Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przemówcie mi do rozsądku

Czy w ogóle jest sens?

Polecane posty

Gość przemówcie mi do rozsądku

Pół roku robię delikatne podchody do faceta, piszę delikatne, bo jak na razie to tylko suszę zęby jak kretynka (na co on z krępacją wbija wzrok w podłogę) albo działam na facebooku przez zaczepki (na które on odpowiada po jakichś 3 tygodniach) czy wiadomości prywatne (na które odpowiada od razu, ale bardzo oficjalnym tonem pozdrawiając, podpisując się imieniem i nazwiskiem i tak dalej.) Czy jest w ogóle sens, kurwa? Niby nie daje mi żadnych znaków, ale podobno był zajebiście pozytywnie zaskoczony kiedy do niego napisałam po raz pierwszy, a mimo to nie utrzymuje żadnego kontaktu wzrokowego kiedy ja akurat patrzę w jego stronę, dopiero jak patrzę kątem oka albo nie patrzę w ogóle to zezuje, ale chyba nie ma zamiaru mi powiedzieć wprost że nie jest zainteresowany, co każdy facet z jajami powinien zrobić, żeby oszczędzić sobie nerwów, a babce czasu i zachodu :o Niby sama sobie odpowiedziałam, nawet wiem, że koleś ma na mnie wyjebane, a te działania to pewnie zwykła uprzejmość, ale już wariuję i potrzebuję kogoś kto mi powie, że jestem popierdolona i mam się od niego odpierdolić. Może to będziecie wy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemówcie mi do rozsądku
No spoko, rozumiem tę cichą aluzję :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś odpuścić. Przecież gdyby mu zależało to wykonałby jakiś ruch, tym bardziej jeśli Ty wychodzisz z inicjatywą. A nie jest powiedziane, że wprost Ci powie, że nie jest zainteresowany- to przeciez nie takie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemówcie mi do rozsądku
Widocznie mam więcej w spodniach niż on, bo ja zawsze ochładzam zapędy moich adoratorów zanim zdążą się zaangażować. A ten przez pół roku na to przyzwalał, no Jezusie Nazareński 😭 Chociaż to też moja wina, bo sobie wmawiałam coś czego nie ma. Jakie moje życie jest chujowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×