włosy, prosze o rade :)

mam czarne pocieniowane włosy do łopatek i miałam kiedyś pod spodem ich kilka czerwonych pasemek wyglądałam nieco mhrocznie :p teraz pomyślałam by zrobić pare blond pasemek ale w nich wyglądałam łagodnie, bardziej kobieco :) eh... pomóżcie mi sie zdecydować. lepsze będą: blond pasemka na czarnych włosach czy jednak czerwone?

a może nic nie rób? ;)

a czemu nic nie robić? pomóżcie no... :)

Jak dla mnie ładniejsze jest połączenie czarnego z czerwonymi pasemkami...

żeby nie niszczyć włosów? :p a jak już to może spróbuj z fioletem ;)

doba levi już sie nie udzielaj :p hitachi- dziękuje za rade :)

a jak moge doradzic jak nie wiem ja k wygladsz http://www.youtube.com/watch?v=q4tHZt1HfPY

zarowno czerwone jak i blond traca wsia, nawet gimnazjalistki wiedza ze takie polaczenie jest wsiowe i niemodne. Lepiej zostaw czarne i zadbane,takie podobaja sie facetom

dokladnie, pasemka sa juz niemodne :O jak już to absolutnie zaden blond tylko na ciemnych ladnie wygladają takie jakby "przypalane" bursztynowe refleksy - bardzo naturalnie zrobione rzecz jasna, taki styl a'la Longoria (kiedys tak chyba miala) a najlepiej jeden, ładny kolor i zadbane, wypielęgnowane włosy :)