Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........

_____Kto ma racje ___???czy to jest normalne ???? :( ???????????????????????????

Polecane posty

Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........

Byłam w związku 4 lata zerwalismy około 2,5 miesiące temu . Na poczatku szczeze mowiac nie przejmowalam sie tym ... oczywiscie brakowało mi kogoś poniewaz byłam przyzwyczajona ze praktycznie cały czas ktos był .. ale nie znalazłam przez ten czas odpowiedniego faceta z ktorym chciala bym wejsc w związek (chociaz z paroma sie spotykalam ) jeden z nich bardzo spodobał sie mojej mamie (konczy dobre studia ,sympatyczny, bez nałogów itd) ale ja nic a nic do niego nie czuje :( Przed wczoraj spotkałam sie z moim byłym długo rozmawialismy ...wiem ze kogos ma ta osoba wydzwaniala do niego cały czas podczas spotkania była bardzo zazdrosna chyba sie zakochala w nim .. on jej powiedzial ze jest na spotkaniu ze znajomymi .... traktował ja bardzo olewczo ... a miedzy nami doszlo do sexu :( potem Zaprowadził mnie przed kosciol i powiedzial ze nie umie nikogo innego pokachac niz mnie , ze jezeli bym tylko chciala moze byc tak jak dawniej , ze chce slubu ,dziecka ,ze zerwie wszystkie kontakty .... ja powiedzialam ze musze to wszystko przemyslec... od tego czasu milczy ... mysle ze sie z nia wczoraj spotkal albo czeka na moj ruch ... co ja mam zrobić ? zaczeło mi byc strasznie smutno po tym spotkaniuale wlasciwie nie wiem czego.... chyba to przez to ze dowiedzialam sie ze ma kogos ... ale z drugiej strony jak on kreci :/widac ze za duzo sie nie zmienil :O chodzi z tamta a uprawia ze mna sex :O a teraz co do pytania w temacie moja mama sie dowiedziala o naszym spotkaniu i przestała sie do mnie odzywać ? czy ona ma prawo sie tak zachowywac przeciez to moje zycie ... i co z tego ze rozmawiam z byłym? jej nic nie zrobił ,zawsze był dla niej mily ... tylko pare razy widziala jak przez niego płaczę ... pare tyg, temu była ta sama sytuacja i po tym zachowaniu mamy urwalam z bylym kontakt ... czy ona ma prawo sie na mnie obrazac ze rozmawiam z byłym ?? przeciez mi i tak jest strasznie ciezko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........
UPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........
nikt mi nie odp.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.........
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaa
mysle ze to troche chore.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbooch
Masz swój rozum, nie dawaj matce za siebie decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.......
ale czy ta cała sytuacja jest normalna .. moze ja naprawde nie powinnam sie z nim spotykac :/ chociaz tak bardzo mi smutno jak sie do mnie nie odzywa :( ale z drugiej strony boje sie wchodzic to drugi raz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana lala
myślę ze powinniscie spróbowac jeszcze raz ale nie ufaj mu zbytnio i nie mysl o slubie-skąd mozesz wiedziec ze ciebie nie będzie zdradzał skoro tamtą zdradza-co do mamy ,on się poprostu o ciebie martwi-głowa do góry-jutro tez jest dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.......
no wlasnie ztad to cale pytanie bo moja mama mi zawsze dobrze radzila w koncu chce dla mnie dobrze ...ale z drugiej strony moze tym razem sie myli moze on mnie naprawde kocha skoro chce slubu na wiosne ... ona by chciala bym byla z tamtym chlopakiem ale ja znim nie bede a jak mi sie teraz trafi ktos gorszy od byłego ... ktory chyba naprawde jest zakochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.......
tylko ze ja sie strasznie boje tego ze nam znowu nie wyjdzie :( wiem ze to dla mnie bedzie na maxa bolesne ..a przy okzji zranie i skuce duze ludzi .. mojego faceta z ta dziewczyna co z nia chodzi .. moja mama przstanie sie do mnie odzywac , nie mowiac o tym chlopaku ktory sie podoba mojej mamie .. moze naprawde powinnam dac mu szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile Ty masz lat...obiecal mi slub...jakby wpadl do Ciebie z pierscionkiem to moze...dziewczyno matki z reguly widza wiecej niz my(napisalas ze masz dobra mame kocha Cie wiec tym bardziej). Niemusisz od razu byc z kandydatem ktorego mama wskazala..ale na tamtego chlopaka uwazaj.Obietnice moga byc puste ..to tylko slowa..ja go nie skreslam nie mam takiego prawa,ale wiem ze najlepiej ajkbys zamaist tutaj -pogadala jeszcze raz z mama..moja tez widziala ze plakalam stad odradzala mi.opwiedz mamie cala sytuacje-ysle ze pomzoe Ci podjac dobra decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa1990r-20.......
ale ona nie chce ze mna gadac , po prostu przestala sie do mnie odzywac co mnie na maxa zdenerwowalo bo ok ma prawo mi go odradzic ale zeby przestac sie do mnie odzywac ?? :/.... a co do tego slubu wiem ze mowil prawde znam go w koncu nie od wczoraj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×