dziewczyny, chodzicie po domu, w obecnosci swoich facetow w bluzach?

ja na co dzien ubieram sie dosc elegancko i w takiej "oprawie" poznal mnie moj facet... teraz mam jechac do niego na jakis czas i tak sie zastanawiam... w swoim domu lubie sie przebrac w dzinsy, jakas luzna bluze, czy to nie bedzie taki objaw "o, juz o siebie nie dba", gdy przebiore sie u niego w swoje domowe ciuchy?

Ty chyba jestes nieco pierdolnieta. najlepiej ubierz sie w garsonke i tak paraduj i sprzataj w domu

w obecnosci naszych facetow zawsze chodzimy nago i boso

hahahaha garsonke... hahahah :D

zawsze jak wyglądam jak flejtuszek mój ukochany mówi, że uwielbia mnie jak jestem taka poczochrana , bez makijażu w tym rozciągniętym dresie..:) trzeba być sobą

nie popadajmy w skrajnosci, nie mowie o garsonce, ale np jakas spodniczka i sweterek, albo bluzka... nie wydzierajcie sie tu na mnie, grzecznie pytam...

ja mysle ze będzie obciach... tylko pilnuj żeby cię bez makijażu i zrobionej fryzury niez obaczyl

no, wlasnie mam stresa, bede musiala sie budzic z godzine przed nim co by sie wypacykowac i wrocic do lozka by z rana pierwsze co widzial to nie moja nieumalowana facjata...

nie przesadzaj, ubierz się jak ci wygodnie. kiedyś czytałam, ze to jest właśnie jedną z przyczyn rozpadu związków. facet na randkach napatrzy się na swoją kobiete zawsze wymalowaną i ekstra ubraną a tu się nagle okazuje, że czasem nie wygląda jak modelka z wybiegu.

Nie ponieważ nawet w domu nie chodzę w dresach. Według mnie nadają się tylko do uprawiania sportu. Nic w nich ładnego, i często wyciągają się na kolanach. W wygodnej bluzie zdarza mi się chodzić jak jest zimno.

Broń Boże, żeby nie ujrzał Cię bez tapety dopracowanej w każdym szczególe, bo przecież od razu Cię zdradzi lub co gorsza rzuci :] Infantylność górą. Najlepiej wstawaj 3 godziny przed swym lubym :P

starczą leginsy i ładna bluza i jak dla mnie to fryzurka wiadomo i leciutki makijaz jestem 20 pare po slubie i tez nie chodze po domu jak straszydło

no to dziewczyno to masz teraz nago chodzi, możesz się ubierać w co zechcesz a on nie powinien mieć o to pretensji

napadacie na mnie, a to wszystko nie jest wcale takie z dupy wyjete - faceci teraz maja duze wymagania, naogladaja sie na necie i w tv w ktorych laskek non stop pieknie wygladaja i pozniej wielki szok jak ich kobieta moze wygladac bez makijazu, albo jak moze po domu w zwyklych dzinsach i w bluzie siedziec...

i do lozka koniesznie w staniku i z pelnym makijazem :-D

nie w bluizach nie elegancko tez nie ale zawsze staram sie ładnie wygladac jakiś podkoszulek dopasowany i leginsy:)

ja chodze garniaku starego zbey nie pomyslal ze sie znaiedbałam