcze ma takie same marzenia jak ja..;d ja tylko czekam az skoncze szkole, to jeszcze jakies poltora roku, i jade w swiat. najpierw do anglii, na pare miesiecy zarobic troche kasy a pozniej dalej, chcialabym zjezdzic cala wlk brytanie i irlandie, a pozniej poludniowa europe. najtanszym kosztem, czyli jakimis autobusami, pociagami , ale najlepiej stopem. a w jezdzeniu stopem mam juz niemale doswiadczenie;d mam nadzieje ze dozyje tych czasow i uda mi sie zrealizowac swoje marzenia,zyc wolna i bez zadnych zobowiazan. tobie autorko tez tego zycze ale powiem ci cos, niepokoi mnie to ze masz faceta, jesli jestes do niego bardzo przywiazana a on nie ma takich marzen jak ty, to nie uda ci sie tego wszystkiego zrobic. albo "wpadniesz" i tyle bedzie z twoich planow. ja sie odcinam od wszelkich blizszych kontakow z facetami, nie chce miec ZADNYCH zobowiazan. zadnych. "wolnosc kocham i rozumiem, wolnosci oddac nie umiem", pod kazdym kątem. podrawiam i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu. i odwagi.

popracujesz, powydajesz, kasa sie skonczy i znowu bedziesz musiala isc do pracy, niestety. ale co przezyjesz, to twoje (;